Czy piłka przekroczyła linię bramkową po strąceniu Lamine Yamala? [AKTUALIZACJA 9:41]

Mateusz Doniec, Dariusz Maruszczak

22 kwietnia 2024, 09:41

Canal+

138 komentarzy

Fot. Getty Images

Około 30. minuty El Clásico po rzucie rożnym Lamine Yamal sprytnie zgrał piłkę i niemal zdobył w ten sposób bramkę. Sędziowie stwierdzili jednak, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej, zanim interweniował Andrij Łunin.

Żadna z kamer nie była w stanie przekonać sędziów do przyznania gola Barcelonie. Z racji, że w LaLidze nie ma technologii goal-line, arbitrzy musieli posiłkować się ujęciami, z których nie dało się definitywnie stwierdzić, czy piłka po zgraniu Lamine Yamala przekroczyła linię bramkową.

Tymczasem Javier Tebas pisze: "Bez słów" i cytuje sytuacje z innych lig, w których technologia goal-line zawiodła.

Według technologii użytej przez Canal+ piłka nie przekroczyła linii bramkowej:

Warto również zastanowić się, czy Camavinga rzeczywiście nie faulował Lamine Yamal w tej sytuacji...

twitter.com/destroynectar/status/1782131911860560093

...oraz czy tutaj Francuz nie powinien otrzymać czerwonej kartki.

AKTUALIZACJA

Na tym ujęciu widać, że piłka najprawdopodobniej przekroczyła linię bramkową:

Kolejna wizualizacja. Zdaniem beIN Sports nie ma gola.

22 kwiecień

9:41 Archivo VAR po zwizualizowaniu akcji twierdzi, że piłka przekroczyła linię bramkową i powinien być gol dla Barcelony.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Slabe,ze real majac w nogach 120 minut wygral z nami. Tyle

Ja mam takie pytanie kiedy ta cała karma (sędziowania sędziów madritisto dla realu szczególnie w tym sezonie) wróci?

Mnie jeszcze bardziej interesuje kwestia, jak to jest, że bez wahania kilka dni temu sędzia wywala z boiska Araujo dyktuje karnego, bo gość wychodzi 1v1 a wczoraj w dosłownie takiej samej sytuacji nie ma kartki i dosłownie zaprzepaszczona sytuacja na bramkę… druga kwestia ten koleś z 7 na plerach w realu - fauluje Kounde, sędzia odgwizduje WOLNEGO DLA BARCY, po czym V pluje się do Kounde a to Francuz dostaje ŻÓŁTKO !!! To jest pa to LO gia …


A już za kilka tygodni kiedy ten sędzia znów będzie sędziował real telewizja klubowa puści filmik "jak nas skrzywdził" odcinek 5132. Niczym "Moda na sukces". Chociaż w sumie u nich to by było bardziej "Sposób na sukces".

Bramka była i trzeba mieć mocnego zeza by tego nie zauwazyć. Wysterczy mieć orjętację przestrzenną by na zdjęciu popatrzyć gdzie ma bramkaż nogę i jak mocno żgięta w kolania kolana przekracza linie a dłoń która zatrzymuje piłkę jest od kolana wychylona w głąb brammki i te dwa odnośniki kolano i dłoń pokazują że bramka była ale nagonka w TVMadryt wystraszyła siędziów

Można dyskutować o tym czy piłka przekroczyła linie bramkową czy tez nie, ale zauważcie że tak czy siak bramka nie powinna zostać uznana ponieważ Cubarsi po strzale Yamala dotknął piłkę ręką zmieniając jej kierunek zanim Lunin ją wyciągnął... Jakoś nikt tutaj tego detalu nie dostrzegł... Obejrzyjcie jeszcze raz powtórki :)

Ok, nie ma gola bo sędziowie mieli takie jakie mieli powtórki i nie mogli na 100% stwierdzić ale jestem pewien że jakby to była sytuacja w drugą stronę to ta bramka była by uznana i to w ciągu minuty

Jeśli rozmawiamy tu o milimetrach, to cała ta dyskusja nie ma sensu.
Z tak ustawionych kamer (służących zresztą do czegoś innego) trudno o taką dokładność.

Z całym szacunkiem, ale ten wątek pokazuje, że sędzia nie miał innego wyboru jak nie uznać tej bramki. Gdyby był goal-line, to nie byłoby tego problemu.

To nie ma goalline i nie potrafią ustawic jednej kamery tak, żeby było dokładnie widać? Przekręty

Tu nie ma co marudzić. Błędem jest tylko to, że nie ma w tej lidze GLT. Nie ma żadnego ujęcia jednoznacznie stwierdzającego czy był gol. W związku z tym nie ma VAR prawa cokolwiek tu robić.

Słuchajcie, debata czy był gol czy nie było, jest naprawdę sprawą drugorzędną. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie tego udowodnić, bo jesteśmy zdani na powtórki realizatora transmisji.
Zasadniczą kwestią jest dlaczego w czasach hipertechnologii, nie można jednoznacznie stwierdzić tak elementarnego faktu, czy piłka przekroczyła linię bramkową. Przecież to podstawa tej dyscypliny.
Panowie nie ustawili żadnej kamery na linii bramkowej (ukrytej w słupku, poprzeczce, itp.) która praktycznie rozwiązałaby problem, nie mieszając w to nawet komputerów. Zamiast tego mamy same ujęcia pod kątem, które nie są jednoznaczne.

Sądzicie, że na tym poziomie rozgrywek można to jeszcze nazwać brakiem profesjonalizmu? Nie sądzę. To nie jest przypadek, a tylko kolejne narzędzie nietykalnej mafii sędziowskiej, która śmieje nam się w twarz.

Wszystkie klatki, gdzie nie ma gola sobie spokojnie wiszą, a ta gdzie podobno widać, że jest gol zdjęta z "powodu praw autorskich". Szkoda, że nie można samemu porównać ;)

Nie ma technologii nie ma tematu, póki Tebas nie wyda kasy na nią to takie akcję będą się dziać.

Nie za bardzo rozumiem po co to rozstrzasamy. Skoro po kilkunastu godzinach mamy rozbieżne opinie i nie potrafimy rozstrzygnąć na 100 % tej sytuacji to jak sędzia miał to zrobić dobrze w dwie minuty?

Możemy sobie analizować milion stopklatek gdzie piłka minęła albo nie minęła linii o piczy włos, ale to bez znaczenia - w takich sytuacjach, nie mając 100% pewności, sędzia musi podjąć decyzję na korzyść drużyny broniącej i tyle. Pretensje można mieć do sknery Tebasa, dla którego goal line to zbędna fanaberia

Zastanawiam się czym różniła się sytuacja vasqueza z cubarsim, a niepodytkowanym karnym dla Arsenalu z Bayernem w pierwszym meczu...

Nie było goła i tyle nie ma co pajacować i trzeba przyznać że ten sezon jest przegrany.

Panowie i Panie… pytanie brzmi, czy ktoś ma wątpliwości, że gdyby sytuacja z bramką albo dupą Rudigera były w drugą stronę to decyzja byłaby odwrotna?

Ja generalnie sędziego staram się nie czepiać, ale w tym wypadku decyzje idą cały czas w tym samym kierunku.

Jak oni z tej kamery chcieli sprawdzić czy byl gol? Najlepiej widać z tej kamery gdzie pilka ewidentnie przeszla

Panowie sędziowie od VAR to linijką po ekranie sprawdzali czy piłka przekroczyła całym obwodem linie? I to jeszcze z kamery która nie jest ustawiona na wprost sytuacji? Piłka większym obwodem przekroczyła linie bramki
konto usunięte

To że piłka przekroczyła linie bramkową ci nie którzy uważają że to gol. Nie prawda. Piłka ma przekroczyć całym obwodem linię bramkową. W tej sytuacji piłka przekroczyła linie jakieś 3/4 obwodem linie więc bramka nie mogła być uznana.

Bez tej technologii nie da rady na 100 % tego rozwiązać.

Ale tutaj nie ma co dyskutować. To my się zastanawiamy pierdyliard razy, czy był gol, czy nie. Sędzia nie był w stanie tego ocenić na żywo, nie był też w stanie ocenić tego po 5 minutowych analizach powtórek. Aby skorygować decyzję, to musi być 100% sytuacja klarowna. Nawet, jeśli był gol, to na litość - oni nie mogli tego zweryfikować na bazie dostępnych informacji.
Błędem jest brak Goal Line Technology i tyle.

To ostatnie ujęcie to akurat bardziej sugeruje, że piłka weszła. Ukazana jest stopklatka, która ewidentnie nie jest zatrzymana w momencie odbicia piłki tylko jest na styku z jego rękami. A piłka raczej nie odbiła mu się od palców, tylko musiała siąść bardziej na rękach, aby Łunin mógł ją odbić. Czyli prawidłowe ujęcie byłoby kilka/kilkanaście cm bliżej rąk, a wtedy już raczej wychodzi cała.

beIN na pewno ma dobrą klatkę?

Soto Grado zakończył nam sezon tak jak zaczął z Getafe.
1. Naciągany karny na Vasquezie
2. Nieuznany gol, piłka raczej w pełni za linią niż nie.
3.w podobnej sytuacji jak pkt 1. Na Yamalu brak karnego.
4. Modric z 4 żółtych kartek dostaje jedną.
5. Faul na wychodzącym sam na sam z Luninem Yamalu - tylko żółta.
6. Bodicek na Ferminie gdy piłka już minęła Rudigera - claro.
7. Ferran sam na sam popychany rękoma w plecy - claro.
Mało?
Graliśmy w 11 na 14.
W dzisiejszym meczu jak w soczewce widać to o czym mówię od lat.
To nie chodzi o pojedyńcze decyzje. To jest konsekwentne gwizdanie kluczowych sytuacji na korzyść realu.

Asi gana Madrid!

To jest po prostu wina tego Negreiry który brał od nas kasę ^⁠_⁠^

Generalnie dobrze prowadzony sędziowsko mecz, poza kilkoma wymienionymi kontowersjami (jak zwykle rozstrzyganymi w konkretną stronę - sedziowie się chyba boją coś gwizdać w nasza stronę jak nie są pewni). Dzisiaj sędzia jak z Getafe nie spieprzył prostych sytuacji. Miał po prostu trudniej w tych krytycznych bo goal line faktycznie zabrakło, a zasady VAR mu nie ulatwily przy ew. karnych na Yamalu i Ferminie.

Tebas nie chce wprowadzić technologii goal line bo raz się pomyliła ale sędziów laligi chwali mimo że się ciągle myla xDD

Gol Yamala - ewidentny
Czerwo - dla Camavingi - czym to się k... różniło od czerwa dla Araujo?
Skoro był karny na Lucasie - to tutaj czemu nie?
Jeszcze jedna sytuacja - Rodiger - właśnie słuchałem pierdolet tego pseudo znawcy Rogowskiego - Cubarsi nogę zostawił - faul, Rodiger całym ciałem - to może - czym to się różni - wytrąca z równowagi/przewraca - karny

"Na tym ujęciu widać, że piłka najprawdopodobniej przekroczyła linię bramkową"

I Na podstawie prawdopodobieństwa mieli uznać ta bramkę?

Pierwsze zdanie było bardziej adekwatne:
Żadna z kamer nie pokazała w 100% że piłka przekroczyła linie a jeśli nie ma 100 % pewności to nie można zmienić decyzji sędziego z boiska, nie gwizdnął od razu to bez EWIDNETNEGO dowodu nie mogli zmienić tej decyzji.

moim zdaniem, wg mnie kilka niedociągnięć jest... z tej powtórki widać, że technologia goal-line jest konieczna w rozgrywkach na takim poziomie...

Ewidentnie wałek. Soto Grado spieprzyl nam początek ligi z Getafe a dziś spiłą klamrą
ten gówniany sezon. Szkoda bo druzyna momentami grała dobry futbol i wcale nie była gorsza od Realu.

Prośba do (pseudo)kibiców Barcelony. Przestańcie szukać w każdym przegranym meczu winy u sędziów... Trochę obiektywizmu. Po prostu real był lepszy i tyle w temacie.

W tym sezonie już tyle razy nas w ciula zrobili, ze nie sposób wyliczyć. Szkoda tylko ze 3 klasyki dla vardrytu, sezon klapa kompletna. Jestem tylko ciekawy kogo wybiorą na trenera.

Karny dla Realu z dupy, gol był, karny na Yamalu jak byk i czerwona ewidentna.

Bramka była ewidentna, przekręt na całego,
Również brak karnego dla nas

Spójrzcie gdzie ma bramkarz rece przy wybiciu piłki daleko w bramce śmiech na sali, że gol nie uznany ale cóż liga tebasa!!!

Toż to ślepy widzi że przekroczyła linie xD

Pomijając sytuacje sporne, to czemu nie dał żółtej Rüdigerowi? Jak Kounde się wdał w pyskowke z Vinciusem to dał obu kartki, a jak Rüdiger popchnął Yamala to uznał ze to tak można? Ja bym nie gwizdnął Ani karnego na Vasquezie ani na Yamalu bo ponoć takich karnych miało się nie gwizdać, a jak zwykle wsyszyscy na około uzasadniaja na korzyść Realu a olewają jak podobnie śmieszny się zdarzy na potencjalnie korzyść Barcy.

Skoro bramkarz interweniował w bramce rączki miał złozone i piłka sie od nich odbiła, a linie bramkową mial po prawej stronie, to ewidentna bramka.

Kpiną jest brak technologii goal-line. Naprawdę hiszpanską ligę ogląda się coraz gorzej, a brak inwestycji m.in w takie technologie nikogo nie przyciągnie. Można sobie wróżyć, ale stwierdzić czy bramka padła jest niemożliwe, bo po prostu tego nie widać

Sytuacja narysowana przez Canal+ jest fizycznie niemożliwa. Po wybiciu Łunina piłka zrobiła kozioł uderzając w linię bramkową i oddaliła się od bramki.
Ale na symulacji C+ piłka jest bezpośrednio nad linią bramkową, więc jakim cudem można odbić piłkę do dołu, żeby ta poleciała w lewo a nie do góry?

Póki nie ma technologii to nie ma tematu bo żadna powtórka niczego nie udowadnia (żadna widziana przeze mnie na moment publikacji komentarza)

Technologia typu stop klatka z kamery która nie istnieje na stadionie. Chyba.
stykowa sytuacja? Na korzyść Realu, jakże by inaczej

Według mojej technologii piłka weszła całym obwodem

Według mojej technologii gol był