Letnie okienko transferowe dopiero co się zakończyło a Barça już planuje ruchy na przyszły sezon. Wczoraj media donosiły, że temat Nico Williamsa wcale nie został zamknięty, a dziś Mundo Deportivo donosi o dwóch kolejnych celach na 2025 rok.
Jak donoszą Sergi Sole i Fernando Polo z Mundo Deportivo, Barcelona uznała Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen i Joshuę Kimmicha z Bayernu Monachium za główne cele do wzmocnienia zespołu latem 2025 roku, gdy obaj zawodnicy będą mogli zmienić klub za darmo.
W przypadku Kimmicha jego przyszłość jeszcze nie jest do końca jasna, ale Tah już jasno przyznał, że opuści Bayer w przyszłym roku. "Nie podpiszę nowej umowy z Bayerem Leverkusen. Moja decyzja została podjęta. Dam z siebie wszystko do końca tutaj, a potem zobaczymy, jaki będzie mój przyszły klub. Ale moja decyzja jest taka, aby odejść i spróbować innego doświadczenia" - powiedział 28-letni środkowy obrońca w rozmowie z Süddeutschen Zeitung.
Dziennikarze zaznaczają, że Barça jest świadoma faktu, że kontrakty zawodników takich jak Frenkie de Jong, Ronald Araujo, Andreas Christensen czy Eric García wygasają w 2026 roku i jeśli ich umowy nie zostaną przedłużone, zostaną wystawieni na sprzedaż przyszłego lata, aby klub mógł na nich zarobić. W dodatku umowa Iñigo Martíneza wygasa już po tym sezonie. Można zatem spodziewać się, że dojdzie do roszad w składzie, w zależności od decyzji wymienionych graczy.
To samo dotyczy innego zawodnika, którego Hansi Flick bardzo lubi, czyli Joshuy Kimmicha. Jego kontrakt również wygasa w 2025 roku i na razie nie chciał go przedłużać. Bawarski klub chce go zatrzymać i będzie o to walczył, natomiast Kimmich waha się, czy spróbować przygody w innej lidze. Zainteresowanie ze strony FC Barcelony jest realne, ale wiadomo, że inne potężne kluby, w tym Real Madryt czy PSG, mają go na oku.
Komentarze (77)
Nie wiem po co wstawiać te wymysły dziennikarzy.