Choć media i przedstawiciele klubu zapewniają, że do końca sezonu pozycja Xaviego jest niezagrożona, to pojawiają się oczywiście spekulacje o jego potencjalnych następcach. Naturalną opcją jest trener Barçy Atlétic Rafa Márquez, ale od pewnego czasu mówi się również o Thiago Motcie.
Jak donosi David Sánchez z kanału "Mas Que Pelotas", jedną z opcji na ławkę trenerską FC Barcelony lubianą przez zarząd, jest Thiago Motta, który prowadzi obecnie włoską Bolognę zajmującą wysokie 6. miejsce w Serie A. O Włochu mówili już kilka tygodni temu dziennikarze z podcastu "Bar Canaletes". Zarząd Barçy pozytywnie ocenia pracę Motty.
Jak wiadomo, Joan Laporta przy wyborze ludzi na kluczowe stanowiska ceni sobie ich ewentualny wcześniejszy pobyt w Barcelonie. Nie inaczej jest też w przypadku Thiago Motty, który trafił do stolicy Katalonii w 1999 roku z brazylijskiego CA Juventus. 41-latek spędził w Barcelonie 8 lat. W sierpniu 2007 roku przeszedł za 2 miliony euro do Atlético Madryt. Włoch z brazylijskim paszportem zaliczył jeszcze etapy w Genoi, Interze i Paris Saint-Germain.
Jako trener Motta rozpoczął karierę w drużynie PSG U-19, skąd po roku trafił do Genoi. Tam utrzymał się na stanowisku tylko przez nieco ponad dwa miesiące, podczas których poprowadził drużynę w 10 meczach, zdobywając tylko 9 punktów. Po półtorarocznej przerwie, w lipcu 2021 roku, podpisał kontrakt ze Spezią, którą poprowadził w 40 meczach, notując średnią 0,98 punktów na mecz.
Po zakończeniu sezonu przeniósł się do Bologni, gdzie radzi sobie już dużo lepiej. Ubiegły sezon zakończył w Serie A na 8. miejscu, a w bieżącej kampanii zajmuje po 20 kolejkach 6. pozycję z dorobkiem 32 punktów, wyprzedzając m.in. aktualnego mistrza Napoli, czy AS Romę José Mourinho. Po 58 meczach w Bologni notuje średnio już 1,59 punktu na mecz.
AKTUALIZACJA
21:00 Dziennik Sport, powołując się na Esport3, też podaje, że jedną z opcji rozważanych przez Deco na wypadek, gdyby Xavi nie kontynuował pracy z pierwszym zespołem, jest Thiago Motta. Obecny trener Bologni utrzymuje dobre relacje z dyrektorem sportowym Barcelony.
Komentarze (106)