Mundo Deportivo: Duża przeszkoda dla Barçy w oczekiwaniu na decyzję Nico Williamsa

Krystian Cichocki

5 sierpnia 2024, 19:00

Mundo Deportivo

11 komentarzy

Fot. Getty Images

Barça wciąż czeka na odpowiedź Nico Williamsa. Klub rozmawiał z jego agentem, ale czeka na decyzję zawodnika i wpłacenie klauzuli odejścia. Od kilku dni, a nawet tygodni, w katalońskim klubie narasta jednak pesymizm dotyczący tej operacji. Jego brat Iñaki gra przeciwko Barçy, co jest dużą przeszkodą, ponieważ to on najbardziej naciska na niego, aby nie opuszczał Athletiku tego lata.

Barcelona chce podjąć wysiłek, aby wzmocnić drużynę i równolegle pracuje nad dwoma transferami: Nico Williamsem i Danim Olmo. Kataloński klub nalega, aby w tym sezonie rywalizować i być w walce o tytuły, dlatego przybycie Nico Williamsa byłoby plusem na lewym skrzydle, bardzo specyficznej pozycji, którą zespół od dawna chciał wzmocnić. Dodatkowo na korzyść Nico przemawia jego przyjaźń z Yamalem.

W Athletic jasne jest, że Nico Williams będzie kontynuował karierę w klubie z Kraju Basków. Wraz z bratem marzyli o zdobyciu tytułu z klubem swojego życia, a następnie wspólnej grze w Europie i tym razem ma ku temu okazję. Oczekuje się, że dołączy do zespołu Ernesto Valverde 12 sierpnia. W Bilbao są przekonani o jego zaangażowaniu i pojawiają się nawet głosy w klubie, które mówią o zaoferowaniu mu nowego kontraktu, aby go przekonać. Barça czeka na odpowiedź i jest skłonna poczekać jeszcze rok, o ile cena 58 milionów euro zostanie utrzymana.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Nie rozumiem tego czekania z klauzulą. Twierdzą, że mają pieniądze, piłkarza też o tym zapewniają, ale czekają na zielone światło od niego i jego agenta? Jeśli masz pieniądze i chcesz zakontraktować zawodnika to klauzulę opłacasz i czekasz aż się piłkarz zgodzi, który notabene przecież podobno słownie się dogadał z Barca…nie ma tu nic, co by się skleiło

Nico będzie miał w Barcelonie pewną pozycję na lewej pomocy a w Athletiku będzie tylko jednym z graczy w przeciętnym zespole

Generalnie to fajnego ma starszego brata, sam się nie wybił poza Bilbao to hamuje młodego. To się nawet jakiś nazywało chyba, jakiś syndrom czegoś, generalnie raczej dotyczyło to matek w stosunku do swoich dzieci. Na to wygląda że tu mamy taką relację między nimi. Dla mnie każdy normalny starszy brat to by powiedział cos w stylu ,, na co czekasz brachu idź tam i pokaż na co cię stać"