Na zakończenie 4. kolejki LaLigi Real Madryt podejmował u siebie Real Betis. W drugiej połowie swój debiut w nowej drużynie zaliczył Vitor Roque. Gospodarze zasłużenie zwyciężyli 2:0 po bramkach Kyliana Mbappé, a sędzia Javier Alberola Rojas podjął kilka kontrowersyjnych decyzji.
Już chwilę po pierwszym gwizdku sędziego w tym spotkaniu mieliśmy do czynienia z decyzją, która wygenerowała kontrowersje w mediach. Thibaut Courtois nadepnął na nogę atakującego Aitora Ruibala, ale arbiter Javier Alberola Rojas nie zdecydował się na odgwizdanie faulu w polu karnym.
Por que el pisotón de kounde SI vale para anular un gol y el de Courtois NO para señalar penalti?
— Mundo Despectivo (@MundoDespectivo) September 1, 2024
pic.twitter.com/OjrBBVJ4XY
Choć Real Madryt w pierwszej połowie usilnie próbował zdobyć bramkę, to ataki Królewskich nie przynosiły skutku, a bramkarz Betisu, Rui Silva nie został zmuszony do wielkiego wysiłku. Jedną z lepszych okazji na otwarcie wyniku miał Ez Abde, grający aktualnie z "dychą" na plecach w drużynie z Sewilli. Marokańczyk przestrzelił jednak swój strzał głową na początku spotkania. Do szatni zawodnicy zeszli przy bezbramkowym remisie.
W 52. minucie doszło do kolejnej kontrowersyjnej decyzji sędziego. Vinícius Junior wpadł w pole karne i próbował dośrodkować piłkę, ale ta trafiła w rękę Diego Llorente. Kontakt był wyraźny, ale arbiter nie zdecydował się na podyktowanie jedenastki dla gospodarzy.
🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨
— ملك حقوق الليغا محمود مجيد (@mmtv30022) September 1, 2024
تابع الحساب الأساسي @MMajeedX pic.twitter.com/VdfY2gONIX
Kilka minut później na boisku pojawił się Vitor Roque, dla którego spotkanie na Santiago Bernabéu to debiut w LaLidze w barwach Betisu. Sekundy po jego wejściu sędzia Alberola Rojas znów wstrzymał się od wskazania na jedenasty metr przed bramką gości. Tym razem Youssouf Sabaly dość wyraźnie kopnął wyciągającego nogę do piłki Daniego Ceballosa, ale znów nie usłyszeliśmy gwizdka.
🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨
— ملك حقوق الليغا محمود مجيد (@mmtv30022) September 1, 2024
ياناااااااااااس سرقات مستمرة
تابع الحساب الأساسي @MMajeedX pic.twitter.com/LtDmGFb0FZ
67. minuta to otwarcie wyniku i upragniony, debiutancki gol w LaLidze Kyliana Mbappé. Francuski snajper bardzo pewnie wykończył sytuację, którą wykreował mu Fede Valverde. Urugwajczyk popisał się genialnym zagraniem piętą, które mocno zaskoczyło defensywę Verdiblancos.
KYLIAN MBAPPE! Kibice Realu doczekali się, Francuz strzela pierwszego ligowego gola w barwach "Królewskich"! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 1, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT2 i CANAL+ online: https://t.co/ik350vS646 pic.twitter.com/tSXvEx1SMO
Sędzia stał się w drugiej połowie gwiazdą tego meczu. W 73. minucie Vinícius padł w polu karnym po kontakcie z bramkarzem, lecz pierwotnie odgwizdano spalonego. Tę decyzję jednak cofnięto, a arbiter poszedł obejrzeć sytuację na monitorze VAR. Wydawało się, że Brazylijczyk dołożył trochę od siebie, ale Alberola Rojas tym razem zdecydował się podyktować rzut karny. A problemów z zamienieniem go na gola nie miał Kylian Mbappé.
— catalanfutbol (@catalanfutbol10) September 1, 2024
🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨🚨
— ملك حقوق الليغا محمود مجيد (@mmtv30022) September 1, 2024
قوووووووووووووووووووووووووول مبابي
ريال مدريد 2-0 بيتيس
تابع الحساب الأساسي @MMajeedX pic.twitter.com/yRAaOEUlRT
Nie obejrzeliśmy kolejnych goli w tym spotkaniu, a Real Madryt dzięki zwycięstwu 2:0 wspiął się na pozycję wicelidera ze stratą czterech punktów do Barcelony. Vitor Roque pojawił się na boisku w 57. minucie, lecz w żaden sposób się nie wyróżnił. Jego obecność na boisku przeszła niezauważona, ale to nie może dziwić przy bardzo słabej dyspozycji Betisu w ataku.
Komentarze (68)