Hiszpania świętuje mistrzostwo Europy, show Álvaro Moraty: "Lamine Yamal, z każdym dniem kocham cię coraz bardziej"
Fot. Getty Images
Reprezentacja Hiszpanii wylądowała dziś w Madrycie po wczorajszym sukcesie w mistrzostwach Europy. Od 18:30 ma rozpocząć się świętowanie na ulicach stolicy z udziałem piłkarzy Barcelony.
Taniec Nico i Lamine'a:
Rodri skandował na scenie „Gibraltar jest hiszpański” (częsta przyśpiewka w związku z rywalizacją z Anglią), a Morata słusznie zwrócił uwagę „Stary, ty grasz w Anglii”. Pomocnika to jednak nie obchodziło.
Morata do Gaviego: „Ty też jesteś ważną częścią tego wszystkiego. Nauczyłeś nas walki swoim charakterem i siłą. Nie mamy żadnych wątpliwości, że znów będziesz to robił”.
Żartów ze strony mistrza ceremonii Moraty nie uniknął też selekcjoner De la Fuente. "Podaje ci rękę i ładuje ci w ten sposób telefon. Podnosi 105 kilogramów w wyciskaniu na ławce" - powiedział napastnik, eksponując biceps trenera.
Jako ostatni przedstawiony został… Gavi, który cały czas świętował z drużyną. „Jestem bardzo dumny z wszystkich moich kolegów, zasłużyli na to bardziej niż ktokolwiek. Niech żyje Hiszpania!” - powiedział pomocnik.
Ładnym gestem ze strony Moraty było docenienie autora decydującego gola w finale Oyarzabala, który przeciez wszedł właśnie za niego. Álvaro nie czuł jednak żadnej zawiści: „Zmienił historię hiszpańskiej piłki. Dziękuję za uczynienie nas mistrzami”.
Z kolei Cucurella zaśpiewał swoją słynną piosenkę z wczorajszej imprezy pofinałowej, która stała się viralem: „Cucu-Cucurella je paellę, Cucu-Cucurella pije Estrellę, Haaland drży, bo nadchodzi Cucurella”.
Nie zabrakło też pięknych gestów, jak ten z zaproszeniem na scenę dziewczynki zmagającej się z chorobą, którą Morata określił jako bohaterkę.
"Rodri on fire!" - padają też nawoływania do przyznania pomocnikowi Złotej Piłki.
"Lamine Yamal, z każdym dniem kocham cię coraz bardziej" - zaintonował Morata. Napastnik dodał też o 17-latku: "Od rzucania papierowymi kulkami w klasie do bycia najlepszym młodym piłkarzem EURO. Gratulacje za zostanie w tym absolwentem".
Piosenka dla Pedriego nie mogła być inna...
"Na Wyspach Kanaryjskich mają szkołę magii" - powiedział Morata o Pedrim. O Ferminie dodał "na treningach zasuwa 200 na godzinę".
Morata ciekawie zapowiedział wejście Carvajala: "Numer 2, dzik Hiszpanii, pitbull... gdzie jest Musiala? Gdzie jest? Najlepszy prawy obrońca na świecie...".
Morata podczas swojego przemówienia odwołał się do przeszłości: "Wszyscy, którzy tu jesteśmy, dorastaliśmy, obserwując Casillasa, Fernando Torresa, Villę, Xaviego, Iniestę, wszystkich mistrzów świata i Europy, Busquetsa, Jordiego Albę, Piqué, Victora Valdésa… Oni nauczyli nas, jak się walczy, jak się pracuje zespołowo i jak się to osiąga”.
Reprezentacja jest już na placu Cibeles. Jako pierwszy przemówienie wygłosił kapitan Morata: "Wiecie, dlaczego zostaliśmy mistrzami Europy? Ponieważ wy wszyscy w nas wierzyliście".
Fermín za mikrofonem.
Kibice już czekają na placu Cibeles.
Transmisję na żywo z przejazdu można zobaczyć m.in. w mediach społecznościowych ASa.
https://x.com/i/broadcasts/1rmxPoaZbEEJN
Gavi świętuje wraz z kolegami.
Chłopcy się bawią.
Tymczasem media wyłapały, jak Rodri mówi do Lamine Yamala: "pracuj dalej bracie, bo możesz osiągnąć to, czego chcesz".
Carvajal chyba nie pała sympatią do premiera Hiszpanii.
Drużyna przed Pałacem Zarzuela:
Kibice czekają już na Mistrzów Europy:
Piłkarze Barcelony przyjęli gratulacje od hiszpańskiej rodziny królewskiej:
Wyścig po jak najlepsze miejsca pod sceną:
Jako pierwsi z samolotu wysiedli prezes RFEF Pedro Rocha, selekcjoner Luis de la Fuente oraz kapitan Álvaro Morata.
Zawodnicy La Rojy, z Lamine Yamalem czy Fermínem Lópezem na czele, pozowali do zdjęć już w samolocie.
Poleć artykuł
Komentarze (15)
Nie sprawdzałem, ale myślę, że nie tylko on grał u Hiszpanów w eliminacjach do Euro i nie pojechał na finały, a jeśli tak, to słabo to wygląda wobec ewentualnej reszty takich zawodników.
W sumie sportowo też Morata o wiele mniej by nie dał, jedynie mógłby marketingowo mniej "przynieść" a kontakt z młodzianami, jak widać ma idealny.