Sport: Część zarządu marzy o zatrudnieniu Xabiego Alonso

Dariusz Maruszczak

12 lutego 2024, 11:30

Sport

76 komentarzy

Fot. Getty Images

Karuzela nazwisk w kontekście zastąpienia Xaviego trwa. Po wczorajszej porażce znów na tapetę wychodzi nazwisko Xabiego Alonso. Albert Masnou z dziennika Sport uważa, że ta opcja cieszy się sporym poparciem w klubie.

Niedawno Mundo Deportivo ujawniało, że notowania Alonso w Barcelonie rosną, a teraz te informacje zdaje się potwierdzać kolejna katalońska gazeta. Masnou pisze, że Hiszpan byłby wręcz marzeniem części zarządu Blaugrany, ponieważ jest bardzo ceniony w katalońskim klubie. Barça rozważa kandydaturę Alonso ze względu na jego styl, chwalony w całej Europie, ale uważa też, że byłby to cios dla Realu Madryt. Podczas kariery sportowej przez sześć sezonów reprezentował on bowiem ekipę Królewskich, a teraz też jest z nią łączony w innej roli.

Masnou donosi, że Barcelona rozważa podjęcie szybszych działań niż inne kluby, aby zapewnić sobie usługi Xabiego. Zdaniem dziennikarza Real nie potrzebuje teraz trenera, ale inaczej jest w przypadku Liverpoolu po ogłoszeniu decyzji o odejściu przez Jürgena Kloppa. Nazwisko Xabiego na pewno będzie wzbudzało coraz większe zainteresowanie, zwłaszcza po ostatniej wygranej Bayeru z Bayernem 2:0. Ekipa Hiszpana jest niezwykle chwalona, a w walce o mistrzostwo Niemiec ma już pięć punktów przewagi nad Bawarczykami.

Masnou zwraca też uwagę, że Xabi Alonso jest synem Periko Alonso, który w latach 1982-1985 był piłkarzem Barcelony. Obecny trener Bayeru pierwsze lata życia spędził w Katalonii, ponieważ później jego ojciec występował jeszcze w barwach Sabadell. Masnou zapewne próbuje w ten sposób zwrócić uwagę, że Xabi też ma jakieś związki z Blaugraną, ale nie ma wątpliwości, że jego relacje z Realem Madryt są naturalnie dużo silniejsze.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Tylko, ze Liverpool bedzie patrzal na zwiazek dosc dlugi czyli na 6-10lat a nie 2lata. Pewnie kontrakty beda 2-3letnie, ale rozmowy będą z mysla dlugoletnia. Jedno jest pewne. Oczy bedzie mial otwarte na bialych wiec zapomnijcie o nim. Przeciez to logiczne.
Lepiej piszcie juz Mottcie.

Fajnie by było gdyby został trenerem Barcy. To co zrobił z ekipą Bayeru jest kosmiczne. I takie kosmiczne zmiany też są i u nas potrzebne.

Ta a na asystenta Zidane, i Raul do podawania butelek z wodą.

No i podoba się Deco.
Mega Nierealne, ale....
...Ale byłby pstryczek w nosek Realu...tak trochę temat Figo mi się przypomniał...

Fajnie jakby udało się go zatrudnić, w końcu zna tajniki szatni Realu ;)

Niech weźmie z sobą Wirtza

I będą tylko marzyć bo go nigdy nie zatrudnimy

Tam było 3-0 dla Bayeru.

Alonso nam od mówi, nie ma szans. Zresztą on już teraz ma opcję albo iść do Liverpoolu albo poczekać rok na Real.
konto usunięte

Jak dla mnie faworytem powinien byc Thiago Motta możecie się śmiać, ale oglądałem kilka spotkań Bologna i grają świetnie. To co pokazuje aktualnie jego zespół jest odwrotnością Barcy xaviego. Do flicka jakoś nie jestem przekonany. Uważam, że motta robi nawet lepszą robotę od xabiego ponieważ serie a jest bardziej konkurencyjna od bundesligi, a on walczy o top 4.

Zarząd powinien przypuścić ofensywę po niego albo De Zerbiego

Gosc zbudowal sobie swietna ekipie i poprowadzi ja zapewne w LM, rzuci to wszystko zeby trenowac najwiekszego wroga Realu ktory jest w rozsypce. No raczej nie.

Trochę wstyd wyczekiwać wybawcy Barcelony w osobie tak mocno związanej z Realem. Gdyby to było 10 lat temu, to owszem, dopieklibyśmy Realowi, ale teraz gdy trzeba się prosić Xabiego żeby zechciał przyjść, to wstyd.

Autor artykułu chyba za szybko wyłączył telewizor w sobotę :D Bayer wygrał 3:0

Jeśli byłby takim trenerem jak Xavi to Real nawet mu dopłaci za prowadzenie Barcy. Dla mnie tylko Flick. Klopp nie bierze zespołów jeśli nie ma "robotników " na stadionie. Zawsze mówł ,że Dortmund i Liverpool to miasta robotnicze i tam kibice są najbardziej zżyci z klubem i są 12 -stym zawodnikiem. Kolejny Xavi żle rokuje dla klubu.

jakos nie widze jego jako trenera Barcy

Jest luty i nie ma co czytać tych spekulacji w prasie. A oni przecież muszą o czymś pisać. Złapali kolejny temat - nowy trener dla Barcelony i będzie to ciągnąć dalej. Trzeba spokojnie poczekać niestety do okolicy mają.

Napewno ikona Realu Madryt tu przyjdzie... równie dobrze można marzyć o 10 LM z rzędu.

Do zmiany trenera pol roku a gazety przescigaja sie w wysrywach kto bedzie nastepca xaviego. Dajcie spokoj na tym portalu. Idziecie na klikniecia i nawet nie sprawdzacie czy wiadomosci sa wyssane z brudnego paznokcia. Wrzucacie jak leci kazda informacje. To juz jest zenujace

A dla mnie nie jest on zadnym marzeniem. Bardzo szanuje to co robi w Bayerze ale skonczmy z Hiszpanami, wprowadzmy do klubu zupelnie nowa metodologie treningowa i taktyczna. Druga sprawa, Alonso predzej czy pozniej bedzie za sterami Madrytu.

On ma fajne opcje. Może iść teraz do Live na kilka lat i potem do Realu, albo zostać w Bayerze rok i potem do Realu. Alonso ma przed sobą mega projekty, ciekawe wyzwania i kluby swoich marzeń na najwyższym poziomie. Idąc do Barcelony mógłby przekreślić cała swoją trenerską karierę. Nie ma szans że tu przyjdzie.

Marzenie i zwrot we właściwym kierunku.
Zwłaszcza, gdyby wiązałoby się to z transferami Firmponga i Grimaldo i jednoczesnym pożegnaniem: Alonso, Roberto i zaciągu od Mendesa.

Marzyciele...Oni zapomnieli gdzie był i z jakimi zespołami się utożsamia?

Po co się nad tym rozwodzić w jego przypadku wchodzą w grę tylko dwa kluby Real i Liverpool. Sam to kiedyś powiedział w jednym z wywiadów.

Bayer pokonał Bayern 3:0 a nie 2:0, a Xabi był piłkarzem realu przez pięć sezonów, a nie sześć

Masnou zwraca też uwagę, że Xabi Alonso jest synem Periko Alonso, który w latach 1982-1985 był piłkarzem Barcelony. Obecny trener Bayeru pierwsze lata życia spędził w Katalonii

Nie no, jest DNA, trzeba brać !

Przecież on do nas nie pójdzie, madryciak

Marzenia ściętej głowy.

Wróble ćwierkają, że Liverpool z Bayerem ustalają kwotę odstępnego za Alonso. Także marzenia nic nie kosztują, a rzeczywistość jest jaka jest.

Czas na „Kwestię godzin, czyli podsumowanie doniesień o następcach Xaviego ”. :)

Błąd w tekście - Bayer wygrał z Bayernem 3:0!

Klopp Arteta Alonso tylko te 3 nazwiska powinny być na liście

"Cokolwiek się nie zdarzy ja nie przestaje marzyć"

fajna opcja, nie koniecznie nierealna, zawsze to Barcelona, anie deszczowy Liverpool. Anglia ma silną ligę i nie koniecznie Xabi będzie miał tam spokojną pracę.

Za Xabim przemawia:
- nowe podejście do trenerki, taktyki,
- utrzeć nosa realowi, to taki miód w obecnej sytuacji Barcelony

"" Część zarządu marzy o zatrudnieniu Xabiego Alonso"""

Pomarzyć zawsze mogą xD xD xD
Tylko to im raczej zostanie ;)

Xabi Alonso ma możliwość przejścia do klubu który kocha czyli Liverpoolu, jak pokazują ostatnie lata, nie często pojawia się taka okazja. Jeśli ktoś naprawdę myśli ze jest cień szansy że przyjdzie do drużyny w rozsypce, z problemami finansowymi, dodatkowo zostając persona non grata w drugiej drużynie z którą jest związany, to chyba trzeba dzwonić do psychiatryka.

Niech oni mnie nie osłabiają. Legenda Realu, której celem zapewne jest trenowanie Liverpoolu albo Realu na pewno marzy o angażu w klubie, które przez 6 lat byl rywalem, o formie, kondycji finansowej i atmosferze nie wspominając .

Nie zgodzi się bo to Madrycki buc

Za marzenia nie karają.

Live to jego drugi dom.. szanujmy sie, jak Live sie odezwie to pojdzie tam

A ja marzę o tym, żeby na świecie nie było wojen i ludzie żyli w miłości. Tak samo realne marzenia.