Po odpadnięciu z półfinału Ligi Mistrzów włodarze FC Barcelony chcą w przyszłym tygodniu podjąć decyzję, kto będzie trenerem pierwszej drużyny w sezonie 2024-25. Opcje są tylko dwie: Xavi albo Rafa Márquez. Wszystko zależy od decyzji tego pierwszego.
Według Fernando Polo i Sergiego Sole z Mundo Deportivo po Clásico na Santiago Bernabéu odbędzie się spotkanie Xaviego Hernándeza z najważniejszymi osobami w klubie, z prezydentem Joanem Laportą, wiceprezydentem ds. sportu Rafą Yuste i dyrektorem sportowym Deco. Barça chce wiedzieć, czy decyzja, którą Xavi ogłosił 27 stycznia na Montjuïc kilkadziesiąt minut po przegranym 3:5 meczu z Villarrealem, jest nadal aktualna, czy też nie.
Xavi jest nadal objęty kontraktem do 30 czerwca 2026 roku i tylko z tego powodu w klubie panuje najwyższy szacunek. Po reakcji zespołu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy Laporta nie przestał podkreślać, że chciałby, aby Xavi nadal stał na czele drużyny, w której pojawili się młodzi zawodnicy, tacy jak Pau Cubarsí, Lamine Yamal, a nawet Hèctor Fort.
Trener Barcelony powiedział jednak przed meczem z Cádizem, że jego decyzja nie ulegnie zmianie, a we wtorek, po przegranej z Paris Saint-Germain, gdy zacytowano mu słowa Luisa Enrique, który widzi w nim trenera Barçy na wiele lat, odpowiedział stanowczo: "Nie, nie". "Najważniejszy nie jestem ja, ale klub" - brzmiało jego przesłanie przed kamerami w ostatnich tygodniach.
Barcelona nie chce już jednak dłużej czekać i spodziewa się ostatecznej deklaracji Xaviego. Jak podają dziennikarze MD, jeśli trener podtrzyma swoją decyzję, otrzyma szczere podziękowania, a klub zacznie pracę nad awansem Rafy Márqueza i planowaniem z nim kolejnego sezonu.
W przypadku, gdy Xavi odzyska entuzjazm do kontynuowania pracy, klub chciałby usłyszeć, na jakich warunkach trener chciałby pozostać i czy byłyby one do zaakceptowania przez, biorąc pod uwagę delikatną kondycję finansową klubu, która prawie na pewno nie pozwoli na duże inwestycje tego lata. W zależności od scenariusza przedstawionego przez Xaviego, Barça podejmie ostateczną decyzję. I musi to nastąpić teraz.
Komentarze (52)
Natomiast w temacie Xaviego - nigdy nie będzie topowym trenerem, jeśli nie zmieni mindsetu, który prześladuje go jeszcze od czasów gry w piłkę, a wyrażanego memicznym już "trawa była za długa". Nie da się osiągnąć maksimum swoich możliwości kiedy przyjmuje się tylko sukcesy, winnych porażek szukając zawsze na zewnątrz. Najlepiej zacząć od siebie i przestać co miesiąc wylatywać na trybuny
Kompromitacja w puchara
Dziad do wuefisty: ej może zostaniesz jeszcze co?
https://i.imgflip.com/gb4ts.jpg
Co jeszcze miałby powiedzieć zarządowi? Że... nic się nie zmieniło?