Wiceprezes Niemieckiego Związku Piłki Nożnej ostro skrytykował Gündoğana

Tomasz Jastrzębski

29 grudnia 2023, 06:45

Marca

3 komentarze

Fot. Getty Images

Mistrzostwa Europy w przyszłym roku odbędą się w Niemczech. Gospodarze mają oczywiście zapewniony start w turnieju, ale ich forma nie nastraja optymizmem. W ostatnich meczach przegrali zarówno z Turcją, jak i z Austrią, a głosy krytyki nie pojawiają się tylko wśród fanów.

Ralph–Uwe Schaffert, który jest wiceprezesem Niemieckiego Zwiazku Piłki Nożnej (DFB), wypowiedział się na temat obecnej formy niemieckiej kadry i nie szczędził jej piłkarzom ostrych słów: „Mam wrażenie, że sporo zawodników w naszej kadrze myśli, że może grać na 85% swoich możliwości, a następnie okazuje się, że to nie wystarcza na Turcję i Austrię. Nie chcę nawet myśleć, co by się stało, gdybyśmy tak zagrali przeciwko Francji lub Anglii. Być może nie potrzebujemy jedynie zawodników, którzy mają dużo talentu, lecz również takich, którzy są gotowi zakasać rękawy. Najlepszym przykład dała nam nasza kadra U17, która niedawno wygrała Puchar Świata”.

Niemiecki działacz odniósł się też do formy prezentowanej przez poszczególnych zawodników, a konkretnie do İlkaya Gündoğana: „W klubie jest wyróżniającym się zawodnikiem, ale w reprezentacji gra tak, że ktoś mógłby pomyśleć, że przysłali nam jego brata bliźniaka, z mniejszym talentem. Nie rozumiem tego”. Oceniając szanse swojego kraju na przyszłorocznej imprezie stwierdził: „ Mam wiele wątpliwości co do Mistrzostw Europy w przyszłym roku. Jeśli chodzi o potencjał, to możemy zajść daleko. Jednak jeśli chodzi o aspiracje i oczekiwania, to są one bardzo odległe od rzeczywistości. Nie uważam, że jest to kwestią trenera”, zakończył, ponownie wskazując piłkarzy, jako winnych obecnego stanu rzeczy w kadrze naszych zachodnich sąsiadów.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jak dla mnie Gundo to największe rozczarowanie transferowe. Biorąc oczywiście pod uwagę stosunek oczekiwań do obecnego stanu.

Gundo w klubie też nie gra tego co gral wcześniej. Dlaczego?? Odpowiedź jest jedna. Gundogan zaczął swój najlepszy okres grając po okiem Kloppa a później Pepa którzy potrafili z niego wyciągnąć co najlepssze i wykorzystać to w swojej taktyce. Xavi ma z tym mały problem i jak widać trener reprezentacji Niemiec też. W dzisiejszym futbolu nie trzeba być wybitnym piłkarzem żeby zespół grał dobrze i tu przykładem może być nasz lider ligowy. Dziś potrzebny jest dobry trener który to wszystko poukłada.

"W klubie jest wyróżniającym się zawodnikiem". Chciałbym żeby to była prawda i Niemiec w Barcelonie pokazywał pełnię umiejętności...