Xavi ogłosił, że odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu! [Aktualizacja 23:43]

Dariusz Maruszczak

27 stycznia 2024, 21:35

RAC1

478 komentarzy

Fot. Getty Images

Może okazać się tak, że porażka z Villarrealem będzie decydująca dla przyszłości Xaviego. Jak donosi RAC1, Joan Laporta analizuje sytuację wraz z przedstawicielami komisji sportowej Barcelony.

Zgodnie z tymi informacjami trwa spotkanie w biurze na Montjuïc, na którym władze klubu mają rozmawiać o wszystkim, co się wydarzyło. Zobaczymy, jakie będą wnioski z tych dyskusji. 

Jak donosi Fernando Polo z Mundo Deportivo, Barca, mimo niezadowolenia z porażki, zwiera szeregi wokół Xaviego. Helena Condis z COPE podaje, że koncepcja polega na tym, żeby zatrzymać obecnego trenera, chyba że to on sam powie, że nie chce być dłużej szkoleniowcem. W podobnym tonie pisze Toni Juanmarti ze Sportu, który uważa, że Xavi poprowadzi zespół z Osasuną, jeśli będzie czuł się na siłach, tak jak to miało miejsce do dziś. Dziennikarze są zatem zgodni, że Barcelona nie zwolni Xaviego po meczu z Villarrealem.

AKTUALIZACJA

21:50 Zdaniem RAC1 start konferencji prasowej Xaviego się przeciąga, ponieważ trener ma spotkanie z Joanem Laportą.

21:56 Javi Miguel: W komisji sportowej nie było jednomyślności co do pozostania Xaviego. Niektórzy domagali się podjęcia decyzji już teraz. Laporta wszystko wstrzymał, wspierany przez większość. Następnie zszedł do szatni, aby porozmawiać z trenerem.

22:00 Xavi podczas konferencji prasowej ogłosił, że po 30 czerwca nie będzie już trenerem Barcelony!

Xavi: Od 30 czerwca nie będę kontynuował pracy w Barcelonie. Myślę, że klub potrzebuje zmiany dynamiki. Gracze się uwolnią. Myśląc jak culé, uważam, że najlepiej jest odejść 30 czerwca. Uważam, że nadal możemy rozegrać dobry sezon.

Xavi: Spotkaliśmy się teraz z Laportą i poinformowałem go o tym. Do tej pory przekazali mi dużo zaufania. Nie kieruję się sprawami finansowymi, tylko sercem. Nie chcę być problemem dla klubu. Byłem rozwiązaniem 2 lata temu. Ogłoszenie tego załagodzi ogólną sytuację, czuję się najbardziej odpowiedzialny. Wykonana została świetna praca, ale myślę o klubie. Kilka dni temu miałem już podjętą decyzję.

Xavi: Piłkarze nie zasługują na tę sytuację. Oczywiście, że mam energię, aby zostać. Myślę, że nadal będziemy walczyć o tę ligę. Dam z siebie więcej.

22:18 Xavi odpowiedział twierdząco na pytanie, czy odejdzie nawet wtedy, gdyby Barcelona wygrała Ligę Mistrzów.

23:48 Jak podaje Sique Rodríguez z Cadena SER, Xavi myślał o odejściu jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Ostateczną decyzję podjął po Superpucharze. Jego otoczenie powstrzymało go jednak przed ogłoszeniem tego wyboru. Zdaniem dziennikarza Xavi ma nie cieszyć się z trenowania Barcelony ze względu na cały hałas wokół klubu. Laporta miał poprosić trenera, żeby nie zabierał dziś głosu, ponieważ to nie był najlepszy moment, ale Xavi odmówił. Szkoleniowiec nie chciał też, żeby prezydent poszedł z nim na konferencję.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Może i nie jest idealnie, ale ostatnie mecze , to są indywidualne błędy w obronie, do tego Pena nie daje na bramce nic, więc nie rozumiem całkowitego obwiniania Xaviego, skoro poza De Jongiem, Gundoganem nikt nie trzyma poziomu, strata Gaviego i Ter stegena jest mega widoczna, do tego Lewy który jest cieniem samego siebie , a naszym najlepszym ofensywnym grajkiem jest 16 latek i czasem Ferran jeśli ma dobry dzień raz na kilka meczy. Xavi tu dostaje najbardziej po dupie, a to zawodnicy po prostu dają dupy.

@Ciufa1234 taka niestety jest prawda. Możesz mieć najlepszy pomysł na mecz, ale jak w pierwszej minucie tracisz bramę to idzie się on po prostu jebac. Nie wspomnę już o morale. Frenkie dobrze to podsumował dzisiaj po meczu.

@Ciufa1234 chodzi o to, że forma piłkarzy jest mocno zależna od trenera, tak jak to jak wyglądają na boisku. W końcu to on ich ustawia. Za Xaviego każdy zalicza regres. Najlepszy przykład to Lewandowski, który jeszcze rok temu notował super liczby. Defensywa kuleje. Pomoc też i atak także. Nie mamy w klubie złych piłkarzy, są to wielkie nazwiska, więc kogo winić jak nie trenera. Idąc Twoim tokiem rozumowania to od czego ten Xavi tu jest...

@TanczaceKoty jakie by nie był trener to przygotowanie fizyczne leży i płacze od kilku dobrych lat a efektem tego są różne kontuzje. Jak nie dojeżdżasz kondycyjnie to przytrafiają się proste błędy. Uważam że w tym kierunku trzeba iść. Ja nie widzę innego wytłumaczenia.

@TanczaceKoty Masz racje, ale trener nie ma łatwo, zmuszony do ciągłych rotacji, brak kluczowych zawodników, a jeśli któryś wraca, to wypada kolejny i tak w kółko, każda formacja jest po prostu przestawiana, do tego błędy, atakujemy, kreujemy, a w końcowej fazie brakuje zdecydowania, złe decyzje, a co do Lewego, to on po prostu nie daje nic, nie walczy, przegrywa pojedynki na "ściane", główki, gra całkowicie pospinany aniżeli to było w pierwszym sezonie. Sędziowie również nam nie pomagają. Wierzę , że powrót Ter Stegena dużo zmieni, obrona nabierze pewności i będzie tylko lepiej.

@Ciufa1234 a Ty uważasz że wszyscy zawodnicy postanowili w tym samym momencie mieć wy...ane na swoją pracę? Czy może jednak winę za ich formę ponosi jeden. Gość który powinien ich trenować i rozwijać? Piłkarze których wynieniasz, których ma Barca, to jest wysoka półka (jeśli nie top) albo są mega talenty. Tacy ludzie nie tracą formy z dnia na dzień bo im się odechciewa. Oni sami od siebie nie zapominają jak się gra. Taką złą sytuacje trzeba sobie wypracować regularnym brakiem pracy i organizacji.

@DzizuSS No na pewno nie tylko winny jest jeden, pierwsza sprawa to brak konkurecji na pozycjach, może poza atakiem, gdzie poza Yamalem z potencjałem i Lewym całkowicie bez formy, która już po prostu może nie wrócić, bo gość jest bliżej jak dalej mamy po prostu średniaków którzy jeszcze nic tutaj, ani w poprzednich klubach nie udowodnili, może mieli lepszy jeden sezon który i tak był na tle innych słaby, transfery z dupy za gruby hajs. Mamy grajków którzy tak na prawdę nie są kozakami , poza jednostkami, oni nic jeszcze nie wygrali, do tego są młodzi, to jest drużyna w budowie. Od 2015 nie wygraliśmy LM mimo, że mieliśmy kozacki skład, czego wy nagle oczekujecie, ten czas już minął, trzeba być zajebiście cierpliwym, a to i tak może nie przynieść skutku.
« Powrót do wszystkich komentarzy