Robert Lewandowski z golem na wagę remisu Polski z Francją! [WIDEO]

Dariusz Maruszczak

25 czerwca 2024, 19:50

39 komentarzy

Fot. Getty Images

Polska zakończyła mistrzostwa Europy meczem o honor z Francją. Biało-Czerwonym udało się go zachować, bo zremisowali z wicemistrzami świata 1:1 dzięki bramce Roberta Lewandowskiego. Duża w tym zasługa Łukasza Skorupskiego, ale drużyna Michała Probierza też miała swoje szanse.

W pierwszej połowie bramkarz Biało-Czerwonych przynajmniej kilkakrotnie musiał wykazywać się dobrą reakcją na krótkim słupku po strzale z bliskiej odległości. Robił to przy szansach Theo Hernándeza, Ousmane’a Dembélé czy Kyliana Mbappe (dwukrotnie). Dzięki temu ekipa Michała Probierza utrzymywała remis.

Mimo tych sytuacji Polska też potrafiła przeprowadzić kilka niezłych akcji. Najlepszą okazję Biało-Czerwoni mieli bodaj wtedy, gdy Robert Lewandowski otrzymał dobre dośrodkowanie od Piotra Zielińskiego, ale nieznacznie przestrzelił po uderzeniu głową. Wydaje się też, że William Saliba mógł zmienić tor lotu piłki w tej sytuacji, choć rożnego nie było. Do przerwy był bezbramkowy remis.

Niestety w 55. minucie Jakub Kiwior popełnił błąd, idąc „na raz” w sytuacji z szarżującym Ousmanem Dembélé. Polak zahaczył Francuza, a sędzia podyktował rzut karny. Tym razem Skorupski nic nie poradził, a Kylian Mbappe w końcu pokonał golkipera z jedenastu metrów.

Było to jednak udokumentowanie przewagi Francuzów, którzy całkowicie zaczęli kontrolować sytuację na boisku. Dopiero w 72. minucie Lewandowski odebrał piłkę rywalowi, podprowadził sobie piłkę i bez większego namysłu uderzył z dystansu, choć niecelnie. Napastnik Barcelony chwilę potem miał jeszcze lepszą szansę. Upamecano kopnął Świderskiego w polu karnym, a po interwencji VAR arbiter podyktował rzut karny. Pierwsza próba Lewandowskiego była nieudana, ale okazało się, że interweniujący Maignan przekroczył linię bramkową, więc jedenastka została powtórzona. Drugi raz Lewy już się nie pomylił i dał zespołowi wyrównanie.

Polska mocniej nacisnęła i w efekcie Lewandowski oddał kolejny strzał, tym razem niecelny. Później to Francuzi zaatakowali, ale bez rezultatu i ostatecznie zremisowali z drużyną Probierza 1:1. W drugim spotkaniu tej grupy Austria pokonała Holandię 3:2 i to ona zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie. Francuzi musieli zadowolić się drugą lokatą.

Skład Polski: Łukasz Skorupski – Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Nicola Zalewski (68' Skóraś) – Jakub Moder, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański (68' Świderski), Kacper Urbański - Robert Lewandowski.

Skład Francji: Mike Maignan – Jules Koundé, Dayot Upamecano, William Saliba, Theo Hernández – N’Golo Kanté (61' Griezmann), Aurelien Tchouaméni (81' Fofana), Adrien Rabiot (61' Camavinga) – Ousmane Dembélé (86' Kolo Muani), Bradley Barcola (61' Giroud), Kylian Mbappe.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Nicola Zalewski (68' Zalewski) -> Mam rozumieć że za Zalewskiego wszedł klon Zalewskiego? Redakcjo, poprawcie to
« Powrót do wszystkich komentarzy