Sport: Flick porozmawia z Gündoğanem, aby poznać jego zamiary

İlkay Gündogan przebywa obecnie na wakacjach po Mistrzostwach Europy, robiąc sobie przerwę przed powrotem do Barcelony pod koniec lipca, kiedy to drużyna uda się do Stanów Zjednoczonych na tournée. Jak pisze Toni Juanmarti ze Sportu to właśnie wtedy, lub nawet wcześniej, Hansi Flick porozmawia z İlkayem, aby poznać jego zamiary. Barça docenia świetny sezon byłego gracza Manchesteru City, ale otworzyłaby mu drzwi, gdyby chciał odejść.

Nie jest tajemnicą, że klub potrzebuje finansowego fair play, aby dokonać transferów. Blaugrana pracuje nad osiągnięciem zasady 1:1, ale nawet jeśli tak się stanie, konieczne będzie sprzedanie zawodników w celu przeprowadzenia operacji przychodzących. I tu właśnie pojawia się sprawa Gündogana.

W swoim pierwszym roku İlkay błyszczał i zaliczył 14 asyst, co jest jego osobistym rekordem. Jednak niewygodna sytuacja Barçy, zarówno finansowa, jak i pod względem równowagi w składzie, skłania klub do myślenia, że hipotetyczne odejście Gündogana obniżyłoby jakość, ale rozwiązałoby kilka problemów za jednym zamachem.

Zarówno Hansi Flick, jak i dział sportowy uważają, że w środku pola brakuje intensywności w pressingu po stracie piłki, umiejętności powrotu i ogólnie większej rewolucji w grze. W pomocy jest wiele talentów, ale obecnie, poza Gavim nie ma zawodnika o szczególnej intensywności, zwłaszcza na poziomie defensywnym, a Marc Casadó nie jest uważany za pomocnika pierwszego wyboru. Z drugiej strony, pomimo niedawnych kontuzji, klub uważa, że Pedri idealnie pasuje na pozycję "10" i pokazał to na Mistrzostwach Europy.

Kolejnym czynnikiem warunkującym jest kwestia ekonomiczna. İlkay ma jedną z najwyższych płac w drużynie, a zaoszczędzanie tych pieniędzy oznacza możliwość rozważenia więcej niż jednego transferu. Oprócz Nico Williamsa Barça mogłaby nawet pomyśleć o Olmo, gdyby Gündoğan miał odejść.

W obliczu takiego scenariusza Flick porozmawia z niemieckim pomocnikiem. Chociaż nikt nie kwestionuje jego statusu ani występów w tym sezonie, faktem jest, że İlkay nie będzie graczem strukturalnym w przyszłym sezonie. Trener będzie chciał poznać plany zawodnika i jeśli ten będzie chciał kontynuować, jego decyzja zostanie zaakceptowana.

Według Sportu pomocnik obecnie myśli tylko o pozostaniu w Barcelonie. Choć w różnych momentach ubiegłego sezonu był rozczarowany pewnymi sytuacjami i był otwarty na możliwość zmiany otoczenia, İlkay chciałby wypełnić swój kontrakt z katalońskim klubem.

Co ciekawe żona İlkaya Gündogana, Sara, skomentowała śmiejącymi się emoji post informujący o ostatnich plotkach o odejściu Gündo. Następnie usunęła komentarz, odnosząc się do artykułu Toniego Juanmartiego w ten sposób:

Usunęłam komentarz, bo nie chciałam się wtrącać. Jestem matką i nie chcę problemów z tymi ludźmi (dziennikarzami). Właściwie to boję się TEGO KONKRETNEGO dziennikarza. To, co on może zrobić, przekracza granice. Boję się, że ON będzie nadal nas nienawidził i mówił wszystkie złe rzeczy o naszej rodzinie.

 

Warto dodać, że żona Gündoğana już krytykowała Juanmartiego za jego doniesienia dotyczące rzekomego rozczarowania pomocnika związanego z zachowaniem Barcelony na początku jego przygody w klubie. Mimo to dziennikarz Sportu utrzymał swoją wersję zdarzeń. Teraz Sara pisze wręcz o nienawiści ze strony Juanmartiego, choć nie znamy jej przyczyn.