AS: Przyszłość Lewandowskiego jest otwarta

Dawid Lampa

2 marca 2024, 11:40

AS

30 komentarzy

Fot. Getty Images

AS informuje, że przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie jest otwarta, a decyzja co do pozostania Polaka nie jest przesądzona. W klubie cenią jednak jego ogromne zaangażowanie. Problemem może stać się rosnący kontrakt Roberta.

Sam Lewandowski mówił niedawno, że nie wie, co wydarzy się w przyszłym sezonie. Jak pisze AS, polski snajper ma jeszcze otwarte ścieżki w tym sezonie. Gra z Barçą o Ligę Mistrzów i LaLiga, a także walka w marcowych barażach o awans na Mistrzostwa Europy z polską kadrą. Po zakończeniu sezonu ma nie brakować ofert dla Roberta, na którym oko zawieszają kluby z MLS i ligi arabskiej.

W biurach Barcelony także zastanawiają się nad przypadkiem Roberta, który ma kontrakt ważny do 2026 roku. Lewandowski musi zagrać w co najmniej 55% meczów w sezonie 2024/25, żeby umowa automatycznie przedłużyła się na kolejny rok. Problemem może stać się to, że jego wynagrodzenie osiągnie najwyższą wartość właśnie w przyszłej kampanii. Gdyby Barça zdecydowała się na transfer, zwolniłoby to spore miejsce na liście płac. Dobre relacje Joana Laporty i Piniego Zahaviego (agenta Polaka) mogłyby ułatwić osiągnięcie porozumienia.

Przyszły trener Barcelony też może mieć istotny wpływ na decyzję o pozostaniu napastnika. Trzeba pamiętać o tym, że Robert się starzeje i w sierpniu tego roku skończy 36 lat. Według statystyk dał już drużynie czternaście punktów w tym sezonie swoimi bramkami (których zdobył 18), ale obecne są u niego również duże wahania formy.

To, co podoba się klubowi i sztabowi szkoleniowemu to zaangażowanie Roberta w zespół. Po decyzji Xaviego o opuszczeniu zespołu zorganizował u siebie posiłek dla zespołu, by się zjednoczyć. Od tamtego momentu jest w dużo lepszej formie i widać u niego determinację w przywróceniu drużyny na poziom, który pozwoli jej coś wygrać w tym sezonie. Ceni się także mądrość Polaka na boisku, jak w momencie, gdy powstrzymywał Ronalda Araújo od dyskusji z sędziami, by Urugwajczyk się nie wykartkował.

 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Musi zostać w Barcelonie najdłużej
« Powrót do wszystkich komentarzy