Mundo Deportivo: Laporta jest zdecydowany, żeby zwolnić Xaviego, a trener nie chce odchodzić

Dariusz Maruszczak

18 maja 2024, 10:53

Mundo Deportivo

64 komentarze

Fot. Getty Images

Po meczu z Almeríą nieoczekiwanie pojawiły się informacje, że Joan Laporta jest zły na Xaviego i zamierza go zwolnić. Wczoraj media przekazywały kolejne doniesienia w tej sprawie i w końcu temat nieco się ochłodził. Mundo Deportivo twierdzi jednak, że prezydent podtrzymuje zamiar rozstania ze szkoleniowcem.

Jak donosi Fernando Polo, Laporta jest zdecydowany zwolnić Xaviego na skutek ostatnich wypowiedzi trenera, które miały być niezgodne z ustaleniami, jakie zapadły podczas ich ostatniego spotkania. Źródła z klubu miały potwierdzać, że logiczne w tej sytuacji jest odbycie rozmowy między prezydentem i szkoleniowcem, a nie ogłaszanie rozstania w mediach. Do spotkania może dojść po zakończeniu niedzielnego meczu Barcelony z Rayo. Według Polo na ten moment Laporta nie zamierza kontynuować współpracy z Xavim, ale w klubie są osoby, które mogą wpłynąć na prezydenta. Uważają one, że trenera należy wysłuchać i zapytać, czy to prawda, że nie wierzy w zespół. Deco czy Rafa Yuste do tej pory byli zwolennikami pozostania szkoleniowca, ale inni doradcy są wobec niego bardziej krytyczni.

Sytuację może skomplikować nastawienie trenera. Redakcyjny kolega Polo Ferran Martínez twierdzi, że Xavi utrzymuje swoje zdanie i chce zostać w Barcelonie. Trener liczył na ugaszenie pożaru i znalezienie rozwiązania jeszcze przed dzisiejszą konferencją prasową, ale nie doszło do spotkania z Laportą. Według Martíneza prezydent chce poczekać kilka dni, zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja, i podjąć decyzję na chłodno. Z kolei Xavi nie zamierza wycofywać się z decyzji o pozostaniu w klubie.

W tym kontekście należy przypomnieć, że kontrakt Xaviego obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, więc karty są po jego stronie. Laporta mógłby zwolnić trenera, ale wspomniany Polo szacuje ewentualne odszkodowanie z tytułu przedwczesnego rozstania z całym sztabem szkoleniowym na 20 milionów euro. A przecież Barça musiałaby też wydać pieniądze na zatrudnienie kogoś w miejsce Xaviego. Dodatkowym aspektem sytuacji jest kwestia przybycia Guido Rodrígueza do Barcelony. Jak podaje Fabrizio Romano, położenie Xaviego może mieć wpływ na pozyskanie Argentyńczyka, ponieważ trener zatwierdził i chciał sprowadzenia tego pomocnika.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Obaj nie mają kregoslupa moralnego i honoru. Jak Xavi kocha klub i tak chcial odchodzić, to niech odchodzi. Pewnie ma świadomość, ze po takiej klęskę w tym sezonie nikt szanujący się nie zatrudni takiego ogrodnika,więc czeka na 20 patyków za zwolnienie. Żenada

@ElTomas Chciał odchodzić, bo nie wyrabiał psychicznie z syfem w hiszpańskich mediach. Nawet Guardiolę to wykończyło. A to jest jego pierwszy poważny klub i to w mega trudnym momencie i z ogromnymi oczekiwaniami. Różne rzeczy można Xaviemu zarzucać, ale nie można tego zapominać.

@Veraciter Po czym jednak trzy tygodnie temu mu się odwidziało i już był w stanie zagryźć zęby na dziennikarzy, którzy i tak traktują go znacznie łagodniej niż większość poprzedników. Normalnie Mesjasz, cierpi za innych.

@Herbert Oczywiście zgadzam się, że radzi sobie słabo z presją i nawet zwykłymi konferencjami prasowymi, ale jest bardzo trudno postawić się na jego miejscu. Przychodził jako niekwestionowana legenda, w nieidealnym momencie, bez planu, Laporta ściągnął go na CITO, wyrywając z łap szejków. Bo w klubie był jeden wielki pożar, bardzo trudny do ogarnięcia. Nie jest wykluczone, że Xavi nawet planował trenowanie jeszcze Barçy Atlètic lub ew. jakieś inne konkretniejsze przygotowanie się do roli trenera Barçy.
On naprawdę żyje tym klubem, wydaje się, że jeszcze bardziej niż Laporta. I to mimo całego syfu, który się zebrał wokół klubu, wszechobecnego, niepojętego syfu na niemal każdej płaszczyźnie. I emocje grają bardzo dużą rolę w jego zachowaniu i decyzjach i ja to częściowo rozumiem.
Ja mam bardziej dość Laporty, to co się dzieje z wyciekiem informacji z klubu, niespójnością i chaosem działań, teraz z chęcią wywalenia Xaviego po kilkumiesięcznym namawianiu go, żeby został. To jest prawdziwa paranoja. Myślę, że część absurdów Xaviego to jest tylko rykoszet absurdów Laporty. Długo broniłem tego drugiego, ale teraz już serio czekam tylko na koniec kadencji. To on jest najbardziej niepoważny w tym wszystkim.

@Veraciter Zgadzam się, Laporta odleciał już w inną galaktykę. A to dopiero... połowa kadencji.

@Herbert Echhhh......
« Powrót do wszystkich komentarzy