Marcelino: Piłka nożna jest bardziej sprawiedliwa, odkąd pojawił się VAR

Krystian Cichocki

28 stycznia 2024, 14:00

AS

18 komentarzy

Fot. Getty Images

Marcelino García Toral, trener Villarrealu, na konferencji prasowej po wygranym meczu z Barceloną wypowiedział się na temat przebiegu starcia na Montjuïc, VAR-u czy zachowania Xaviego po decyzji o anulowaniu rzutu karnego

Ocena spotkania: Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Ale straciliśmy bramkę po kontrataku. To nie pierwszy raz, kiedy nam się to przytrafia. To był wstyd. Dzięki zmianom podnieśliśmy się i przy stanie 3:3 Barça chciała wygrać, a my wykorzystaliśmy kontratak. To prawda, że przeszliśmy od 4:3 do 3:4. To był trochę rollercoaster. Zawodnicy odczuwali ogromną satysfakcję, ponieważ wyniki nie układały się po naszej myśli

Punkt zwrotny: Nie jestem zwolennikiem myślenia o punktach zwrotnych. Jeśli nadal będziemy osiągać pozytywne wyniki i miną dwa miesiące, będziemy mogli mówić o punkcie zwrotnym.

VAR: VAR jest elementem konsultacyjnym, a nie decydującym. Gol, który został uznany, jest interpretacją. Zawodnik uniemożliwiający obrońcy udział w akcji. Widziałem rzut karny. Gdyby przyznano rzut karny za tę akcję, byłoby to niesprawiedliwe, ponieważ ręka nie jest wyciągnięta, a plecy są zwrócone do piłki. VAR jest po to, by pomagać, ale nie jest nieomylny. Ale piłka nożna jest bardziej sprawiedliwa, odkąd pojawił się VAR.

Słowa Xaviego do kamery: Szanuję jego opinię. Mówimy tam rzeczy, których możemy żałować, jest wiele napięć. Mam wiele profesjonalnego szacunku dla Xaviego.

Gra defensywna Villarrealu: Grali dobrze. Obrona przed atakami Barçy jest bardzo trudna. Mają tempo w rozgrywaniu piłki oraz bardzo precyzyjnych i zdecydowanych zawodników. Nie dali nam zbyt wielu szans. Pierwszego gola można było uniknąć. Przy drugim rzuciliśmy się na ziemię.... Ogólnie broniliśmy bardzo dobrze. Valencia oddała cztery strzały i strzeliła trzy gole, Mallorca oddała trzy strzały i strzeliła trzy bramki; Cádiz oddał jeden strzał i strzelił jednego gola. Nie strzelimy pięciu goli przy sześciu czy siedmiu okazjach. To nie są normalne liczby.

Czy spodziewał się takiego scenariusza: Nie. Nie spodziewałem się, że strzelimy tutaj pięć goli. Barça traci w tym roku więcej bramek niż w poprzednim sezonie i to są punkty. Drużyny, które tracą mało bramek, zawsze są na szczycie. Barça ma również pewną przeszkodę: na ich stadionie gra się inaczej niż tutaj.

Brak wygranej z Barceloną od 21 meczów w lidze: Już wtedy traktowałem to jako żart. Piłka nożna ma takie paradoksy. Raz z Villarrealem wygrywaliśmy 2:0 i strzeliliśmy dwa gole samobójcze. Pierwszy raz moja drużyna pokonała Barçę w finale Pucharu Króla. A teraz strzeliliśmy tutaj pięć bramek. To jest właśnie wielkość futbolu. Trudno jest trafnie wytypować, ponieważ zawsze istnieje element zaskoczenia. Nikt nie przypuszczał, że pokonamy Barçę 5:3.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

ale ma racje. W tamtym sezonie VAR skorygował większość błędów na naszą niekorzyść i to wystarczyło do mistrzostwa. Co prawda ostały się takie rodzynki jak kilka niepodyktowanych karnych, czy takie kurioza jak gol Osasuny po faulu na Alonso, ale i tak sporo błędów skorygował VAR.
Przed tym sezonem już było że VAR ma interweniować rzadziej, z czego Carlo był bardzo zadowolony i rezultaty widać. Bez błędów Barca byłaby na 2 miejscu za Gironą.

Mówi tak bo wygrał. Ogólnie są popełniane karygodne błędy mimo że dochodzi to konsultacji z varem. Mówię tutaj ogólnie bez wskazania na żaden z klubów :)

Tak tak mówi to bo wygrał, ale jakby przegrał by powiedział że var to wał i przekręt a sędziowie są przekupieni

Teoretycznie....

No gość ma rację. Tylko że var musi być używany uczciwe. Co tam widać to to jest. A nie sędzia nie widzi ręki która jest ewidetna to pokaże tylko jedną powtórkę w której akurat kąt jest taki że mogą być wątpliwości. Wczoraj ręką w meczu Barcelony była ale przy ciele i dobrze że var to zmienił. Ale w tym sezonie było wiele sytuacji które w epoce var są nie do wybronienia.

Zależy kto ten var obsługuje

Powiedz to Almerii .

Ciekawe czy po meczu z Realem też będzie uważał że VAR poprawił piłkę. Piłkę może tak ale nie LL :D

Ciekawe czy tak by gadał gdyby var zadziałał na ich nie korzyść.