Sport: Flick nie myśli o Realu Madryt i nie nakłada na piłkarzy presji wygrania ligi

Przemek Walczak

7 września 2024, 06:30

Sport

7 komentarzy

Fot. Getty Images

Nie ma żadnych wątpliwości, że dla ogromnej większości postronnych kibiców i bukmacherów Real Madryt był zdecydowanym faworytem do końcowego triumfu rozgrywek ligowych przed rozpoczęciem sezonu. Wszystko zmieniło się, kiedy Barcelona Flicka w fantastycznym stylu wygrała pierwsze cztery spotkania, a Los Blancos potknęli się już dwukrotnie. Oczywiście na jakiekolwiek wnioski jest jeszcze za wcześnie, ale wielu kibiców Barçy zaczęło myśleć o mistrzostwie jako planie minimum.

Z kolei Hansi Flick nie zamierza nakładać żadnej presji na swoją drużynę. Niemiecki szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z tego, że będzie to maraton, a nie sprint i należy wykazać się cierpliwością. To Real Madryt, który broni tytułu a w dodatku wzmocnił się Kylianem Mbappe ma wziąć na plecy ciężar grania w roli faworyta, nie pogrążona w kryzysie finansowym Barcelona, która musiała stosować kreatywne sztuczki, żeby zarejestrować swoich piłkarzy.

Niemiecki trener jest zdania, że nie warto myśleć o tym, co zrobi Real; trzeba skupiać się wyłącznie na sobie. Niezależnie od wyniku obu Klasyków, jeśli Barcelona wygra wszystkie pozostałe spotkania to zdobędzie mistrzostwo. Nie oznacza to oczywiście, że brakuje mu wiary w to, że Barça jest w stanie pokonać stołeczną ekipę. Chodzi o zaszczepienie w drużynie mentalności zwycięstwa, konieczności wygrywania każdego tygodnia z pozostałymi ligowymi oponentami, niezależnie od ich poziomu, ponieważ każde trzy punkty są warte tyle samo. 

Założenie Flicka jest takie, że zawodnikom lepiej gra się bez presji, koncentrując się wyłącznie na następnym meczu. Niemiec nie jest wylewny w pochwałach, ale z drugiej strony nie przesadza również z krytyką, podchodząc do swoich obowiązków z dystansem i profesjonalizmem. 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Biorąc na uwagę naszą sysytuację kadrową nie dziwi mnie takie podejście (o ile to prawda).
« Powrót do wszystkich komentarzy