Wszystko wskazuje na to, że Marc-André ter Stegen zastąpi Sergiego Roberto w roli kapitana Barcelony. Bramkarz mimowolnie wcielił się w nową rolę i jako pierwszy pożegnał Katalończyka w mediach społecznościowych.
„Sergi, byłeś tutaj, gdy ja dołączyłem do klubu, i razem wzrastaliśmy jako piłkarze i przyjaciele, obaj zostaliśmy ojcami w tym samym czasie. Zawsze będziesz w historii Barcelony. Legendą klubu. Będzie mi ciebie brakowało w szatni, ale jestem pewny, że jeszcze wiele razy się spotkamy. Powodzenia w twoim nowym rozdziale i życzę wszystkiego najlepszego tobie i twojej rodzinie” - napisał Ter Stegen.
"Wzór we wszystkim" - skomentował z kolei Xavi pożegnalny wpis Sergiego Roberto.
Xavi replying to Sergi Roberto via IG: "An example in everything." pic.twitter.com/11zRvgRYUj
— Barça Universal (@BarcaUniversal) August 11, 2024
AKTUALIZACJA
00:29 Kolejni piłkarze żegnają się z Sergim Roberto.
Ronald Araujo: „To była przyjemność dzielić z toba drużynę, bracie. Jesteś wzorem i legendą, życzę ci wszystkiego najlepszego w przyszłości”.
Iñigo Martínez pożegnał się po katalońsku, choć jest Baskiem: „Dziś jest trudny dzień dla nas wszystkich, ponieważ musimy pożegnać kogoś, kto był więcej niż kapitanem – byłeś sercem i duszą tego zespołu. Byłeś wzorem do naśladowania, nie tylko jako piłkarz, ale też jako człowiek. Ta drużyna zawsze będzie twoim domem i zawsze będziesz naszym Kapitanem. Dziękuję za wszystko, Kapitanie!”.
09:02
Gerard Deulofeu: ..Z czasem mogę powiedzieć, że jesteś jednym z największych przykładów z La Masii. To była przyjemność dzielić razem szatnię. Dzięki za wszystko, co nam dałeś i czego się od ciebie nauczyliśmy''
Sergi Samper: ,,Szczęściem było móc dzielić z tobą szatnię. Życzę ci wszystkiego najlepszego''
Andrés Iniesta: ,,Świetnie, przyjacielu! Gratulacje za te wszystkie lata i za spełnienie marzeń jako culér. Bardzo się cieszę, że mogłem dzielić z tobą wiele lat, wszystkiego najlepszego!''
Lucas Vázquez: ,,Gratulacje za wszystko, Sergi''
Marc Bartra: ,,Jesteśmy z ciebie dumni, za to co dałeś Barcelonie. To był przywilej spełniać razem marzenia z dzieciństwa!''
Alexia Putellas: ,,Legenda. Dzięki za wszystko''
18:24
Leo Messi: ,,Powodzenia na twoim nowym etapie. Życzę ci wszystkiego najlepszego!"
Gavi: ,,Dzięki za wszystko, na zawsze bracie. Jesteś TOP w środku i na zewnątrz. To była przyjemność dzielić te lata z tobą."
Ferran Torres: ,,To była przyjemność, przyjacielu! Powodzenia na twojej nowej drodze. Będziemy tęsknić, jesteś wielki!"
Jules Koundé: ,,Gratulacje i powodzenia Sergi! Życząc ci wszystkiego najlepszego w nadchodzącym czasie, jestem pewien, że wszystko pójdzie ci dobrze."
Alejandro Balde: ,,Dzięki za wszystko, Sergi! Jesteś przykładem dla dzieciaków z La Masii!"
Ansu Fati: ,,Sergi, to była przyjemność dzielić z tobą tyle chwil, jesteś wielkim przykładem dla chłopaków z La Masii. Życzę ci wszystkiego najlepszego w tym nowym etapie, dzięki za wszystko, Kapitanie!"
Lamine Yamal: "Dzięki za wszystko, Kapitanie. Zawsze będę wdzięczny za to, jak traktowałeś nas, młodych."
Komentarze (28)
S.Roberto w pierwszej drużynie był od sezonu 2010/2011, a więc w okresie , w kórym trenerem Barcy był Guardiola, który odszedł z Barcelony, który po sezonie 2011/2012 zakończył współpracę z Barceloną (ogłoszenie zamiaru odejścia miało miejsce 27 kwietnia 2012 r.) Czyli Sergi musiał przynajmniej przez dwa sezony być prowadzony przez genialnego trenera.
Edit: Widzę, że kolega @ka3fcb przejrzał szczegółowy bilans występów Roberto i wychodzi na to, że piłkarz miał swoje epizody już w 2010 i 2011 roku.
Takich zawodników Barcelona zdecydowanie nie potrzebuje ;)
W swoim wpisie z dnia 12 sierpnia z godz. 6:04 napisałeś, cytuję:
"Roberto jak dobrze pamiętam, też NIE ZACZYNAŁ w Barcy Pepa".
Ot, tylko tyle.
Jeżeli w okresie Guardioli rozegrał przez dwa sezony 9 meczu to musiał "ZACZYNAĆ" i musiał "GRAĆ". Innej opcji NIE MA !!!
Wynika z tego, że albo nie pamiętasz co napisałeś wcześniej albo próbujesz obecnie pisać nieprawdę.
Zacytuję tylko tutaj kolega AxelF napisał że zagrał u Gerardo Martino razem z Neymarem (dopiero wtedy ) to mu odpisałem to :
AxelF zagrał 1 mecz w 2010/11 w La Lidze , potem sezonie 11/12 też po 1 meczu bodajże La Liga i LM ale już więcej grał w sezonie 13/14 w 1 zespole . I też Puchar Króla kilka meczy na przełomie 10/11-12-13 potem już jak w La Liga
Więc nie napisałem że nie grał . A w zasadzie że grał tylko dużo mniej niż w sezonie 13/14 gdzie odegrał większą rolę w 1 zespole
Polecam , celem sprawdzenia zajrzeć na stronę:
https://www.transfermarkt.pl/fc-barcelona/startseite/verein/131/saison_id/2010
Wszystko co potem napisałeś mIało, moim zdaniem spróbować wyjść przez Ciebie z twarzą z"dołka|', w który sam się wrzuciłeś.
Dobra, by poprawić Twój chumor powiem tak: niech ci będzie Roberto zaczą grać w Barcelonie po odejściu z kjlubu Guardioli.
Widocznie przez 3 sezony ten wybitny trener nie widział w zasadzie potrzeby korzystania z jego usług, skoro w tym okresie rozegrał dla I zespołu jedynie 10 meczy.
Przypomnę, że Robero pierwszy mecz rozegrał w I zespole mając niespełna 19 lat.
"A jeżeli chodzi o Roberto . Owszem zaczął coś grywać za Guardioli ALE W 1 ZESPOLE zawitał w sezonie 13/14."
Odpowiedź sobie na pytanie jak Roberto w 1 zespole zawitał w sezonie 13/14, gdy jak już pisałem wyżej od sezonu 2010/11 w każdym sezonie coś zaliczył odpowiednio 3, 4 i 5 meczy. Może niedużo ale te katy przeczą Twojej opinii.
Pozdrawiam
Panowie pytanie zasadnicze, a mianowicie: od Roberto był członkiem I drużyny Barcelony.
Powtórzem: moim zdaniem od sezonu 2010/2011, w którym grał z numerem 28. Może słowo "grał" jest nieadekwatne gdyż w tym sezonie rozegrał po jednym meczu w LL, CdR i LM - razem 3 mecze.
Lecz nie lepiej było w kolejnych sezonach:
w sezonie 2011/12 rozegrał aż 4 mecze strzelając nawet dwie bramki: w LL brał udział w jednym meczu, podobnie w CdR oraz rozegrał 2 mecze w LM.
W sezonie kolejnym 2012/2013 nie było lepiej. Sergio rozegrał jedynie 5 meczy, nie strzelając żadnej bramki.
na tych pięc meczy składały się: 1 mecz w LL, 3 mecze w CdR i 1 mecz w LM.
Dopiero od sezonu 2013/2014 znacznie wzrósł wkład Roberto w grę I drużyny, w całym sezonie brał udział w 27 meczach, w tym 17 ligowych.
W ciągu 14 sezonów Roberto brał udział w 373 meczach pierwszej drużyny (średnio 26,6 meczu/sezon), strzelając 19 bramek (1,5 bramki/sezon).
Zważywszy na fakt, że w większości meczy, które zaliczył S.Roberto był on zmiennikiem w żadnym razie nie można powiedzieć, że nasz były kapitan był legendą klubu.
By pokazać dysharmonie w podejściu do Roberto na tle innych byłych piłkarzy Barcelony dam przykład:
Krkić grał w Barcelonie przez 4 sezony od 2007/8 do 2011/12 (odszedł po tym samym sezonie co Guardiola).
Ciągu tych 4 sezonów rozegrał (też w większości jako zmiennik) 162 mecze strzelając jednak 41 bramek (wiem, wiem, ktoś powie wszak to nie pomocnik a napastnik, lecz co to zmienia).
Czy ktoś o Krkiciu powie, że to legenda klubu? Raczej nie chociaż Serb na na swoim końcie 2 LM, 2 DMŚ, 2 Superpuchary Europy, 3 mistrzostwa Hioszpanii i 2 Puchary i 3 Superpuchary Hiszpanii.
Myślisz że to odpuści, tak samo jak i Messi odpuścił