Wynalazek z Hull zamiast Nico Williamsa, czyli ¡Están pasando cosas! cz. 4 [24.06 - 30.06]

Mateusz Doniec

1 lipca 2024, 16:30

20 komentarzy

Fot. Getty Images

Mimo że okienko transferowe jeszcze formalnie się nie rozpoczęło, a aktualnie oczy całego świata są zwrócone na niemieckie boiska, to hiszpańskie media nie próżnują. Niemal codziennie możemy przeczytać doniesienia o kolejnych kandydatach do wzmocnienia FC Barcelony. Zapraszamy na czwarty odcinek rewelacji hiszpańskich mediów w cyklu ¡Están pasando cosas!

Przypominamy, że nazwa cyklu pochodzi oczywiście od wyrażenia notorycznie wykrzykiwanego przez Gerarda Romero ("Dzieją się rzeczy!"), który po pamiętnym lecie 2022 roku bodaj najbardziej kojarzy się z transferowym szałem. Informacje o kolejnych nazwiskach publikujemy na stronie regularnie - co poniedziałek zaś będziemy podsumowywać informacje z całego tygodnia. Ile nazwisk uda się połączyć z FC Barceloną hiszpańskim mediom? 

Przede wszystkim, spośród 28 nazwisk wskazanych w trzeciej części cyklu, kilka powtórzyło się także podczas minionego tygodnia. Głównym celem Barçy na lewe skrzydło pozostaje Nico Williams, choć Fernando Polo z Mundo Deportivo nadal stawia wyżej na liście Luisa Díaza. Z kolei Toni Juanmarti ze Sportu wskazuje, że to Williams jest celem nr 1 Hansiego Flicka. Pojawiły się także wzmianki o Mikelu Merino, Jeremiem Frimpongu czy Amadou Onanie

Niespodziewanie 22-letni Anglik z drugoligowego Hull City Jaden Philogene nie okazał się tylko jednorazową kaczką dziennikarską. Coraz więcej mediów wskazuje, że jego temat w Barcelonie jest poważny, a klub miał nawet wysłać ofertę wypożyczenia zawodnika na rok z obowiązkiem wykupu za 20-23 miliony euro po spełnieniu określonych warunków. Czekamy, jak rozwinie się sytuacja, jednak już sam fakt potwierdzania się plotek o Philogene jest dość zaskakujący.

Na liście pojawiły się w ostatnim tygodniu jeszcze dwa nazwiska: Jadon Sancho, o którym napomknął nieśmiało Lluis Miguelsanz ze Sportu, oraz Jan Virgili, młody napastnik, który miałby zasilić szeregi Barçy Atlétic.

Podczas zeszłego tygodnia mogliśmy więc przeczytać doniesienia o 3 nowych nazwiskach. Łącznie oznacza to 31 kandydatów do wzmocnienia FC Barcelony -  a przecież okienko transferowe właśnie się zaczęło.

Pełna lista przedstawia się następująco: 

1. Luis Díaz
2. Amadou Onana
3. Javi Guerra
4. Bruno Fernandes
5. Kingsley Coman
6. Nico Williams
7. Joshua Kimmich
8. Artem Dowbyk
9. Xavi Simons
10. Bernardo Silva
11. Mikel Merino
12. Wilfred Ndidi
13. Bruno Guimaraes
14. Dani Olmo
15. Florian Wirtz
16. Borja Mayoral
17. Angelo Stiller
18. Jeremie Frimpong
19. Tanguy Ndombele
20. Ayoze Pérez
21. Loic Bade
22. Jonathan Tah
23. Kobbie Mainoo
24. Esquerdinha
25. Pepê
26. Johan Bakayoko
27. Assane Diao
28. Mohammed Hamony
29. Jadon Sancho
30. Jaden Philogene
31. Jan Virgili

Jak myślicie, jak długa będzie lista nazwisk 1 września? Dajcie znać w komentarzach!

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Sugeruję pogrupować nazwiska na realne, nierealne i pozostające w sferze marzeń. Wtedy tych pierwszych będzie można na palcach jednej ręki policzyć.

@Harnas2 Gdybym miał wiedzę na temat finansów, sytuacji FFP, chęci zawodników, postawy klubu sprzedającego to bym może zrobił, a tak to ja jedynie mogę się domyślać.

@MateuszDoniec Przesadna skromność z Pana strony przemawia. Mam przeczucie graniczące z pewnością, że taki podział na "koszyczki" mimo zapewnień o braku wiedzy nie sprawił by Panu żadnego problemu.
« Powrót do wszystkich komentarzy