Mundo Deportivo: Trzy powody, dla których Barça chce dużego transferu tego lata

Dawid Lampa

21 sierpnia 2024, 10:00

Mundo Deportivo

43 komentarze

Fot. Getty Images

Nico Williams? Nie. Luis Díaz? Nie. Rafael Leão? Pewnie też nie, choć można sobie robić złudną nadzieję. Barcelona chciałaby przeprowadzić wielki transfer, jak podaje Mundo Deportivo, z trzech powodów, które są związane z trzema różnymi wydarzeniami.

Fernando Polo z Mundo Deportivo podaje, że transferem Nico Williamsa Barcelona chciała odpowiedzieć na przyjście Kyliana Mbappé do Realu Madryt. Nie udało się, więc oczy klubu z Katalonii skierowały się na Mediolan i Rafaela Leão. Mimo że nie jest to zawodnik o tak wielkiej jakości jak Mbappé (a jaki mógłby to być?), to według Barçy byłby on dobrą ripostą na transfer Królewskich.

Kolejnymi dwoma powodami, dla których Barcelona potrzebowałaby tego typu transferu jest powrót na nowe Spotify Camp Nou, który jak na razie można sygnować głównie osobą Lamine Yamala. Klub potrzebuje więc kogoś, kto przyciągnąłby kibiców najpierw na Montjuïc, a potem właśnie na Camp Nou, na którym dostępne będzie prawie 65 tysięcy miejsc.

Zarząd wie również, że zbliżają się kolejne wybory prezydenckie przewidziane na 2026 rok, a więc trzeba spróbować umacniać swoją pozycję, by utrzymać stanowisko. W tym pomógłby właśnie transfer wielkiego zawodnika, jakim bez wątpienia byłoby ściągnięcie Leão. Według Polo, Portugalczyk spełnia wszystkie te kryteria, tj. byłby odpowiedzią na Mbappé, pomógłby zapełnić stadion, a jego transfer pomógłby w kampanii prezydenckiej Laporty.

Niemniej jednak perspektywy na to wydarzenie są praktycznie zerowe. Włoskie media już informują, że Leão nie jest na sprzedaż, a jeśli ktokolwiek chciałby się nim zainteresować, to jest odsyłany do klauzuli wykupu wynoszącej 175 milionów euro. Hiszpańscy dziennikarze przekonywali jednak, że Barcelona byłaby w stanie sprostać tej operacji finansowo, negocjując kwotę na poziomie 80-100 milionów euro lub włączając w tę transakcję jakichś zawodników. Jednak jak można im wierzyć po tym, jak klub ma problemy z rejestracją Daniego Olmo, musi wypychać İlkaya Gündoğana i nie był w stanie osiągnąć mniej wymagającego finansowo transferu Nico Williamsa?

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Niech oni siebie w łeb jebna...zamiast na początku poświęcić te 2 lata na stabilizację wstrzymac sie od bezsensownych transferów.to co roku kupują szroty ja wiem ze trzeba wzmocnić skład itd ale wiedząc jaka sytuacja to byle kogoś kupić a teraz są schody....wolałem 2 lata nic nie ugrać a teraz by mieli na porządne transfery nie mówię kosmiczne ale takie ktore by w miarę wzmocniły sklad a tak to gowno się ciagnie i będzie ciągnęło...aż papieru zabraknie ogólnie to już brak słów na to wszystko....

@sonia1 Nie byłoby tak jak mówisz, bo dopóki, np. Lenglet, Ansu czy de Jong będą na kontrakcie to pieniędzy nie będzie. Dochodzi też kontrakt Lewego i Gundo, ale ten 1 mimo kopania się czasem po czole to strzela i jest praktycznie zawsze dostępny mimo swojego wieku a Gundo był naszym najlepszym zawodnikiem w zeszłym sezonie. Jak ten komin płacowy zniknie to Barca dopiero będzie wychodziła "na swoje".

@swiergol2 zgadzam się z toba
« Powrót do wszystkich komentarzy