Luis de la Fuente odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed piątkowym meczem ćwierćfinałowym przeciwko reprezentacji Niemiec. 63-latek powiedział m.in. żartobliwie, że rozważa związanie nóg Toniemu Kroosowi.
Luis de la Fuente: Niemcy szanują nas, tak jak my szanujemy ich. Nie słyszałem ich wypowiedzi [Lehmanna i Kroosa], ale w każdym razie nie martwię się o to. Znam nasz potencjał, ich potencjał i zagramy wyrównany mecz. To prawie finał. Na poziomie piłkarskim jest dość wyrównany.
- Ćwiczymy wszystko, czy to rzuty karne, rzuty wolne, rzuty rożne... Tak, przygotowaliśmy rzuty karne, nie myśląc o niczym... albo myśląc o wszystkim. Musimy przećwiczyć wszystko, łącznie z rzutami karnymi.
- Olmo trenował u Nagelsmanna? Nie powiem, czy Dani Olmo zagra, ale Dani jest bardzo dobrze przygotowany. Liczy się jego opinia, podobnie jak Grimaldo, na temat bardziej szczegółowych aspektów niemieckiego futbolu. W każdym razie znamy Niemcy bardzo dobrze. Niezależnie od tego, z kim zagramy, nie zmieni to naszego nastawienia.
- Lamine i Nico oraz Musiala i Wirtz? Jesteśmy czymś więcej niż tymi dwoma czy czterema zawodnikami, choć to czterech najbardziej utalentowanych graczy w Europie. Są oni jednak zależni od kolektywu. Logicznie rzecz biorąc, jednostki będą musiały decydować o szczególnych sytuacjach. Jeśli rozwiniemy koncepcję drużyny, będziemy silniejsi. Wszyscy są młodzi i wciąż mają wiele do zrobienia.
- Myśleliśmy o związaniu Kroosowi nóg, ale nie wiem, czy pozwoli nam na to UEFA. Wiemy, jaki jest Kroos i jakie ma spektakularne statystyki. Potrafia zagrać podania wszelkiego rodzaju. Postaramy się upewnić, że nie będzie miał okazji do łatwych odbiorów i ograniczymy mu te możliwości. Nalegam: odwołamy się do UEFA, aby sprawdzić, czy pozwolą nam go związać.
Komentarze (2)