Oficjalnie: Marc Bernal zerwał więzadło krzyżowe i uszkodził łąkotkę [Aktualizacja 13:45]

Dariusz Maruszczak

28 sierpnia 2024, 13:17

374 komentarze

Fot. Getty Images

Zwycięstwo z Rayo musi cieszyć kibiców Barcelony, ale niepokoić ich może sytuacja zdrowotna Pedriego i Marca Bernala. Obaj musieli opuścić boisko z powodu urazów.

W obu przypadkach sytuacja nie wyglądała dobrze. Pedri został bardzo mocno trafiony korkiem w okolice łydki i stawu skokowego przez Cisse. Kanaryjczyk długo zwijał się z bólu, a w końcu opuścił boisko i w jego miejsce na murawie zameldował się Fermín López. W jego przypadku jednak mówi się, że to tylko bolesne starcie, bez uszkodzeń mechanicznych.

Dużo gorzej wyglądała sytuacja Marca Bernala. Defensywny pomocnik nie był w stanie opuścić boiska bez pomocy członków sztabu medycznego Barcelony. Nie wrócił do gry, choć drużyna musiała już grać w dziesiątkę. Hansi Flick w strefie mieszanej przyznał, że sytuacja Bernala "nie wygląda dobrze", a w szatni "nikt nie jest zadowolony". Dodał jednak, że trzeba będzie poczekać do jutra. 

Toni Juanmarti podaje, że w szatni Barcelony obawiają się najgorszego ws. Marca Bernala. Na gorąco jego koledzy boją się, że doszło do poważnej kontuzji kolana. Alfredo Martínez podaje, że wszystko wskazuje na kontuzję więzadła krzyżowego. Z kolei Javi Miguel twierdzi, że jeśli ta diagnoza się potwierdzi, że Bernal może nawet stracić sezon.

AKTUALIZACJA

00:10 Juanmarti: W Barcelonie uważa się, że Bernal zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Chcą poczekać na badania medyczne, ale na razie jest bardzo niewiele optymizmu, że diagnoza będzie inna.

00:18 Według Adrii Albetsa Pedri poruszał się po meczu dość normalnie, choć miał bandaż na nodze. Nic nie wskazuje na poważniejszą kontuzję Kanaryjczyka.

00:21 Bernal opuścił stadion o kulach.

00:48 W sprawie Pedriego skończyło się na strachu.

09:42 Adria Albets: Bernal przechodzi właśnie badania medyczne. Wszystko wskazuje na zerwanie więzadła krzyżowego, ale trzeba poczekać na potwierdzenie tego w badaniach.

13:00 Jak podaje Esport3, spełnił się najgorszy prognostyk dla Marca Bernala. Oprócz uszkodzenia więzadła krzyżowego naruszona została także łąkotka. 17-latek nie zagra już w tym sezonie.

13:17 Oficjalnie: Marc Bernal ma zerwane więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie i związany z tym uraz łąkotki zewnętrznej. W najbliższych dniach przejdzie operację.

13:45 Javi Miguel (AS): Bernal będzie pauzował 10-12 miesięcy.

Marc Bernal
Marc Bernal
  • Typ kontuzji: Zerwanie więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie i uszkodzenie łąkotki zewnętrznej
  • Data odniesienia kontuzji: 27.08.2024
  • Przewidywany czas powrotu: W sezonie 2025/26

Kontuzja

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

To samo co Gavi. Też miałem dokładnie taki podwójny uraz i w październiku przechodziłem operację. Nie jestem sportowcem, ale dojście do siebie długo zajmuje. Szkoda młodego. Tak dobrze zaczął. Bardzo podobała mi się jego gra.

Oczywiście można mieć żal do losu, że w takim momencie i tak brutalnie doświadczył młodego piłkarza. Wierze jednak, że wróci bez problemów bo patrząc na potencjał jaki posiada to może mieć w drużynie nawet wieloletnią misję do wypełnienia.

Wiele osób tu pisało że mamy wystarczający środek po co nam Gundogan, blokujący rozwój młodych zawodników, po co Olmo itp.. Ilu ostatnio młodych zawodników borykało sie z kontuzjami w naszym tylko klubie?? Pedri który był przetrenowany, Gavi który jest młody ambitny i za bardzo ryzykował starciami, Balde, Fati talent który jużz może nigdy nie wróci do formy itd. Jedni z przetrenowania inni być może z braku doświadczenia bo czasem lepiej odpuścić, ale wszyscy młodzi bardzo dobrze zapowiadający się piłkarze.. U Bernala było na twarzy widać zmęczenie.. Dlatego taki Gundo nam był potrzebny żeby oszczędzać na początku dorosłej kariery tych młodych zawodników, pozwolić im poznac najwyższą ligę gdzie wielu gra piłkarzy którzy chcieli ale nigdy nie wznieśli się na wysoki poziom i faulują bez zastanowienia...

Wielka szkoda Bernala, chłopak sobie świetnie radził, jak na swój wiek, wszedł do składu i grał na bardzo dobrym poziomie, a to dopiero początek jego przygody w seniorskiej piłce. Ta kontuzja to mega przykra sprawa, no ale trudno. Dobrze, że jest jeszcze młody i miejmy nadzieję odrobi ten stracony sezon piłkarsko w kolejnych latach i oczywiście liczę na to, że nie będzie szklany.
Pretensje do sztabu, trenerów, czy piłkarza Rayo są niepotrzebne, komentarze na temat wieku i podatności przez to też nie mają aż takiego uzasadnienia, gdyż w zeszłym sezonie w Realu 30-sto latkowie doświadczyli zerwania więzadeł. Czy Carlo popełnił błąd w przygotowaniach wtedy ? Bardzo mało prawdopodobne. Możliwe, że jest to kwestia mocnej eksploatacji, może po prostu zwyczajny pech, ciężko ocenić jednoznacznie.
Trzymaj się Marc i wróć do nas zdrowy i silniejszy !

Czy wszyscy nasi młodzi piłkarze muszą przejść przez kontuzję? Oby były to dla nich tylko dobrego złe początki.

Jakaś dziwna prawidłowość z tymi kontuzjami naszych młodych chłopaków. Tak młody organizm nie jest przystosowany do grania na tym poziomie po 90 minut w każdym meczu. Zajechali Pedriego, Fatiego, Gaviego i teraz Bernala.... który następny?

Doczekaliśmy się chłopaka który wejście do drużyny ma lepsze niż busi a tu taki pech,
Niestety wyszefl jego brak doświadczenia w tym wejściu. A był to jego najlepszy ligowy mecz, szkoda.

Ani trochę nie cieszy mnie ta wygrana w obecnej sytuacji. Nie wiem, gdzie leży problem, ale ludzie, którzy pracują w klubie i zarabiają konkretne siano powinni zacząć się przyglądać baczniej piłkarzom. To 3 młody, utalentowany zawodnik, któremu być może uciekła kariera na miarę Busiego.

Jak mi tego chłopaka szkoda, to aż mi się płakać razem z nim chce...

Czyli możliwa rejestracja nowego zawodnika - Laporta się ucieszy

Wielka szkoda, a zapowiadał się na super grajka.
Niestety z tak kruchym zdrowiem to wielkiej kariery nie zrobi. Obym się oczywiście mylił.

Klątwa Barcelony nadal trwa.

Masakra.... A ktoś wie kiedy Gavi powróci na boisko?

Panowie napisze ogólnie bo wiekszosc mowi ze w młodym wieku zaczyna . BZDURA ! przykładów jest wiele bez kontuzji w młodym wieku tak jak ktos nizej napisał messi, ronaldo, mppape to ja dodam do tego david beckham , raul gonzalez, roberto carlos, nicolas anelka, thierry henry, david trezequet itd wielu piłkarzy było w wieku miedzy 17 a 20 rokiem zycia co prezentowali wysoki poziom zaczynajac juz w najwyzszych ligach.

Kurna jakiś pech masakra

Kolano kolanem, zoperują i w koncu się zagoi. Żeby tylko mu głowa to wszystko wytrzymała.

Nie urok to sraczka…Brak słów….

Bardzo zła wiadomość. Bardzo zła.

Chwilę wcześniej Kounde stracił piłkę w głupi sposób i Bernal musiał łatać za niego dziurę. Dżizas jaki Kounde był irytujący i bezmyślny w tym meczu - nastąpił na nogę graczowi RV w sytuacji bramkowej Lewandowskiego, wdał się w bezsenowną przepychankę, która mogła się skończyć kartką itd.

Ku..a mać. Szkoda chlopaka, jprdl w tak pechowej sytuacji.

To nie wina zdrowia. Zabrakło czystej kalkulacji. Powinni ich uczyć aby nie wchodzić na rozpędzonego zawodnika z kolanem pod kątem 90 stopni, bo wtedy takie rzeczy się dzieją. Jak coś to łapać za koszulkę, lepsza czerwona kartka niż pauza kilkanaście miesięcy. Łatwo się mówi/pisze ale najpierw Gavi, teraz Bernal... brak słów. Ten klub się sypie dosłownie na każdej płaszczyźnie

Jak juz kolejny krysztal naszej szkolki doznaje tej najgorszej dla pilkarza kontuzji to moze warto by bylo sie skupic na przygotowaniu mlodziezy do tak wymagajacego poziomu. o ile technicznie dojezdzaja tak zdrowie maja bardzo kruche. i to na samy starcie sezonu kiedy nikt jeszcze nie mysli o mistrzostwie. mlody trzymaj sie i wracaj silniejszy

Kurna co jest, Fati, Gavi teraz ten

Dopiero teraz po tych wszystkich kontuzjach młodych, człowiek uświadamia sobie jakim koniem genetycznym był Messi.

Chyba pora się przyjerzec la masi. Może większy nacisk na przygotowanie fizyczne budowanie masy mięśniowej w wieku 16 lat skoro piłkarze w coraz młodszym wieku wchodzą do seniorskiej piłki?

Fati, Pedri, Gavi, Bernal… To niestety prawidłowość. Zbyt wcześnie wchodzą w dorosłą piłkę.

Jezu, no nie wierzę, kolejny talent rozwalony, co jest...

Ja pierdziele. .

:( masakra ehh... zdrowia młody wrócisz silniejszy

No co tu dużo mówić, dramat, dla chłopaka, dla klubu i dla nas, bo myślę że zyskał sympatię wszystkich kibiców. Jak wypadnie nam Casado, to oficjalnie nie mamy nikogo, kto mógłby tam grać. Nie trzeba było długo czekać na konsekwencje transferu Olmo...

To jakieś fatum...
Pedri, Fati. Bernal, a nawet "niezniszczalny" Gavi
Aaa - i Balde

Wszyscy poważne i długotrwałe kontuzje.
Może jednak za szybko byli wprowadzani w doroslą piłkę ?

Ależ masakra dla nas i przede wszystkim dla Marca. W tak młodym wieku już taka kontuzja. Z jednej strony dobrze, że to młody organizm i ma szansę na dalsze granie

Zdrowia młody, wrócisz lepszy, tak samo jak Gavi!

Jaka tu mowa o czerwonej kartce dla Isi? Przecież to nawet faul nie był… śmieszni jesteście, takie rzeczy się dzieją.

Zagrał raptem 3 mecze w lalidze. 17 lat, a już zdążyłem go pokochać. Wrócisz silniejszy młody i przebijesz Busiego. Co do zastępstwa to mam nadzieję, że taki jeden holender zamknie nam mordy i pokaże swoją jakość. Wierzę, że Flick zdziała cuda

Najwyższy czas zacząć karać tego typu wejścia bezpośrednimi czerwonymi kartkami. Nawet jeśli było to niefortunne, albo nie wyglądało wyjątkowo groźnie, każdy taki atak narażający w ten sposób kolano powinien być moim zdaniem surowo karany.

Sędziowie, jak i same przepisy, nie robią wystarczająco dużo, aby chronić zdrowie zawodników.

Na myśl przychodzi pewien cytat z filmu: "k. już było dobrze, już było dobrze!"
Pozostaje życzyć szybkiego powrotu do zdrowia, ale niestety nie będzie to takie szybkie jakbyśmy chcieli.

Tutaj akurat uraz typowo mechaniczny dostał strzała i ebło pech niesamowity.
Problem zbyt dużego obciażania młodzieży istnieje na pewno idealny przykład Pedri w słynnym już roku.
Może rozwiazaniem byłoby wprowadzenie limitu minut jakie może zagrać zawodnik w miesiacu? np do 21 roku życia może rozegrać max 70% dostepnych minut ?

Araujo christiensen Eric
Gavi fdj Bernal
Fati
Początek sezonu i aż strach pomyśleć kto będzie następny

Pocieszam się, że Bernal, który świetnie wygląda z piłką przy nodze, wyróżnia się inteligencja boiskowa - przypomina bardzo Busquetsa - nie podzieli losu Fatiego. Fati, bazuje na zwrotności, szybkości, strzałę itp - wszytko to co potrzebuje skrzydłowy napastnik. Na DPM mam nadzieję, że te cechy aż tak bardzo nie będą ważyć, przez co Marc odzyska swój blask sprzed kontuzji i będzie się cudownie rozwijać w przyszłym roku.

Niech chłopak w spokoju wraca do zdrowia, bo przed nim długa droga.

Brzmi jak koniec poważnej kariery

Nie mogę słuchać już tego waszego pierdolenia o za dużej eksploatacji. Zainteresujcie się pierw sprawą wiązadeł. Balde, bernal jak i gavi doznali kontuzji po kontakcie z przeciwnikiem. O za dużej eksploatacji można by mówić w momencie urazów mięśniowych, a nie o wiązadłach, które moga ci sie zerwac w momemencie źle postawionej stopy. Za duże obciążenie na daną noge, nienaturalne wygięcie i wiązadła sie zrywają. Zastanawiam co mówiliście gdy w realu 3 podstawowych zawodników doznało zerwania wiązadłem i to w pre sezonie.

Młody jest, do wesela się zagoi :)

Szkoda chłopaka, niesamowity talent. Czasami miałem wrażenie, że Busquets powrócił do drużyny, a tu taka tragedia. Druga sprawa jest taka, że nasz równie niesamowity zarząd nie zrobi nic w tym okienku, a brakuje zarówno piwota jak i obrońcy już nie mówiąc o jakimś skrzydłowym do rotacji.

Tak się to kończy, gdy na siłę wpycha się dzieci do seniorskiej piłki. Oni się jeszcze nie nadają do gry na najwyższym poziomie. Nie chodzi o umiejętności, fizycznie się po prostu nie nadają.

Szkoda. Rok pod okiem Flicka ma z głowy ale najważniejsze żeby wrócił do zdrowia i pełnej sprawności. Szalenie szkoda. Trzymaj się chłopie.

PS. Tebas i Cesar zadowoleni??? Cholerne gnoje.

Przecież to musiało się tak skończyć…

Nie widziałem jeszcze takiej opinii więc powiem od siebie : moim zdaniem wielka w tym zasługa samego Flicka- piłkarze nastoletni którzy biegali po 5-6 km w meczach które można powiedzieć są o pietruszkę dostają się do pierwszej drużyny - biegają po 10+ km na mecz , przede wszystkim grają mecz co 3 dni , przez całe lata la masi byli trenowani przez trenerów w większości francuskich , delikatnych a tu dostają typowego niemca który ora na treningach jak sam mówi po 110% normy.

Dlaczego nie zmienia nastolatków bernal, pedri, cubarsi, balde, yamal ? Oni schodzą na ostatnie pięć minut to jest zbyt mało żeby nie zajechać dzieciaka .

Nie neguje metod treningowych - sama gra waleczność zaangażowanie jest na wcześniej niespotykanym poziomie więc jestem bardzo zadowolony ale niech da pograć młodym - młodym w sensie tym którym brakuje ogrania bo w chwili obecnej to nie jest dawanie szans młodym teraz to wystawia najlepszy możliwy skład .
Takie moje zdanie kontuzja 17 latka który gra od deski do deski 3 mecz w ciągu 9 dni i to w 95 minucie doznaje kontuzji .

Też mnie to bardzo boli ale ma 17 lat jeszcze wróci i będzie z Niego pociecha. Nie porównujcie go z Fatim bo Fati nie chciał się leczyć na początku tak jak zalecano i później było tylko gorzej. Pozytywne myślenie, mamy pod górkę ale damy radę. VeB

Jak zobaczyłem że leży i płacze pomyślałem że stało się najgorsze i stało się.Trzymajmy za niego kciuki.

Cesar Soto Grado musi być z siebie zadowolony.

Chyba najkrótsza kariera jaką widziałem. Żal chłopaka bo zapowiadał się znakomiecie. Wczoraj byłem nim zachwycony bo grał świetnie zarówno w defensywie jak i rozegraniu.

Balde Pedri, Gavi, Bernal. Młodzi zawodnicy mocno eksploatowani w dorosłej piłce... Oby Cubarsi i przede wszystkim Lamine się nie wyłożyli w ten sposób.

Ja prdl, nie mogę przeboleć tego. Tak świetnie się zapowiadało. Oby wrócił silniejszy!

Ebać przekupnych sędziów i var. Gdyby wczoraj byli sprawiedliwi to rayo grałoby w 10 ostatnie minuty i do tej sytuacji by nie doszło. Wiem, że to gdybanie ale te mierdy robią wszystko żeby Barca była za realem w lidze, jawne oszustwa i przyzwolenie na bandycką grę. Ha tfu!

Mamy po sezonie. Niestety ale to była nasza nadzieja. Lewe skrzydło jeszcze jako tako można pokryć ale pozycja SPD jest tak ważna,że nie ma za dużo nadzieji.
Jak ktoś mi zacznie pisać bajki o jakimś Frenkiem albo Casado to z góry mówię że nie obejdzie się bez wulgaryzmów z mojej strony. Jedyne co się jeszcze może wydarzyć to cud i odpalenie Pau Prima,którego najpierw trzeba powołać i dać szansę a na tym etapie to nie jest takie proste.

Oby go ta kontuzja nie przychamowala bo papiery na defensywnego pomocnika ma jak nikt inny...

Ja pierdo…. Nic więcej napisać nie można

Mam nadzieję że wróci silniejszy...ale rok bez gry to jest tragedia..

Pozostaje tylko życzyć dużo zdrowia, odbudowania formy i by głowa i psychika potem dawały radę.... Ilu piłkarzy byłoby gwiazdami gdyby nie kontuzje... a debilna FIFA i UEFA jeszcze zwiększają tylko mecze....

Jprdl.... to jest dramat, szkoda chłopaka i tak świetnego momentu w karierze. Dużo zdrowia i wytrwałości w powrocie do piłki życzę bo takie rzeczy potrafią zaorać psychikę, szczególnie że będzie potrzebował jeszcze sporo wiary... w lekarzy.
PS: do części "kibiców" którzy jarali się kontuzjami w drużynach przeciwników i traktowali je jak jakąś sprawiedliwość dziejową - widziecie jakie to jest chore złorzeczenie? Karma zawsze wraca, a nie ma większej satysfakcji niż pokonanie przeciwnika grającego w mocnym składzie. Dla piłkarzy kontuzjowanych jest to prawdziwy dramat i nie można do takich spraw podchodzić inaczej. Dramat.