Być może sprawa Nico Williamsa zmierza do ostatecznego rozstrzygnięcia. Taki przebieg wydarzeń sugeruje José Álvarez z El Chiringuito.
Zdaniem dziennikarza Barcelona nie musi już o niczym rozmawiać z Nico Williamsem, ponieważ doszła do całkowitego porozumienia z jego agentem ws. pięcioletniego kontraktu ze wzrastającą pensją. Álvarez podaje, że Barça czeka już tylko na ostateczną zgodę zawodnika, który zmaga się z naciskami osób związanych z Athletikiem. Gdy Williams zatwierdzi transfer, Blaugrana opłaci klauzulę odejścia skrzydłowego, ponieważ ma już wszystko przygotowane do zrealizowania operacji. Innymi slowy nie trzeba już niczego negocjować, bo warunki są uzgodnione. Ostateczna decyzja należy jednak do Nico, który musi dokonać wyboru.
Álvarez nie zawsze był dobrym źródłem wiadomości, podobnie jak medium, dla którego pracuje, a w czerwcu donosił on np. o ofercie Barcelony za Javiego Guerrę, ale warto dodać, że jako pierwszy poinformował o złości Joana Laporty na Xaviego i o tym, że prezydent może zwolnić trenera.
AKTUALIZACJA
17:55 El Correo podaje, że Nico Williams wrócił już do Bilbao po urlopie.
Komentarze (40)