Sandro Rosell udzielił wywiadu arabskiej telewizji Al-Mayadeen, w którym ocenił, że w przeliczeniu trofeów na lata na stanowisku jest na pierwszym miejscu wśród prezydentów Barcelony. Zabrał też głos na temat relacji z Laportą i sprawy Negreiry. Prezentujemy tłumaczenie dziennika Sport.
Jakie są twoje relacje z Laportą?
Ostatni raz go widziałem, gdy przejmował stanowisko, od tego czasu nie widziałem się z nim ani z nim nie rozmawiałem. On jest zajęty i ja również. Jego zarządzanie klubem nie jest już takie jak wcześniej. Nie mam dokładnych informacji, więc nie wiem, nie ma wielu informacji finansowych na temat klubu. Wiem o grających zawodnikach, ponieważ oglądam mecze, podobnie jak o transferach.
Czy to najgorszy okres w historii Barcelony?
Nie, oczywiście, że nie, przynajmniej nie w każdym aspekcie. Pod względem finansowym, jeśli to, co mówią dzienniki, jest prawdą, że jesteśmy bankrutami, to tak, ten okres jest najgorszy w zakresie finansowym. Taka sytuacja nie istniała w klubie od dawna.
Czy masz zamiar wrócić na stanowisko prezydenta Barcelony?
Nie, ale życie nauczyło mnie, żeby nigdy nie mówić „nigdy”.
Zgadzasz się, że Bartomeu jest jednym z najlepszych prezydentów w historii Barcelony?
Jeśli chodzi o zdobyte trofea, Núñez jest pierwszy, Bartomeu drugi, Laporta trzeci, a ja czwarty. Tak jest w liczbach bezwzględnych. Ale jeśli mówimy o relatywnej liczbie mistrzostw w odniesieniu do lat [na stanowisku], ponieważ na przykład Núñez był przez 23 lata, na pierwszym miejscu, z całą pokorą, jestem ja, drugi jest Bartomeu, trzeci Laporta, a czwarty Núñez.
Jak opisałbyś relacje Barcelony z Negreirą?
To był ktoś, kto przygotowywał raporty sędziowskie i to jest normalne. Po prawdzie, brak ich przygotowania byłby szaleństwem. To było około 100 raportów rocznie dla pierwszego i drugiego zespołu. Do wymiaru sprawiedliwości wyciekło, że płacili 400 tysięcy euro rocznie, a jeśli podzielimy to na 100 raportów, będzie to równe z tym, że każdy raport kosztował 4 tysiące euro.
Komentarze (22)
Bankructwo Barcy to najgorsze co mogło się stać po tym wszystkim.
Zatem mamy do czynienia z nieudacznictwem w kierownictwie tego klubu.