Rafa Márquez, trener Barçy Atlètic, przypomniał w wywiadzie z popularnym meksykańskim prezenterem Yordim Rosado, jak wyglądały początki Leo Messiego i jego relacje z argentyńskim geniuszem, ujawniając nawet, że miał z nim starcie, które powstrzymał Pep Guardiola.
"Widziałem debiut Messiego, gdy był młody. Słyszeliśmy, że w La Masii był chłopak, który bardzo różnił się od reszty, który robił różnicę i był prawdziwym fenomenem. I prawda jest taka, że od momentu jego przybycia było to naprawdę widoczne. Spodziewaliśmy się, że będzie świetnym zawodnikiem, ale oczywiście musieliśmy mu pomóc, ponieważ był bardzo młody. Na treningach wydawałem mu wiele poleceń, a on ich słuchał" - wyjaśnia Meksykanin.
Obecny trener drużyny młodzieżowej, który spędził z Leo sześć sezonów w pierwszej drużynie (2004-2010), podał więcej szczegółów na temat tego, jak instruował Argentyńczyka we wczesnych latach w Barçy: "Wiedzieliśmy, że Leo może dryblować obok trzech lub czterech graczy, ale czasami bardzo przesadzał. Próbowaliśmy go ukierunkować, mówiąc mu: "Tutaj drybluj, tutaj nie". Chodziło o to, by bardziej współpracował z kolegami z drużyny. I pewnego dnia, z powodu mojego silnego nacisku na te instrukcje, pojawił się problem między Messim a mną. Zaczęliśmy "wymieniać się słowami" i Guardiola musiał interweniować, aby rozwiązać problem. Messi i ja nie byliśmy wielkimi przyjaciółmi, byliśmy kolegami".
Komentarze (3)