Kwestia godzin, czyli podsumowanie ostatnich doniesień transferowych

Dziś wielki finał EURO 2024, ale nie zapominamy o tym co tygryski (za wyjątkiem Vitora Roque) lubią najbardziej, a zatem plotek transferowych. O kim wczoraj rozpisywali się dziennikarze?

Nico Williams

Fabrizio Romano: Barça uważała Amadou Onanę za jeden z głównych celów transferowych, ale nie wyśle żadnej oferty, aby zatrzymać jego transfer do Aston Villi. Powód jest jasny: Barça jest całkowicie skoncentrowana na Nico Williamsie. Trwają pozytywne rozmowy z obozem zawodnika, a Barça chce przyspieszyć operację od przyszłego tygodnia. Klub wie, że jeśli Nico wróci do treningów z Athletikiem, bardzo trudno będzie go pozyskać. Jest również świadoma zainteresowania ze strony m.in. Chelsea, Arsenalu czy Liverpoolu. Wymienione kluby nie poczyniły żadnych kroków, ale Barça zdaje sobie sprawę, że w każdej chwili mogą to zrobić, dlatego chce działać szybko.

Dani Olmo

Toni Juanmarti (Sport): Bardzo dobre występy Daniego Olmo na EURO prawiły, że wyprzedził on Luisa Díaza na liście życzeń FC Barcelony do wzmocnienia pozycji lewego skrzydłowego. Na jej szczycie znajduje się jednak Nico Williams. Jeśli nie uda się pozyskać Baska, klub w pierwszej kolejności zgłosi się po Olmo.

Iñigo Martínez

Esport3: Przedstawiciele Iñigo Martíneza zgodzili się podczas podpisywania umowy z Barceloną rok temu, że zawodnik zostanie zarejestrowany tylko na jeden sezon, w zamian za klauzulę, wedle której data 15 lipca 2024 roku, czyli najbliższy poniedziałek, będzie ostatecznym terminem zarejestrowania go na kolejny sezon. Jeśli to się nie stanie, obrońca będzie mógł jednostronnie rozwiązać umowę, nadal otrzymując pensję od Barcelony.

Mundo Deportivo: Iñigo Martínez nie zamierza aktywować klauzuli o jednostronnym rozwiązaniu umowy.

Vitor Roque

Valentin Feuillette (Footmercato): Lazio przygotowuje wstępną ofertę za Vitora Roque, która powinna przybrać formę wypożyczenia z opcją wykupu wycenioną na 25 milionów euro. Według dziennikarza Barcelona jednak nie spieszy się z pozbyciem się brazylijskiego napastnika, pomimo jego skomplikowanych początków w klubie.

João Felix

Walter Zimmermann (Mundo Deportivo): Intencją João Felixa jest rozpoczęcie presezonu z drużyną, dla której będzie grał w nowym sezonie,  a jego jedyną opcją powrotu do Barçy byłoby poczekanie do końca okienka transferowego. W ostatnich tygodniach mówiło się o możliwości powrotu do Benfiki, ale jest to również skomplikowana opcja po tym jak Angel Di María przedłużył kontrakt z klubem z Lizbony. Portugalczycy twierdzą, że Benfica byłaby skłonna zapłacić 20 milionów euro za połowę praw do zawodnika i jest to oferta, z której Atlético Madryt nie byłoby niezadowolone. Inne opcje to Fenerbahçe z trenerem José Mourinho, których łączy agent Jorge Mendes, a także Aston Villa, która interesowała się nim już półtora roku temu, kiedy zawodnik ostatecznie trafił na wypożyczenie do Chelsea. Portugalczykiem interesują się również kluby z Arabii Saudyjskiej, ale jest to jego najmniej preferowana opcja.

Amadou Onana

David Ornstein (The Athletic) i Fabrizio Romano: Amadou Onana przejdzie z Evertonu do Aston Villi za około 50 milionów funtów (ok. 60 mln euro). 

Fabrizio Romano: Onana był jednym z głównych celów Barcelony na pozycję defensywnego pomocnika, ale nie złoży za niego oferty, ponieważ koncentruje się w pełni na pozyskaniu Nico Williamsa.

Byron Mendoza

Gabriel Sans (Mundo Deportivo): 15-letni skrzydłowy Byron Mendoza występujący dotychczas w Leganés wzmocni zespół cadete A FC Barcelony. Zawodnik podpisze kontrakt do 2025 roku i wszystko zostało już uzgodnione w sprawie jego profesjonalnej umowy. Klub podkreśla, że jest to zawodnik, który może zajmować różne pozycje ofensywne, w tym w środku pola. Byron Mendoza wyszkolił się w młodzieżowych szeregach Realu Madryt, ale to Barcelona wyprzedziła konkurencję, w tym sam Real, który chciał odzyskać zawodnika.