Marc-André ter Stegen trenuje już na boisku, fałszywy alarm ws. Araujo i Christensena [WIDEO]

Dariusz Maruszczak

26 stycznia 2024, 12:00

Mundo Deportivo, Sport

7 komentarzy

Fot. Getty Images

Marc-André ter Stegen jest coraz bliżej powrotu do gry. Reprezentant Niemiec trenował już na murawie Ciutat Esportiva, wykonując parady. Pozytywne są także informacje co do stanu zdrowia innych piłkarzy.

Ter Stegen podczas gali Mundo Deportivo wyznał, że czuje się dobrze, a jak widzimy na materiałach opublikowanych nie tylko przez media, ale też przez kataloński klub, bramkarz jest już na etapie pracy na murawie pod okiem José Ramona de la Fuente. Niemiec nie ćwiczy jednak jeszcze z drużyną, a gdy jego koledzy weszli na boisko treningowe, wrócił do pracy na siłowni. Ogólnie zajęcia na murawie potrwały w przypadku Ter Stegena 45 minut.

Podstawowy bramkarz Barcelony jest już coraz bliżej powrotu do gry. Dla Xaviego jest to bardzo dobra wiadomość, ponieważ Ter Stegen powinien być gotów do występów jeszcze przed rywalizacją z Napoli w Lidze Mistrzów, a 31-latek to jednak wyższy poziom niż Iñaki Peña. Drugi golkiper Blaugrany też miewał dobre mecze, ale jego brak pewności na przedpolu i trudności z podjęciem dobrych decyzji przy wyjściu z bramki, co jest dość naturalne, biorąc pod uwagę brak doświadczenia, bywają dla zespołu kosztowne.

Jeśli chodzi o wieści dotyczące sytuacji zdrowotnej innych piłkarzy Barcelony, według Sportu Ronald Araujo i Andreas Christensen nie powinni mieć problemu z występem w następnym meczu z Villarrealem, mimo dolegliwości ze starcia z Athletikiem. Z kolei João Cancelo nadal trenuje ze specjalnymi zabezpieczaczami na lewym kolanie. Czekamy też na wieści ws. Alejandro Balde, ale one akurat raczej nie będą zbyt optymistyczne, ponieważ prawdopodobnie zawodnik przejdzie operację, co będzie oznaczało dla niego koniec sezonu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Oby wrócił, bo z tym ręcznikiem w składzie, to my do końca sezonu nie zachowamy czystego konta.

Oj coś czuję że utrzymanie Xaviego w Barcelonie będzie kosztowało bardzo wielu zawodników problemy zdrowotne. Niestety wszystko wskazuje że nie będzie oszczędzania piłkarzy do momentu aż liga nie będzie przegrana, a to co widziałem w meczu z Bilbao i zachowaniach/reakcjach przykładowo Araujo nie zdziwię się że po meczu z Villareal któryś z SO nie będzie miał już dolegliwości a kontuzję.
PS: W meczu z Bilbao był moment w których Araujo trzymał kolano w taki sposób jakby miało wybuchnąć niczym granat - to nie była reakcja jak przykładowo na płaskie stłuczenie - służby medyczne zapodały środek przeciwbólowy w sprayu i piłkarz kontynuował grę. To nie jest profesjonalny sport, a jakaś parodia.

Grunt, że Cancelo był brany pod uwagę do występu w finale Superpucharu Arabii. Dwanaście dni temu.