Nie tylko Frenkie de Jong musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą spotkania z Athletikiem. Kolejnym piłkarzem Barcelony, który doznał kontuzji, został Pedri.
Kanaryjczyk opuścił murawę w 45. minucie, a zastąpił go Lamine Yamal. Sytuacja wyglądała bardzo źle, a Pedri zszedł z boiska ze łzami w oczach. Jak podaje Javi Miguel z ASa, wygląda to na nawrót kontuzji mięśnia uda u pomocnika. Zdaniem dziennikarza jego występ w starciu z Napoli jest całkowicie wykluczony.
AKTUALIZACJA
23:21 Xavi potwierdził, że kontuzje De Jonga i Pedriego nie wyglądają dobrze.
00:54 Pedri wyraźnie utykał podczas powrotu do Barcelony.
🧐 PEDRI, HUNDIDO y COJEANDO 🧐
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) March 3, 2024
👎 El mediocentro, lesionado, apenas puede caminar tras su lesión.
📹 EN DIRECTO en #ChiringuitoBarcelona. pic.twitter.com/z49w3NsXLv
Poniedziałek, 13:15 Javi Miguel: Pedri wypada na 5-6 tygodni.
13:20 Javi Miguel: Badania potwierdziły zerwanie mięśnia prostego uda w prawej nodze. Jest to ta sama kontuzja, z mniejszymi lub większymi niuansami, z którą zmagał się przez ostatni rok. Szacowany czas przerwy wynosi około pięciu lub sześciu tygodni, więc jego obecność na El Clásico w kwietniu jest poważnie zagrożona.
Komentarze (125)