Czy arbiter słusznie odgwizdał spalonego przy bramce Raphinhi? Dedykacja dla VAR przy kolejnym golu [Aktualizacja 22:27]

Dariusz Maruszczak

30 marca 2024, 21:47

61 komentarzy

Fot. Getty Images

Już w pierwszej połowie meczu Barcelony z Las Palmas mieliśmy do czynienia ze sporą kontrowersją sędziowską. Arbiter Mateo Busquets Ferrer anulował trafienie Raphinhi, odgwizdując pozycję spaloną.

Brazylijczyk znajdował się na ofsajdzie przy zagraniu jednego z kolegów, ale początkowo nie uczestniczył w akcji, ponieważ to Robert Lewandowski walczył o futbolówkę z Coco. Po niefortunnej interwencji defensora Las Palmas piłka trafiła jednak do Raphinhi, który wpakował ją do siatki. Po chwili arbiter odgwizdał spalonego za to wcześniejsze ustawienie skrzydłowego Barcelony.

Łukasz Rogowski zgadza się z decyzją sędziego, wskazując, że obrońca Las Palmas nie skasował spalonego, ponieważ nie zagrał w sposób rozmyślny, a Lewandowski nie dotknął piłki (pytanie, czy na pewno?). Z kolei Archivo VAR jest przeciwnego zdania. Portal uważa, że nie było spalonego, bo Coco dwukrotnie zagrał piłkę w sposób dobrowolny (nie był to rykoszet, odbicie czy zablokowanie zagrania rywala), a sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, mimo że Raphinha nie miał wpływu na akcję w defensywie. Archivo VAR podsumowuje, że VAR wymodelował regulamin według własnego uznania. 

twitter.com/zawodsedzia/status/1774170882425979057

twitter.com/ArchivoVAR/status/1774175063941513599

Barrenechea Montero z Mundo Deportivo też twierdzi, że bramka powinna zostać uznana, ponieważ Raphinha był 12-14 metrów od piłki. Z kolei Pavel Fernández z telewizji Gol uważa, że sędzia podjął dobrą decyzję, ponieważ futbolówka trafiła do zawodnika, który był na pozycji spalonej na początku akcji.

AKTUALIZACJA

22:27 Przy uznanym trafieniu Raphinhi Brazylijczyk specyficznym gestem "zadedykował" gola systemowi VAR.

twitter.com/relevo/status/1774186382774202673

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Kazda nastepna kolejka pokazuje jak la liga rzuca kolejne belki Barcelonie zeby tylko tracila punkty i jednoczeanie popycha real ku mistrzostwu. Kazda sporna sytuacja jest rozstrzygana na nasza niekorzyc, a real moze sobie bramki z reki strzelac. Niewiem Ile real zaplacil tebasowi i rfef ale w koncu dzieki pomocy odzyskaja mistrza

@RumbleDelivery z drugiej strony mowia to samo, sedziowie ciągną za uszy Barcelonę a Realowi robią pod górkę. Prawda taka, że im pomogli z almerią ale co sie w Valenci odjebało? Co dwa razy z Sevilla? Co sędzia zrobil w meczu z rayo? Gdyby nie te sędziowskie pomyłki to by dawno było już po lidze, tak możemy się jeszcze łudzić xd

@Lokusekpl za to gdyby chociaz polowe sytuacji odgwizdali na nasza korzysc to pewnie byla by strata 1 max 2 punktow. Niema sie co oszukiwac w wiekszosci meczow real tez gra totalny piach i tylko dzieki sedzia maja taka przewage jaka maja

@RumbleDelivery no nie, kilka razy nam sędziowie tak samo dupę uratowali, równie dobrze mogło być teraz -15 do realu. Różnica taka, że u nas każda sporna sytuacja waży na punktach a u nich to większość się trafiała jak już prowadzili 2-3 bramkami i mało kto o tym gadał, wszystkich meczy nie widziałem ale góra ze trzy razy decyzje sędziego w 100% wpływały na wynik, raz sędzia pomógł z almerią, dwa razy grubo ich okradli i tak się żyje w tej lidze xd
I jak real gra piach to nie wiem co my gramy :D
« Powrót do wszystkich komentarzy