Mikayil Faye uniknął kontuzji po agresywnym wejściu piłkarza Realu Madryt [WIDEO]

Dawid Lampa

4 sierpnia 2024, 13:00

30 komentarzy

Fot. Getty Images

Hansi Flick zdecydował się wczoraj na danie szansy debiutu Mikayilowi Faye. Senegalczyk nie popełnił żadnych rażących błędów i zagrał dość solidne pół godziny. Mecz mógł się jednak zakończyć dla niego przedwcześnie.

Faye pojawił się na boisku w 65. minucie, zmieniając Iñigo Martíneza. Senegalski defensor występował na pozycji lewego środkowego obrońcy, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że jego wiodącą nogą jest właśnie lewa. 20-latek zaliczył poprawne wejście - nie popełnił błędów, które zapadłyby w pamięć. Zanotował dwa wybicia, 89% celnych podań (25/28) i 2/3 wygrane pojedynki.

Było jednak blisko, a Faye nie dokończyłby tego spotkania. W 76. minucie proaktywny w tym klasyku Mario Martín z dużym impetem wpadł w kostkę senegalskiego zawodnika. Stoper Barçy przez chwilę zwijał się z bólu, ale ostatecznie dokończył mecz i wygląda na to, że nic poważnego mu się nie stało, choć z pewnością sztab szkoleniowy przeżył chwile grozy.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Menda z Madrytu, później powie, że nie chciał, tak jak Kros ?

Martin niech się cieszy że nie było na murawie Gaviego bo karma by do niego szybko wróciła

Mam wrażenie, że kiedyś samo sędziowanie w meczach przedsezonowych było inne. Sędzia miał na uwadze fakt, że to przygotowania do sezonu i gramy na luzaku, żeby pobiegać i nie nabawić się kontuzji, a gdy ktoś tego nie rozumiał, to po prostu wylatywał z czerwo przy takich wślizgach.

Całe szczęście aż sam miałem grymas na twarzy jak widziałem to wejście. Poza tym mam nadzieje że dobrze przepracuje reszte prezsezonu i i dostanie szanse od Flicka w ligowych starciach a może nawet będzie zmiennikiem bo widać u niego drugiego Cubarsiego pozbyć sie Lengleta,być może Inigo i erica i taki faye jest jak znalazł

Przecież to czerwień z urzędu... ????

Ilość fauli: zdecydowanie więcej po stronie Realu (zwłaszcza tych bardziej agresywnych),
ilość żółtych kartek 3 Realu i jedna, moim zdaniem wątpliwa dla Barcelony.
A swoją drogą dzisiejsze sędziowanie było słabe.

Ten Mario Martin to ostry zjeb w tym meczu już kilkukrotnie zasłużył na żółta. Taki jeździec bez głowy oby zaatakować nie ważne jak, oby ostro

Za takie zagrania powinna byc czwrwona kartka na miesiac, redydywa na zawsze

Ale się mu nieźle wje... W nogi, to akurat normalne z strony pracowników sklepu real, przyzwyczaiłem się bo to nie pierwszy taki obrazek

Ogólnie ziomek, który faulowal faye juz wczesniej mial z 3/4 pomniejsze faule wiec akurat mogl go sedzia wypi**dolic dla jego wlasnego dobra, bo jak bedzie tak odwalac w sezonie dla bialych to duzo nie pogra

Potem mówią, że to tylko sparing ;)

Typowe jak dla zawodnika białych ..... Przyzwyczaiłem się.

Mimo że to mecz towarzyski to taki faul to z automatu powinna być czerwona kartka, zdziwiłem się że Faye mógł grać dalej

Piłkarz realu zachował się jak śmieć w sparingu? Stare znałem

Faul na czerwoną... Mniejsza o głupią kartkę, jakim debilem trzeba być, żeby w presezonie takie wejście zaserwować przeciwnikowi...

Po takich wejściach zaczynam myśleć że na serio wymogiem gry u reżimowców jest bycie boiskowym kretynem

Taki faul na wyprostowanej w presezonie to zbrodnia