Messi bije rekord występów, Argentyna wygrywa w meczu otwarcia Copa América [WIDEO]

Michał Gajdek

21 czerwca 2024, 06:55

TyC Sports; Viaplay

11 komentarzy

Futbol reprezentacyjny rozkręcił się na dobre. Do toczącego się od tygodnia Euro, dziś w nocy dołączyły rozgrywki Copa América. W ramach ich inauguracji reprezentacja Argentyny pokonała 2:0 Kanadę.

Tegoroczne rozgrywki Copa América stanowią próbę generalną przed mundialem, który odbędzie się w Ameryce Północnej już za dwa lata. Z tego względu do 10 ekip z CONMEBOL dołączyło 6 zespołów z CONCACAF wyłonionych w drodze eliminacji – Panama, Stany Zjednoczone, Jamajka, Meksyk, Kanada i Kostaryka. Więcej o formule turnieju pisaliśmy w jego zapowiedzi

Na stadionie w Atlancie pojawiło się ponad 70 tysięcy widzów, a atmosfera była świetna już przed samym spotkaniem.

Argentyna miała świetne sytuacje już na początku meczu, jednak Angel di Maria najpierw nie wykorzystał kontry, a potem nieudanie złożył się do przewrotki. Przed przerwą do głosu doszli również Kanadyjczycy, ale Eustaquio nie dał rady pokonać Dibu Martíneza. Pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowym remisem.

Już jednak w 49. minucie spotkania Leo Messi wziął sprawy w swoje ręce i prostopadle zagrał do Mac Allistera. Ten zgrał do Juliana Álvareza, który wykorzystał okazję i mistrzowie świata wyszli na prowadzenie. Kwadrans później gracza Interu Miami długim podaniem uruchomił sam Dibu Martínez, jednak Messi najpierw przegrał starcie z kanadyjskim bramkarzem, a potem, gdy już go minął, piłkę zmierzającą do bramki wybił obrońca. Kilka minut później legenda Barçy miała szansę na poprawkę, ale ponownie nie zdołała pokonać Crepeau.

W 83. minucie na Argentyńczyków padł blady strach, gdy ich kapitan zwijał się z bólu na murawie po starciu z jednym Kanadyjczyków. Ostatecznie jednak, nie stało się nic poważnego, a Messi był w stanie zagrać kolejne, precyzyjne, prostopadłe podanie, które wykończył Lautaro Martínez.

Mecz przeciwko Kanadzie był już 35. spotkaniem byłego kapitana Blaugrany w ramach Copa América. Argentyńczyk został samodzielnym liderem tej klasyfikacji, wyprzedzając Sergio Livingstone'a. 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Fajnie się ogląda cope, dużo błędów, mniej kalkulacji, akcja za akcją, taki południowy radosny football. W przeciwieństwie do coraz bardziej taktycznego i statecznego europejskiego.

Messi coraz bliżej 9-tej ZP.

Uprzedzę wszystkie komentarze maruderów. Messi to największa legenda FC Barcelony i tak, chce czytać jak najwięcej artykułów o nim pomimo, że nie jest już naszym piłkarzem. Cieszę się z każdego sukcesu tego GOATa i w imieniu starszych i rozsądniejszych użytkowników strony, proszę o dalsze artykuły o tym wirtuozie.

Ciekawe, że w meczu otwarcia nie występuje gospodarz.

Dwa razy gol Lautaro dodaliście.
Komentarz usunięty przez użytkownika

bramka na 2:0 uratowała kupon.

Czas posypać głowę popiołem - nie dałem rady wstać / wytrzymać do meczu, ale wystarczyło obejrzeć skrót i się morda sama cieszy. Przy kolejnym starciu poprawka.