Sprawa Vitora Roque jest obecnie jedną z najgorętszych w Barcelonie. Do tego stopnia, że w wywiadzie dla RAC1 głos zabrał jego agent Andre Cury. Zapewnia on, że Brazylijczyk nie odejdzie na wypożyczenie i w grę wchodzi tylko sprzedaż.
Andre Cury: Nie, wypożyczenie nie. Zawodnik zostaje, bo został zakontraktowany, aby klub mu dawał minuty, i aby mógł się pokazać, a jeśli klub zdecyduje, że nie może zostać, odejdzie na zasadzie sprzedaży.
- Xavi dał minuty Fermínowi, Cubarsíemu i Lamine Yamalowi, a Vitorowi Roque nie. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Nie jestem trenerem. To nie jest najlepszy sezon. Strzelili nam niemal 30 goli w styczniu, straciliśmy 8 goli w meczach z Gironą, 9 goli w meczach z Realem Madryt, 6 goli w dwumeczu Ligi Mistrzów... uważam, że to też nie pomaga.
- Vitor Roque musi mieć więcej minut i nikt nie rozumie, dlaczego mu ich nie dają. Xavi nigdy nie rozmawiał z zawodnikiem i nie rozumiem tej sytuacji. To sytuacja, która nie jest dobra dla żadnej ze stron. Chłopak musi pracować coraz ciężej i czekać na swoją szansę, ale było już wiele meczów, w których mógł otrzymać te minuty i wyróżnienie.
- Zawodnik jest bardzo silny psychicznie i bardzo fizycznie. Jest oczywiście podekscytowany możliwością pokazania, na co go stać. W Barcelonie jest wiele prasy, która mówi bzdury, podaje złe liczby i mówi rzeczy, które nie są prawdą. To wszystko nie pomaga. Spójrzmy na to, co stało się z Viníciusem w Realu Madryt. Grał tam dwa i pół sezonu i jest tu, gdzie jest. Tutaj, w Barcelonie, w ciągu dwóch miesięcy jest już bałagan, a ludzie chcą zabijać, zamiast pomagać. Rozmawiałem już z Deco, aby przekazać swoje obawy.
- Chłopak ma kontrakt z Barçą. Jeśli wybraliśmy Barçę, mimo że mieliśmy inne opcje, aby zarobić podwójnie, to dlatego, że chcieliśmy grać dla Barçy. Zamierzamy to pokazać i jestem pewien, że Vitor będzie świetnym zawodnikiem, ale jeśli Barça nie pozwoli mu na to... Klub, trener lub ja nie wiemy, co się dzieje wewnętrznie, będziemy musieli poszukać innej drogi.
"Jeśli klub nie da Vitorowi miejsca, niestety będziemy musieli porozmawiać z klubem, aby znaleźć rozwiązanie. Wypożyczenie młodego chłopaka kończy się dla niego krzywdą, ponieważ trafia do innego klubu, który nie jest jego właścicielem i nie jest zainteresowany opieką nad nim. Jest to bardzo niebezpieczne dla kariery chłopca. Najlepszą rzeczą jest pozostanie w Barcelonie, ale jeśli nie może zostać, będziemy pracować nad tym, aby odszedł na stałe. Ale ja i zawodnik zdecydowaliśmy się przyjść do Barçy za mniej niż połowę ofert z innych klubów. Jesteśmy szczęśliwi w Barcelonie i chcemy to kontynuować. Jeśli nie będziemy mogli, usiądziemy z prezydentem i Deco, aby znaleźć dobre rozwiązanie dla wszystkich stron.
Komentarze (49)
Wydaje sie, ze i tak jezeli Xavi zostaje i nie chce Roque, to pozyczenie na rok do innego klubu bedzie dobrym rozwiazaniem.
Jesteśmy memem piłkarskim. Tu niedługo nawet Janczyk nie chce przyjść za skrzynkę wódki. Z całym szacunkiem.
Cury wybrał język faktów.
Nie dość żę ta wypowiedź stawia Xaviego i klub w katastrofalnym świetle, to jeszcze jest to lekki szantaż i wymuszenie gry Rogue`a albo jego sprzedaży(na której Barca będzie stratna).
Ten transfer z dnia na dzień wygląda coraz gorzej, i nie dość że to jest wyjątkowa zła reklama dla potencjalnych transferów, to przy okazji jest to duży balast pod względem finansów.
Coś mi się wydaję że w lecie bardzo dużo ludzi będzie rozczarowana ruchami Barcy na rynku, nie widzę żadnej iskierki nadziei.
Natomiast trzeba wziąć pod uwagę że Roque te pol roku miał traktować jako aklimatyzację i dopiero od przyszłego sezonu miał zacząć walczyć o miejsce w składzie. Jeżeli po kilku miesiącach od przyjscia agent zaczyna mówić o odejściu to nie mówi to dobrze o podejściu samego zawodnika. Jeżeli chce grać, okej, droga wolna, tylko potem niech nie narzeka, że nie chciał sobie dać presezonu i przekonać do siebie trenera.