Podczas gdy jesteśmy coraz bliżej tego, by dołączenie Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony stało się faktem, kataloński Sport informuje na temat sytuacji Iñakiego Peñi. Zdaniem dziennika 25-latek został zapewniony przez klub, że będzie pierwszym bramkarzem, dopóki nie wróci Ter Stegen.
Jak podaje Ivan San Antonio na łamach dziennika Sport, Iñaki Peña ze spokojem śledzi doniesienia na temat nowego bramkarza FC Barcelony, ponieważ ma zapewnienie ze strony klubu, że to on będzie podstawowym bramkarzem, podczas gdy Ter Stegen będzie leczył kontuzję. Barça chciała uspokoić 25-letniego bramkarza, a Deco, dyrektor sportowy, powiedział mu za pośrednictwem swojego otoczenia, że plan jest taki sam jak na początku sezonu: jeśli wystąpi problem z Ter Stegenem, bramka jest jego.
Według dziennikarza przybycie kogoś tak doświadczonego jak Szczęsny mogłoby sprawić, że Iñaki Peña zwątpiłby w intencje klubu, ale nic bardziej mylnego. Zawodnik rozumie, że utrata Ter Stegena to na tyle mocny cios dla drużyny, że Barça uważa za niezbędne wzmocnienie tej pozycji doświadczonym zawodnikiem.
Peña doskonale zdaje sobie sprawę z tego, gdzie się znajduje i że to od jego występów zależeć będzie, czy nadal będzie grał. Pomysł klubu jest jasny: Iñaki Peña jest bramkarzem pierwszego wyboru do końca sezonu, ponieważ nikt nie oczekuje, że Ter Stegen wróci przed wakacjami. Wychowanek będzie musiał jednak na to zasłużyć.
Doniesienia Sportu stają nieco w kontrze z jednym z warunków postawionym przez Wojciecha Szczęsnego, a konkretnie, że to Polak będzie pierwszym bramkarzem. Można spodziewać się, że w najbliższych meczach bronić będzie Iñaki, póki Szczęsny nie wróci do odpowiedniego rytmu. Zobaczymy, jaka będzie decyzja Hansiego Flicka, gdy nadejdzie mecz z Bayernem czy Realem Madryt pod koniec października.
Komentarze (53)
Sport: Barca uspokaja Pene ze bedzie gral do powrotu Matsa.
Wynik? Media wiedza tyle co my i jedynie lubia wyrzucac polbzdury i klamstewka aby zarobic.
Tymczasem Laporta: Wojtuś ty się nie martw, jest podpisik jest brameczka.
Może Szczęsny potrzebować kilku sesji treningowych, żeby wrócić do formy, ale jak ją złapie, to będzie jedynką.
Zresztą przecież Pena nie jest głupi i wie co i jak.
Barca i tak potrzebuje bramkarza nr 2. Czy powinien nim pozostać Penia? Nie wiem i nie zamierzam zgadywać. Są w Barcy ludzie, którzy biorą pieniądze za rozwiązywanie takich problemów.
Jednak na najbliższe prawdopodobnie 4 mecze (w tym jeden Ligi Mistrzów) to Peña będzie bronił, nawet jeśli Szczęsny zostałby potwierdzony już dzisiaj lub jutro. Wojciech jednak od miesiąca jest poza treningiem, więc pewnie dopiero po przerwie na kadry byłby dostępny do gry.
A teraz nie pozostaje nic innego jak wierzyć i wspierać wychowanka, bo przecież każdy mecz jest ważny, szczególnie ten za tydzień w Lidze Mistrzów.
Podbudowanie Peñi jest w interesie wszystkich, którym Barcelona jest bliska. Oby najbliższe mecze miał bez wpadek.
Jak będzie dobrze bronił, będzie pierwszym wyborem. W przeciwnym razie zajmie pozycję zmiennika, o ile będzie ktoś lepszy on niego.