Dla niektórych zawodników reprezentacji Hiszpanii świętowanie triumfu na mistrzostwach Europy przybrało niecodzienną formę. Marc Cucurella dotrzymał danego słowa i przefarbował swoje włosy na czerwono, ale okazuje się, że nie tylko on złożył fanom obietnicę dotyczącą szalonej zmiany swojego wyglądu. Podobnie postąpił Pedri, który po wygraniu EURO... zapuścił wąsy.
Wprawdzie 21-latek opuścił najważniejszą część fazy pucharowej po ostrym wejściu Kroosa, które doprowadziło do jego kontuzji, ale nie można mu odmówić jego wkładu w fantastyczną grę Hiszpanii. Celem jest powrót pomocnika na inaugurację sezonu 17 sierpnia, ale klub jest ostrożny i nie zamierza przyśpieszać procesu rekonwalescencji mając w pamięci długą historię kontuzji Pedriego.
Tymczasem urodzony na Wyspach Kanaryjskich piłkarz dotrzymał słowa danego kibicom przed rozpoczęciem mistrzostw Europy i zapuścił wąsa, którym chwali się w swoich mediach społecznościowych.
Pedri with a new look 😯 pic.twitter.com/awrrna5fr7
— BarçaTimes (@BarcaTimes) July 29, 2024
Hansi Flick i jego sztab szkoleniowy priorytetowo traktują kwestię przygotowania fizycznego zawodników, dlatego też świeżo upieczeni mistrzowie Europy nie zagrają na amerykańskim tournée. Pedri, Ferran Torres i Lamine Yamal dołączą do dynamiki pierwszej drużny po jej powrocie z USA. W przypadku Fermína Lópeza dochodzi do tego gra na Igrzyskach Olimpijskich, ale nie był on przesadnie zmęczony grą na EURO; rozegrał we wszystkich spotkaniach zaledwie kilkanaście minut, można więc zakładać, że wróci do dyspozycji Flicka razem ze swoimi hiszpańskimi kolegami.
Przypomnijmy też, że 21-latek może wkrótce dołączyć do grona kapitanów Barçy, chociaż według Javiego Miguela Flick preferuje dużo bardziej doświadczonego Roberta Lewandowskiego, z którym współpracował już w Bayernie Monachium. Poza tym Polak jest już kapitanem reprezentacji Polski, co jest dodatkowym argumentem przemawiającym za jego kandydaturą.
Komentarze (5)