Carlo Ancelotti: Nigdy nie widziałem piłkarza tak prześladowanego jak Vinícius

Carlo Ancelotti wypowiedział się na dzisiejszej konferencji prasowej na temat zawieszenia Jude'a Bellinghama oraz traktowania Viníciusa Juniora. Trener Realu Madryt stwierdził, że wszyscy powinni zmienić swoje nastawienie do Brazylijczyka.

"Złożyliśmy apelację, ponieważ uważamy, że to przesada, to nie była zniewaga" - powiedział Ancelotti zapytany o podtrzymane dwumeczowe zawieszenie Jude'a Bellinghama za czerwoną kartkę w meczu z Valencią. "Ocenili agresywny sposób, w jaki podszedł do sędziego... i mam nadzieję, że nie wciągnęli go na czarną listę. Czasami protestuje, ale tak robią wszyscy... i czasami jest to bardziej przesadzone ze strony Bellinghama" - podsumował Włoch.

Warto zwrócić uwagę, że Anglik nie został zawieszony za obrazę sędziego, za co grozi od 4 do 12 meczów kary, a za "lekceważący stosunek do arbitra". Według akt Gila Manzan, po gwizdku kończącym mecz na kilka sekund przed golem, Bellingham "w agresywny sposób podbiegł do sędziego" i krzyczał "It's a fuc*ing goal".

Ancelotti wypowiedział się też o Viníciusie i jego traktowaniu: "Cóż, temat Viníciusa... Spojrzałem wstecz w historię i statystyki... i nigdy nie widziałem piłkarza tak prześladowanego jak Vinícius. Mówią i robią mu wszystko... co ona ma zrobić? Wszyscy muszą zmienić swoje podejście do Viníciusa. Nigdy nie zdarzyło się, aby tak utalentowany zawodnik tak bardzo cierpiał. W Vallecas został uderzony w głowę i nie było ani jednego ostrzeżenia. A teraz wszyscy domagają się odesłania go z powodu tego, co stało się w meczu z Lipskiem" - stwierdził szkoleniowiec.