"Dziś stać nas na transfer na poziomie Nico Williamsa" - tak jasno i stanowczo wypowiedział się Joan Laporta w wywiadzie dla Catalunya Ràdio, potwierdzając to, co już wcześniej było tajemnicą poliszynela. Barça zamierza pozyskać skrzydłowego Athleticu i według Relevo już pracuje nad tym transferem.
Jak donosi Alex Pintanel z Relevo, Barça skontaktowała się już z bliskim otoczeniem Nico Williamsa i przedstawiła plan sportowy oraz ekonomiczny, wedle którego pensja zawodnika wzrosłaby wykładniczo, gdyby rozegrał on określoną liczbę meczów. Pintanel twierdzi, że Chelsea zaoferowałaby mu dwa razy więcej niż to, co zarabia w obecnie w Athleticu. Warto zestawić to jednak ze słowami Fabrizio Romano, który również dzisiaj na swoim kanale na YouTube powtórzył, że The Blues uważają tę operację za zbyt drogą.
Barça zdaje sobie sprawę, że nie będzie w stanie konkurować finansowo z żadnym dużym europejskim klubem, ale wie również, że zawodnik byłby szczęśliwy, mogąc zakładać koszulkę Blaugrany i grać u boku swojego dobrego przyjaciela Lamine Yamala. Propozycja ujawniona przez Relevo nie wymienia konkretnych liczb, ale chodzi o pomysł stałej pensji, która może zostać łatwo zwiększona, jeśli piłkarz rozegra określoną w umowie liczba meczów.
Media są już zgodne, że Nico Williams stał się priorytetem FC Barcelony, wyprzedzając transfer piwota, co do tej pory wydawało się nie do pomyślenia. "Dla prezydenta i Deco podpisanie kontraktu z Nico jest priorytetem" - mówią w klubie. "On chce go na pewno" - dodają osoby, z którymi kontaktował się Pintanel. Deco, Laporta i Hansi Flick - wszyscy uważają, że sprowadzenie Nico jest kluczowe. "To cel numer jeden. Wszystkie statki zostaną spalone, aby go sprowadzić" - podsumowują obrazowo klubowe źródła.
Pintanel pisze, że aby móc sprowadzić Nico Williamsa, Barça musi wpłacić klauzulę w wysokości 58 milionów plus VAT. Warto jednak zaznaczyć, że jest to błędna informacja, ponieważ przy opłatach klauzuli odstępnego nie uwzględnia się podatku VAT [O co chodzi z klauzulami odstępnego?]. Zanim jednak doszłoby do płatności, Barça musi załatać "dziurę" opiewającą na 40 milionów euro, których nie zapłacił fundusz Líbero, jak najszybciej wrócić do zasady 1:1, odzyskać gwarancję w wysokości 12 milionów euro, którą niektórzy dyrektorzy złożyli, aby móc rejestrować graczy zeszłego lata, oraz sprzedać jedną z gwiazd. Inni dziennikarze, jak np. Fernando Polo czy José Álvarez, twierdzą, że do transferu może dojść bez żadnej sprzedaży.
Aktualizacja
16:50 Juanma Velasco (Marca): Oprócz Barcelony i Chelsea Nico Williamsem interesują się też Liverpool i Bayern Monachium. Żaden klub nie złożył jeszcze oferty Athleticowi, ponieważ wiedzą, że Baskowie odwołają się do klauzuli wykupu.
20:02 Matteo Moretto: Nico Williams wolałby zostać w Hiszpanii. Spogląda przychylnie na możliwość przejścia do Barcelony, ma tam również wielu przyjaciół. To prawda, że prezydent Barcelony Joan Laporta ma bzika na punkcie tego transferu. Nico przekonał do siebie wszystkich, a dyrektor sportowy Deco również się na to zgadza. Pod względem finansowym myślę, że Barcelona ma jeszcze trochę do zrobienia, ktoś musi odejść, pomimo dzisiejszych wypowiedzi Laporty. Jest jeszcze trochę do zrobienia, ale zainteresowanie jest realne i prawdziwe. Prawdą jest również, że rozmawiali z jego obozem. Powiedziałbym, że Barca ma przewagę nad innymi, ponieważ on woli Barcelonę. Nie będzie to jednak łatwa transakcja, a przed nami długa droga.
Komentarze (74)
Można dodać że taki zwrot to nawiązanie do podboju Meksyku przez Hermana Cortesa, który stojąc u wrót imperium Azteków wzmógł motywację swoich ludzi, odcinając I'm drogę powrotu na Kubę.
Gość się niczym nie wyróżnia, nie ma liczb.
Tak jak Iniaki robi wiatr ale to nie jest top i nigdy nie będzie.
Raphinia moim zdaniem nie jest gorszy.
Problemem jest trener, który to ogarnie a nie brak Nico w kadrze Barcy.
Kto będzie bramki strzelał skoro Nico ich nie strzela?
To nie jest piłkarz, który będzie ładował 15 bramek w lidze i każdy normalny to widzi.
Porównajcie teraz skrzydła... Mbappe i Vinini kontra Jamal i Nico.
Przecież sam Jamal strzelił mniej bramek w lidze z tego co pamiętam niż Güler.
Kto tam będzie strzelał?
Tylko mnie nie banujcie i nie wyzywajcie bo jedyną deską ratunku jest sprzedaż waszego klubu arabom bo tak się nie da funkcjonować.
Wykładniczo? Really? Widział ktoś kiedyś z tego zarządu funkcję wykładniczą? Jakby zaczął od paru baniek, to zaraz zarabiałby setki milionów.
Warianty są chyba takie:
1) widocznie to słowo jest jakąś przenośnią,
2) to Pintanel upadł na głowę,
3) ktoś z klubu coś palnął bezmyślnie.
Nawet powrot do zasady 1:1 nie zmienia faktu że musimy zredukować pensje, a wszystkie znaki na ziemi wskazują na ten moment że nikt z wielką pensją nie odejdzie.
https://www.fcbarca.com/118601-zasada-1-1-a-piec-quotprac-domowych-quot-deco.html
Bez sprzedaży nikogo nie kupimy
I mimo tak traumatycznych obrazów udało nam się nie zostać seryjnymi mordercami....prawda ? :)
Jeżeli chodzi o stare komiksy to jednak zdecydowanie bardziej pamiętam Stawkę większa niż życie . Piękne czasy
Wg dziennikarzy w zespole rządzi największa gwiazda, a że tym jest yamal, to trzeba mu ściągnąć kolegę, żeby chciało mu się grać… chyba taką retorykę kierują się pismaki…
Nie bierz doslownie kazdych takich newsow jak jest naprawde wiedza tylko w klubie.
Nie kupuję tej narracji o jakieś rzekomej przewadze Barcelony. Chłopak nie zmieni środowiska ze względu na Yamala czy 5 Yamalow. To kompletny nonsens. W imię czego miałby rezygnować z dużej kasy? Jeśli miałby z niej zrezygnować to raczej po to, by zostać w Bilbao. Tam ma rodzinę, gra z bratem, a po boisku biegają goście, z którymi trenuje od dziecka. Ma swoich kibiców, jest gwiazdą w zespole itd. Jeśli zdecyduje się na inny projekt to po to, by mieć z tego jakieś korzyści.
Ja nie wątpię w ten transfer, bo Laporta jest zdolny, by wszystkich nas zaskoczyć. Będzie musiał jednak podjąć pewien wysiłek finansowy, by go przekonać, że warto postawić na Barcelonę. W każdym artykule, każdej wzmiance o tym transferze pada zawsze jeden argument - przyjaźń z Yamalem. Mogliby dziennikarze trochę lepiej się postarać.
Może dzięki tej równowadze nie mam smykałki do strzelania do ludzi;)
1. Jest dosc mlody i moze polepszyc swoje liczby z AB z zeszlego sezonu. Przyklad Viniego powinien byc dla ciebie najlepszy. Zadanie trenera.
2. Raphinia jest zawodnikiem b.dobrym ale bardziej blizej srodka, jak Fati wchodzacym w pole karne albo dosrodkowujacym, jak i Yamal. Inny typ zawodnika. Williams rozciaga obrone i z latwoscia mija zawodnikow i wrzuca w pole karne. Duza roznica.
3. Duzo zalezy teraz od Flicka aby polepszyl swoje staty, wiec jezeli Flick w niego wierzy to jak najbardziej. Jezeli nie, to wtedy bedzie to raczej zmarnowana 60tka.
Nico Williams nie po to ostatnio przedłużał kontrakt z wyższą klauzula żeby go Athletic oddał za 25 baniek. Mam wrażenie, że 50 milionów to i tak nie duża kwota za skrzydłowego o takim potencjale.
w manewrze mbappe dla Williams jest duży szkopuł, ten ma kontrakt do 2027
@krol211 nie tylko 9 bo Gundo też wiecznie naszym piłarzem nie będzie - trzeba wychowywać własnych piłkarzy albo zacząć dogadywać się z Jonathanem Davidem żeby za darmoszkę przyszedł.