Oriol Romeu: Moje występy w Barçy były złe

Krystian Cichocki

13 sierpnia 2024, 19:10

Cadena SER

12 komentarzy

Fot. Getty Images

Oriol Romeu, który został wypożyczony do Girony, swojego poprzedniego klubu, zdradził, jakie ma odczucia przed nowym sezonem w drużynie Míchela. Pomocnik wspomniał również, że jego występy w Barcelonie nie były dobre. Romeu został dzisiaj oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Girony.

Powrót do Girony: Analizując i patrząc na to na profesjonalnym poziomie, wierzyłem, że najlepszą opcją będzie przyjście do Girony. Chciałem cieszyć się boiskiem i kiedy pojawiła się taka szansa, byłem tego pewien. Moje podekscytowanie jest ogromne, zdajemy sobie sprawę z trudności, ale jesteśmy głodni. Jestem spokojny, ponieważ tutaj pomysł jest taki sam i to sprawia, że jestem znacznie spokojniejszy po powrocie. W zeszłym roku, oglądając mecze z zewnątrz, miałem mieszane uczucia.

Stan fizyczny: Udało mi się dobrze przepracować okres przedsezonowy, nie opuściłem żadnego meczu ani treningu. Nie rozmawiałem z Míchelem od kilku miesięcy i muszę na nowo przyswoić pewne rzeczy, aby móc taktycznie pomóc drużynie.

Przygotowania do sezonu: Nie jesteśmy zadowoleni z presezonu, ale nie można wyciągać żadnych wniosków. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony od pierwszej kolejki. Sztab i pracownicy sprawiają, że jestem bardzo optymistycznie nastawiony do stojących przed nami wyzwań.

Zmiany w składzie: Odeszli ważni i decydujący zawodnicy, ale minęło kilka lat i drużyna zdołała się odbudować. Presezon nie daje punktów. W szatni są zawodnicy, którzy zrobili krok naprzód, widzę większą pewność siebie w szatni.

Świadomy swoich słabych wyników w Barçy: Moje występy w Barçy były złe, wcale nie jestem zadowolony z mojego zarządzania różnymi sytuacjami. Są rzeczy, które bardzo mi pomogły. Myślę, że nauczyłem się radzić sobie w delikatnych momentach. Powrót do Girony ułatwia mi powrót do mojej najlepszej wersji.

Przyszłość: Trudno przewidzieć, co wydarzy się w przyszłym roku. Skupiam się na sezonie z Gironą. Chcę się rozwijać i sięgać po więcej.

Rozmowa z Míchelem: Rozmawiałem z Míchelem przed moim przyjściem. Chciałem przyjść, aby kontynuować rozwój. Poziom z dnia na dzień musi być bardzo wysoki. Są rzeczy, o które prosił, o które teraz pyta. Chcę się tego nauczyć.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Powodzenia, Uri, w Gironie!

Szanuję że potrafił przyznać się do słabej gry. Mało piłkarzy jest takich.

Zawodnik skrojony pod Girone, dobrze, że do niej wrócił. Powodzenia

"- to ja lece ,spiesze sie

- gdzie ty sie śpieszysz tato ku*wa

- no bo ku**a spiesze sie do domu

- ale to do domu sie śpieszysz ku*wa?

- no niby ku*wa racja

- co ci sie stało?

- przypieprzyłem sie w skrzynke

- jaaa zajebiście "

Do gościa nie mam żalu przecież to my się po niego zgłosiliśmy. Wiadomo że piłkarz tego pokroju nie odmówi Barcelonie.

Poszedł do Girony i tam pewnie przez cały sezon będzie forma top :)

W tym wszystkim jedno zostało osiągnięte, jako wychowanek grał w pierwszej drużynie Barcelony. A co dalej, w Gironie źle mu nie będzie.

Bez przesady Oriol, początek miałeś całkiem niezły, niestety później była równia pochyła.

niby nie grał dobrze w barcelonie wiadomo ale piłka ma sprawiać radośc za to komentarze na tej stronie były tak zabawne niektóre jak wchodził znaczy dosłownie śmieszne typu ''znowu ten kraken'' dziękuje za wszystko co zrobiłeś oriol ale nie poziom barcy powodzenia !

Nie jego wina tylko cymbała, który stwierdził, że Oriol wejdzie w buty Sergio

Tak Oriol grałeś źle. Nawet bardzo źle.

Ameryki to on nie odkrył, początek niczego sobie a pożniej conajwyzej rezerwy