Media: Mikayil Faye jednak nie odejdzie (na razie) do Porto [Aktualizacja 16:29]

Dariusz Maruszczak, Mateusz Doniec

2 lipca 2024, 16:29

Mundo Deportivo

40 komentarzy

Fot. Getty Images

Choć jeszcze niedawno wydawało się w zasadzie pewne, że Mikayil Faye odejdzie do Porto, na razie operacja co najmniej wyhamowała. Dziennikarze Mundo Deportivo upierają się, że Barcelona chce zatrzymać obrońcę.

Roger Torello z katalońskiej gazety twierdzi wprost, że Faye będzie w kadrze Blaugrany na kolejny sezon i ostatecznie nie odejdzie z klubu. Barça miała to już przekazać piłkarzowi. Zgodnie z tymi doniesieniami Deco i Hansi Flick nie chcieli rozstawać się z Senegalczykiem i obaj postrzegają go jako gracza o dużych możliwościach. Niemiecki trener ceni Faye i uważa, że może on też grać jako lewy obrońca. Zobaczymy, czy 19-latek miałby szanse na zostanie dublerem Alejandro Balde, czy też szkoleniowiec postawi na Alexa Valle, który też ma spędzić presezon z pierwszą drużyną. Swoją drogą Torello donosi, że ten ostatni od 1 sierpnia będzie miał niższą klauzulę (spadnie z 8 do 3 milionów), jeśli nie awansuje do ekipy Flicka.

Przypomnijmy, że początkowo mówiło się o odejściu Faye do Porto za około 15 milionów euro. Torello donosi, że Portugalczycy chcieli zapłacić w ratach wraz ze zmiennymi, ale uważa, że powodem fiaska operacji jest chęć Barcelony do zatrzymania stopera. Inne media informowały jednak, że Portugalczycy nie chcą płacić Barcelonie takiej kwoty, gwarantując jej przy okazji prawo odkupu gracza i określony procent z następnego transferu. Mówiło się nawet, że zamierzają oferować około 5-8 milionów. Interesujące jest to, czy rzeczywiście Barça tak bardzo chce postawić na Faye, czy po prostu nie satysfakcjonuje ją propozycja klubu z Estadio do Dragao.

Aktualizacja

16:08 Gerard Romero: Dziś rano Barcelona zadzwoniła do świty Fayé, aby powiedzieć mu, że Flick chce go zatrzymać, aby zobaczyć go w presezonie jako środkowego i lewego obrońcę. Barça chciała go sprzedać za 15 milionów euro przed 30 czerwca. Porto nie chciało zapłacić więcej niż 5 milionów kwoty stałej. Senegalczyk miał już porozumienie z Porto.

16:18 Fabrizio Romano: Była duża różnica między ofertą Porto a oczekiwaniami Barçy co do Faye. Barça chciała 15-16 mln kwoty stałej, opcję odkupu w wysokości 30-32 mln euro, wysoki procent od przyszłej sprzedaży i szybkie terminy płatności. Zawodnik został poinformowany, że zacznie presezon z zespołem. Ma szanse na pozostanie w Barcelonie, ale gdy wpłynie dobra oferta, klub chętnie go sprzeda.

16:27 Toni Juanmarti (Sport): Przyszłość Miki Faye pozostaje nieznana. Senegalski środkowy obrońca przebywa na wakacjach, czekając na rozstrzygnięcie swojej przyszłości, co nie wydaje się być bliskie. Po 30 czerwca Barça powróciła do swojej początkowej pozycji: Flick chce go zobaczyć w presezonie. Kontakty z Porto i innymi klubami wcale jednak nie ustały, ale fakt, że Portugalczycy nie osiągnęli 15 milionów, których żądał kataloński klub, uniemożliwił osiągnięcie porozumienia przed 1 lipca. "Overbooking" na środku obrony oznacza, że Faye obawia się o swoją rolę w pierwszym zespole. W obliczu takiego scenariusza Barça powiedziała mu, że jest gotowa dać mu szansę nawet na lewej obronie, gdzie byłby alternatywą dla Balde. Taka opcja nie odpowiada jednak zawodnikowi, który uważa się za środkowego obrońcę.

16:29 Javi Miguel z ASa potwierdza powyższe wersje, ale dodaje, że jeśli Porto podwyższy swoją ofertę do 10 milionów euro, transfer zostanie sfinalizowany.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Rozumiem, że mało prawdopodobnym jest żeby Faye był w następnym sezonie członkiem pierwszej drużyny Barcy. Zbyt duża a wręcz ogromna konkurencja. Nawet jak wykaże się z dobrej strony podczas sparingów to jako kolejna sztuka środkowego obrońcy nie znajdzie miejsca. Jak zwykle pewnie będzie problem ze znalezieniem klubów dla niechcianych zawodników a młodego łatwiej wypożyczyć bo zarobki niewielki no i zapowiada się dobrze.
Mam jednak nadzieję, że Barca będzie stała twardo przy swoich oczekiwaniach za zawodnika. Znają go dobrze a także wiadomo za jakie grube pieniądze idzie pierwszy lepszy z brzegu. Warto zaryzykować i nie dać się naciągnąć Porto, myślę, że znajdzie się ktoś kto da zdecydowanie więcej. Barcę po prostu nie stać na to, że kupując słyszą zaporowe ceny albo odwołanie do klauzuli a jak ktoś chce jej piłkarzy to albo wypożyczenie z opłacaniem części pensji albo oddawanie zawodnika za darmo.

Ja powiem tak powyżej 20mln płatne od razu i może iść jeżeli nie to niech Flick go sprawdzi i oddamy najwyżej na last minute w sierpniu

Już lepiej chłopa wypożyczyć do Girony lub Ajaxu niż sprzedawać za grosze

Czyli już schodzą do 10mln? Niech ogarną sprzedaż Inigo za 5mln i będzie ok. A Faye niech zostanie bo to przyszlosc

A swoją drogą patrząc po transfermarkcie szrotu nam nawaliło w 1 kadrze. Lenglet, J. Araujo, Romeu totalnie do odstrzelenia. Do tego na pewno ktoś z dwójki Martinez/Garcia musi odejść (albo obaj). Nie wiadomo co z tym Fatim, będzie u nas grał czy nie będzie. Znaki zapytania co do przydatności w 1 zespole: Torre, Casado, Valle. Szczerze nie wygląda to tak kolorowo, miejmy nadzieje że zadziała magia Flicka, bo kadrowo to tu progresu raczej nie będzie, bez transferów. Nie ma bocznych obrońców oprócz Balde(którego forma to loteria) i Forta(który ma 17 lat), za to środek obrony przeładowany. Nie ma defensywnego pomocnika, nie ma zmiennika dla zaraz 36 letniego RL9, za to chcemy kupować skrzydłowego, których w kadrze jest czterech.

Problem transferowy Chelsea, City, United? - Ciężko kupic kluby windują ceny bo mogą
Problem transferowy Barcy? - Ciężko sprzedać kluby zaniżają ceny bo bankrut xDD

"Barcelona zadzwoniła do świty Fayé" ale to jest komiczne....

Pozbyć się Martíneza a postawić na Valle i Faye.
Na pewno musimy się pozbyć któryś z naszych ŚO, za pewniaka bym obstawiał Martíneza oraz kogoś z dwójki chriestiensen ( bo wygeneruje czysty zysk) oraz kounde bo jego wartość może być spora po Euro

Ciekawe info podał teraz Romano na live, że Flick kontaktował się bezpośrednio z Faye i widzi go jako część pierwszego zespołu w nadchodzącym sezonie. W takiej sytuacji wydaje się, że temat odejścia jest już praktycznie zamknięty na ten moment chyba, że po presezonie Niemiec zmieni zdanie.

Aktualizacja bardzo dobra wiadomość. Pisałem dużo wcześniej aby zostawić go na presezon i żeby nowy trener zobaczył czy uda się zrobić z niego pełno wartościowego zawodnika pierwszego zespołu. Jeśli ktoś zaoferowałby w ciemno 30 mln za niego to nawet nie czekałbym do presezonu bo sprzedawać go za 5 mln to jest nie porozumienie.

No mam nadzieję że to nie plotki i Barca się nie zbłaźni sprzedając go za 5 milionów.

Wielki talent - super byłoby go utrzymać chociaż w obronie ciasno. Bardzo się cieszę że nie odszedł

Ja bardzo wierzę w Faye i Valle - mam nadzieję że Flick zobaczy w nich wielki potencjał, gdyż są niezwykle dobrze rokującymi piłkarzami patrząc na to co pokazali w ostatnim sezonie. Można powiedzieć że presezon dla nich będzie kluczowy, ale chyba na rękę Barcelony by było gdyby Valle wygrał rywalizację z Julianem Araujo, gdyż Meksykanin rozegrał niezły sezon na wypożyczeniu w Las Palmas i można by było go dobrze spieniężyć.
PS: w przypadku Valle chyba będzie tak że jeśli po 1 sierpnia będzie uznany za zawodnika pierwszego zespołu to jego klauzula będzie wynosiła 30mln euro, a gdyby tak się nie stało to spadnie do 3mln (z 8mln).
https://twitter.com/BarcaUniversal/status/1808040410943557832

Może to też być sygnał, że nie zobaczymy już Araujo lub Kounde.

Oho czyli zanosi się, że udało się z Faye, ale nie uda się z Fortem i odejdzie gdzieś za śmieszne 3 bańki xd Wiadomo, że nie można mieć i zjeść ciastko, ale liczę że ten temat zostanie porządnie zarządzony
Komentarz usunięty przez użytkownika

No i koniec challenge'u... no ale nic dziwnego skoro Porto nie ma kasiorki.

,,Zgodnie z tymi doniesieniami Deco i Hansi Flick nie chcieli rozstawać się z Senegalczykiem" czyli tak jak pisałem Flick musiał interweniować żeby nie sprzedali mu tak dobrze pasującego profilem obrońcy.
Bardzo dobra informacja i oby się potwierdziła