Joan Laporta wziął udział w obchodach 50. rocznicy powstania Penyi Agramumnt i Comarki, które odbywały się wczoraj i odpowiedział na kilka pytań związanych z bieżącymi sprawami klubu. Nie mogło zabraknąć odniesienia się do sprawy poszukiwań bramkarza i skomentowania sytuacji ekonomicznej.
Nowy bramkarz: Pracujemy nad tym, żeby wzmocnić pozycję bramkarza. Zajmuje się tym Deco, który poradził sobie ze swoimi problemami.
Hansi Flick: Wykonuje niesamowitą pracę. Przyglądał się Barcelonie od jakiegoś czasu.
La Masia: Stawiamy na La Masię nie z konieczności, lecz z naszego przekonania.
Sytuacja ekonomiczna: Drużyna jest obecnie warta więcej niż była kiedy przejęliśmy stery w klubie. To również jest istotne dla poprawy sytuacji ekonomicznej. Wyniki finansowe są pozytywne, a „rana” [po kryzysie ekonomicznym klubu - przyp. red.] jest zamknięta. Jesteśmy coraz bliżej zakończenia finansowej odbudowy klubu.
Powrót na Spotify Camp Nou: Pracujemy nad powrotem na Spotify Camp Nou pod koniec roku lub na początku następnego. W zależności od kalendarza Ligi i Mistrzów, termin powrotu ogłosimy wkrótce.
Dźwignie finansowe: Za pomocą dźwigni udało nam się zapewnić siłę klubowi. Atrakcyjność Barcelony jest ogromna i dlatego udało nam się pozyskać sponsorów i inwestorów. Sytuacja była na tyle zła, że musieliśmy zastosować więcej dźwigni.
Krytycy działań obecnego zarządu: Są tacy, którzy upierają się przy katastroficznych wizjach klubu, ale nie mają one nic wspólnego z obecnym ani przyszłym stanem klubu. Ci, którzy przeszkadzają w naszej pracy, będą musieli się bardzo postarać, żeby zignorować to co się dzieje [dobrego w klubie – przyp. red].
Wyniki drużyny: To bardzo ważne, ponieważ kiedy przyszliśmy, byli tacy, którzy mówili, że powinniśmy być ostrożni i że jeśli nic nie wygramy, nic się nie stanie. Oczywiście, że coś się stanie, jeśli się nie wygrywa!
Komentarze (15)