Wydawało się, że będzie to pewne zwycięstwo Realu Madryt, ale końcówka wymknęła się Los Blancos spod kontroli. Alavés zaczęło ich gonić, ale ostatecznie drużynie Luisa Garcíi nie udało się wywieźć z Santiago Bernabéu choćby punktu. 3:2 dla gospodarzy po emocjonujących ostatnich minutach.
Niewielu mogło się spodziewać, że Real Madryt zdobędzie bramkę już w 1. minucie, a jeszcze mniej osób pomyślałoby, że do siatki trafi Lucas Vázquez. Prawy obrońca ekipy z Madrytu odnalazł się w polu karnym po zagraniu VIníciusa i pewnym strzałem wykończył pierwszą okazję w meczu.
Zespół Alavés nie potrafił się odgryźć gospodarzom. Podopieczni Luisa Garcíi nie byli w stanie zawiązać żadnej, składnej akcji, która mogłaby zagrozić bramce Realu Madryt. W 40. minucie swojego gola upolował Kylian Mbappé. Francuz popisał się ciekawym zagraniem piętą do Jude'a Bellinghama i od razu wybiegł na pozycję. Anglik znalazł go wpadającego w pole karne, a wszyscy wiemy że tego typu akcje to coś, co Mbappé lubi najbardziej. Napastnik Los Blancos po balansie ciałem pewnym strzałem znalazł drogę do siatki. 2:0 do przerwy.
Druga połowa zaczęła się dla Madrytczyków równie piorunująco, co pierwsza. W 48. minucie w pole karne Alavés wpadł Rodrygo. Znalazł sobie miejsce na strzał z dość ostrego kąta i precyzyjnym uderzeniem po ziemi pokonał Antonio Siverę.
Dopiero w 77. minucie drużyna gości na poważnie zbliżyła się do zdobycia bramki. Wprowadzony z ławki Abderrahmane Rebbach zszedł na prawą nogę w polu karnym Realu Madryt, oddał strzał i... trafił prosto w słupek bramki strzeżonej przez Thibauta Courtoisa. Kilka minut później obejrzeliśmy bardzo brzydkie zachowanie Endricka, który kopnął rywala bez piłki. Za to zachowanie Brazylijczyk dostał żółtą kartkę.
twitter.com/Live_event63/status/1838680802818679046
Przyjezdni z Vitorii w końcówce wzięli się do odrabiania strat. W 85. minucie spotkania bardzo dobrym strzałem z dystansu popisał się Carlos Protesoni. Już niecałe 120 sekund później do bramki trafił Kike García i ten, wydawałoby się, spokojny dla Realu mecz zmienił się w prawdziwy thriller w końcówce.
Ostatecznie, mimo naporów Alavés w ostatnich minutach, drużynie z Vitorii nie udało się dogonić Realu Madryt. Królewscy zdobywają trzy punkty i znów zbliżają się do Barcelony. Pozostawili po sobie dobre wrażenie przez 3/4 meczu, ale końcowe minuty zdecydowanie wymknęły im się spod kontroli. Podobnie jak sędziemu, który był wyraźnie zagubiony, zwłaszcza przy rozdawaniu kartek.
1:0 Lucas Vázquez 1'
twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1838657213780398486
2:0 Kylian Mbappé 40'
twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1838666972113891566
3:0 Rodrygo 48'
twitter.com/ESPNFC/status/1838673809613680848
3:1 Carlos Protesoni 85'
3:2 Kike García 87'
twitter.com/elevensportspl/status/1838685187611250948
Komentarze (65)