Rozpoczął się wyścig o udział w Klubowych Mistrzostwach Świata w 2029 roku

Real Madryt i Atlético to hiszpańskie drużyny, które zagrają w Klubowych Mistrzostwach Świata w 2025 roku, w Stanach Zjednoczonych. Barcelona może już obrać za cel kwalifikację do kolejnej edycji tych rozgrywek, która odbędzie się cztery lata później. 

Przyszłoroczna edycja Klubowych Mistrzostw Świata w nowym formacie rozpocznie się 15 czerwca, a zakończy 13 lipca. Turniej będzie rozgrywany w Stanach Zjednoczonych, a wezmą w nim udział aż 32 drużyny. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule. Barcelonie, mimo nie najgorszego występu w ostatniej edycji Ligi Mistrzów, nie udało się uzyskać awansu na tę edycję KMŚ. Reprezentantami LaLigi będą Real Madryt i Atlético.

Jednak już od wczoraj, od początku pierwszej kolejki Ligi Mistrzów w tym sezonie rozpoczęła się walka o awans na turniej, który będzie rozgrywany w 2029 roku, w Maroku, Hiszpanii i Portugalii jako przygotowanie do mistrzostw świata, które odbędą się rok później. Jeśli chodzi o miejsca przewidziane dla klubów z Europy, to następnych czterech triumfatorów Ligi Mistrzów ma je automatycznie zapewnione. Limit zespołów na kraj to dwa, a może się on zwiększyć jedynie w sytuacji, kiedy Ligę Mistrzów w następnych czterech sezonach wygrają więcej niż dwa kluby z tej samej ligi (np. Real Madryt, Barcelona i Atlético). 

Mówiąc o punktacji, to zmienia się ona w stosunku do tej, którą stosowano przed KMŚ w 2025 roku. Wtedy każdy klub dostawał:

• 2 punkty za zwycięstwo,
• 1 punkt za remis,
• 4 punkty za awans do fazy grupowej,
• 5 punktów za awans do 1/8 finału,
• 1 punkt za awans do każdej kolejnej fazy.

Od teraz punkty będą liczone inaczej. A mianowicie klub będzie dostawał:

• 3 punkty za zwycięstwo,
• 1 punkt za remis,
• 3 punkty za awans do następnej rundy.

Do rankingu w kontekście Klubowych Mistrzostw Świata liczą się jedynie osiągnięcia w Lidze Mistrzów. Wyniki z Ligi Europy, czy Ligi Konferencji nie są brane pod uwagę.