Barcelona zawodzi także w Lidze Mistrzów

Mateusz Doniec

13 grudnia 2023, 19:51

FCB

688 komentarzy

Fot. Getty Images

Royal Antwerp FC

ROY

Herb Royal Antwerp FC

3:2

Herb Royal Antwerp FC

FC Barcelona

FCB

  • Arthur Vermeeren 2'
  • Vincent Janssen 56'
  • George Ilenikhena 90'
  • 35' Ferran Torres 
  • 90' Marc Guiu 
  • Barcelona przegrała z Antwerpią 2:3 w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów
  • Podopieczni Xaviego zaprezentowali się bardzo słabo i pomimo bramek Ferrana Torresa oraz Marca Guiu przegrali drugi mecz z rzędu
  • Lepszy bilans pojedynków bezpośrednich z FC Porto pozwolił jednak utrzymać pierwsze miejsce w grupie

Porażka w Barcelonie z Gironą na pewno nie wpłynęła dobrze na morale zespołu. Xavi zabrał do Belgii praktycznie wszystkich zawodników pierwszego składu, ale wyjściowa jedenastka była raczej eksperymentalna. Parę stoperów co prawda stworzyli Koundé i Christensen, ale już na prawej obronie zagrał Hector Fort, z kolei na lewej Cancelo został zastąpiony przez Balde. W środku pola zagrali Oriol Romeu, Roberto oraz Fermin, a w ataki obok Lewandowskiego wystąpili Ferran i Lamine Yamal.

Gospodarze już w pierwszej minucie meczu mogli wyjść na prowadzenie, ale ostre dośrodkowanie tylko przeszyło pole karne Barcelony. W kolejnej minucie Vermeeren wykorzystał już jednak błąd Oriola Romeu i Belgowie wyszli na prowadzenie. Były pomocnik Girony wręcz zanotował asystę przy golu Antwerpii, czym tylko potwierdził, że stracił miejsce w wyjściowej jedenastce nie bez powodu. Gospodarze zyskali sporo pewności siebie i było do widać na boisku. Długimi fragmentami wręcz dominowali, często docierając do szesnastki Barcelony. Niezłą sytuację miał Janssen, ale jej nie wykorzystał. Bardzo widoczny był też Vermeeren, który uczestniczył w niemal każdej akcji. Tymczasem w 35. minucie Barcelona zaskoczyła rywali. Lamine Yamal świetnie podał w kierunku Ferrana Torresa, a ten wszedł w pole karne, zabrał się z piłką i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.

W ostatnich minutach pierwszej połowy na boisku nie działo się już za wiele, ale trudno było oprzeć się wrażeniu, że to gospodarze mają więcej z gry. Dość powiedzieć, że w ciągu 45 minut Barcelona oddała tylko jeden strzał na bramkę przy czterech uderzeniach Antwerpii. Gospodarze notowali też więcej dryblingów czy odbiorów w środku pola, co pozwalało im kontrolować grę pomimo wyraźnej przewagi w posiadaniu piłki ekipy Xaviego. Ogólnie nie było to jednak widowisko warte Ligi Mistrzów i żaden z zespołów nie zachwycał.

Po przerwie Antwerpia szybko zdobyła drugą bramkę, ale sędzia liniowy prawidłowo zasygnalizował pozycję spaloną. W odpowiedzi świetną okazję miał Lamine Yamal, ale trafił w poprzeczkę, a chwilę później Sergi Roberto za ostry faul ujrzał czerwoną kartkę. Na szczęście interweniował VAR i sędzia po obejrzeniu sytuacji na monitorze postanowił zmienić decyzję, a konkretnie kolor kartki z czerwonej na żółtą. W 56. minucie po raz drugi pomylił się Oriol Romeu, tracąc piłkę na własnej połowie i rozpoczynając kontratak gospodarzy, który dobrym strzałem zakończył Janssen. Barcelona znów musiała odrabiać straty. Xavi zareagował zmianami i boisko kolejno opuścili Romeu, Fermin i Fort, a w ich miejsce weszli Gündoğan, Pedri oraz Cancelo. Właśnie Pedri niedługo po wejściu miał niezłą okazję, ale został w ostatniej chwili powstrzymany.

W 71. minucie Antwerpia ruszyła z kontratakiem po stracie Cancelo, jednak tym razem dobrze ustawiony był Koundé. Barcelona wzmocniona po zmianach próbowała zaatakować, ale niewiele z tego wynikało. Piłki w pole karne posyłali Cancelo i Lamine Yamal, jednak sytuacji do strzału nie było. W 88. minucie wciąż jedynym celnym uderzeniem mógł poszczycić się Ferran Torres. W doliczonym czasie gry Marc Guiu dobrze wyszedł do dośrodkowania z rzutu wolnego Gündoğana i uderzeniem głową pokonał Buteza. Remis oczywiście Barcelony nie zadowalał, jednak gol wychowanka trzeba docenić. Wydawało się, że teraz goście jeszcze powalczą o zwycięstwo. Wtedy jednak Antwerpia ruszyła z szybkim atakiem i rezerwowy Ilenikhena trafił na 3:2. W efekcie podopieczni Xaviego przegrali drugi mecz z rzędu, tracąc w tych spotkaniach aż siedem bramek. Można oczywiście szukać wymówek, ale chyba nie wypada. Barcelona ma problem i pozostaje się cieszyć, że do pierwszego meczu 1/8 Ligi Mistrzów zostało sporo czasu.

Royal Antwerp: Butez, De Laet (min. 90+3, Van den Bosch), Alderweireld, Coulibaly, Wijndal, Yusuf, Vermeeren, Kerk (min. 69, Bataille), Keita, Ejuke (min. 80, Corbanie), Janssen (min. 79, Ilenikhena). 

FC Barcelona: Iñaki Peña, Fort (min. 60, Cancelo), Koundé, Christensen, Balde, Roberto (min. 76, Casado), Romeu (min. 60, Gündoğan), Fermin (min. 61, Pedri), Lamine Yamal, Lewandowski (min. 72, Guiu), Ferran.

 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Żeby ugasić pożar w szatni to trzeba Brauna zawołać.

Matko kochana, znowu Lewy w podstawie. Przecież ten chłop jest utwierdzany w tym że gra świetnie, mimo że gra żenująco, zero wyciągania wniosków przez trenera

Xavi powinien stracić pracę po tym meczu, broniłem go ale to już szczyt

Napiszę po raz setny: Koemann już dawno by wyleciał a Czawi dalej będzie grał i gadał swoje

I bardzo kur.a dobrze. Xavi pakuj mandzur.

Oczywiście lepiej jest dać grać perspektywicznemu Roberto niż jakiemuś Casado…
Oczywiście Ferran znowu na pozycji na której wyglada najlepiej xd


Dobra kopanina będzie. Daj mi siłę Panie bym wytrwał 90 minut tego spektaklu.

Skóra na niedźwiedziu podzielona, kasa za zwycięstwo już wydana, a tu taki psikus przelew nie przyjdzie...

Mam nadzieję, że to był ostatni mecz Oriola Romeu w tym klubie.

Człowiek się łudził, wierzył do końca, to tak troche jak zesrać się w miejscu publicznym….

Chyba zgodzę się z Tomkiem Ćwiąkałą co do tego, że poprzedni sezon to po prostu był wypadek przy pracy Xaviego i akurat jakimś cudem wszystko mu wtedy wyszło. Bo teraz widzę zagubioną, zniechęconą drużynę bez pomysłu na grę, totalnie pozbawioną jakiegokolwiek wsparcia ze strony trenera, który w panice próbuje poukładać klocki, zupełnie nie wiedząc co ma z nich ostatecznie powstać

Denzel nie wyleci, nie róbmy sobie zbędnych nadziei

Lewandowski chyba na podbudowanie ego. Z chęcią bym pooglądal jak PSG być może odpada z LM, no ale wiadomo oglądamy Barce. Oby odwdzięczyli się dobrą grą.

Przez długi czas broniłem Xaviego ale po tym meczu Xavi jest nie do obrony. To koniec.

To co się dzieje z piłkarzami pod wodzą Xaviego to koszmar.
Romeu, Kounde, Lewandowski, balde, Goundogan, Cancelo wszyscy ogromny regres w grze.
Tutaj nie ma pomysły na grę

Nie ma co, ale tęsknie za Busi.... Pique miał rację, bez wątpienia.

Z drugiej strony, czego spodziewaliście się po środku pola Oriol-Sergi-Fermin ?
To nawet z czwartoligowcem w Pucharze Króla może nie zagrać
:)

Brawo Romeu !!!!!

Lecimy do USA zagrać mecz dla kasy a tutaj nie sięgamy po miliony za zwyciestwa, głupota.
Xavi out

To powinna być ostatnia doba Xaviego na stanowisku trenera.

To musi być koniec Xaviego w Barcelonie. Jest mi przykro, że to piszę, ale trzeba zrobić to natychmiast. W innym przypadku pogłębimy się w maraźmie i za chwilę będziemy tam gdzie Villarreal, Sevilla czy Valencia, a nasze miejsce zajmie taka Girona. Zdezorganizowana obrona. Brak pomysłu na przejście z ataku do defensywy. Źle założony pressing. Możemy tak dokładać jeszcze przez godzinę. DOŚĆ!!!

Czytając forum, rzuca się w oczy, że większość kibicowała dziś drużynie z Belgii. I wcale się nie dziwie. Wynika to z faktu, że każdy tutaj, uwielbiam Barcę nasza i krew ich zalewa co Xavi z tym zespołem zrobił. Kibicowanie przeciwko trenerowi... Hmm.. Może piłkarze robią to samo?

Ale frajerzy ….

Fraaaaaaajeeeeerrzzzyyyyyyy

j***e cioty p********e

Xavi odejdź proszę, zrobiłeś wiele jako pilkarz dla klubu zrob też coś jako trener i odejdź.

Romeu kończy ten wybitny występ z dwiema asystami... Brawo!

Xavi świetny ten twój transfer Romeu, taki sam poziom piłkarski jak Xaviego trenerski

Co ten geniusz zrobił z tej drużyny? To nie jest normalne.

Brawo, kolejny blamaż. Liczę, że pan Xavi po sezonie opuści nasze szeregi
Komentarz usunięty

staliśmy się klubem memem. Szkoda strzępić ryja na to, co się odwaliło dziś.

Oby wynik się nie zmienił i presja na Laportę do zmiany trenera wzrosła.

nie zasługujemy jako kibice na takie upokorzenie, występ tego zawodnika na tej pozycji to obraza dla całej historii tego zespołu. tfu

No panie Xavi co teraz ? Jakie dasz jutro tłumaczenie do gazet ?

Patrząc na Barcę ostatnio, zaczynam nabierać smaka na takie Podbeskidzie z Łęczną w niedzięlę o 13.00. Piękno futbolu. xD

Jak oni każdy własny kontratak stopują. Może od razu podawajcie do bramkarza jak już macie tak cofać piłkę.

Najważniejsze że będziemy mieli 70% posiadania piłki i że umieją podawać do tyłu i do boku ;)

Ja mówię wam, drużyna gra na wyjebanie tego wuefisty bo to jest jakiś pieprzony koszmar żeby taką zbieranica piłkarzy tak grała

Kocur powrócił. Roberto musisz.

@Karol_VeB przypomnę się jeszcze raz. Czy trener i sztab nie maja wpływu na formę i koncentracje zawodników? Jak to jest, że nagle wszyscy zawodnicy wala byka za bykiem. Jak to jest, że Romeu w pare miesięcy z jednego z wyróżniających się pivotów w lidze stał się karykatura piłkarza, a nawet tacy zawodnicy jak Araujo czy Christensen popełniają błędy w obronie.

Kounde to trzeba szybko sprzedać bo za rok nikt go już nie kupi jest słaby

Czytając komentarze nie których to stwierdzam że już Lewego to się obraża dla samej zasady . Nie jest w formie widać to gołym okiem ale ludzie nie kardzcie go za wszystko ,bo to jest kompromitujące.

@domin0o Jak Ferran prezentował poziom Barcy to nic dziwnego że oszmieszamy się coraz częściej.

@JUNIORcom wierni po porażce, zaskoczeni po zwycięstwie

No to czekamy teraz z niecierpliwością na pomeczową konferencję :)

No to księgowi już mogą dopisywać kasę za zwycięstwo w LM, a Xavi przygotowuje mowę na konferencję jak to Barca zaj...cie grała.

W sumie te niezarobione 2.8M za ten mecz powinno się dodać do amortyzacji transferu Romeu.

Zawsze mieliśmy łeb do interesów. Można powiedzieć, że inwestycja zaczyna się spłacać. xD

Dzięki Czabiemu nie mamy:
Kontrataków, Strzałów za pola karnego.
Za to nauczył piłkarzy tiki sraki i cofania piłki do bramkarza.

Xavi na konferencji pomeczowej: "Oriol Romeu? Zagrał świetne spotkanie, miał wiele kluczowych interwencji. Został zmieniony w ramach rotacji. Liczę na niego w dalszej części sezonu, może nam bardzo pomóc. Uważam, ze był to świetny transfer"

Czemu Barcelona nie potrafi zrobić takiego kontrataku? Kiedy my ostatni raz zdobyliśmy gola z kontry?
Aż mnie telepie.

Panowie i Panie nie ma co się grzać. Nasz magik z ławki trenerskiej po meczu powie, że mieli już awans, a spotkanie było bardzo dobre. Piłkarze są źli, że dobrze grają, a przegrywają. Na Boga ta drużyna nie robi żadnego progresu czy gra 1, 2 czy 3 składem.. dno i kilo mułu.

Xavi powinien wylecieć. Żadne zasługi tego nie zmienia. Tutaj z tą kadrą to nawet Koeman dawałby lepiej rade.

Zacząłem oglądać Barce ze względu na Lewego, ale już nie mogę. Jest fatalny i zdecydowanie powinien usiąść na ławce. To co zrobił w 44 minucie to jest kpina. Torres zagrywa mu z lewego skrzydła i obiega aby ten mógł mu odegrać. Lewy przyjmuje piłkę(o dziwo), ale ma przed sobą 3 obrońców więc na ślepo podaje do prawej wprost pod nogi obrońcy. Zamiast mieć pretensje do siebie, ten macha łapami. Okropne. Lewy wydaje się totalnie odrealniony, nie potrafi obecnie absolutnie nic, a za swoje nieudolne zagrania obwinia non stop kolegów. Wygląda to tak, jakby wszyscy naokoło mieli wiedzieć gdzie poda, gdzie chce żeby mu podać i co zaraz zrobi. Czasami mam wrażenie, że ma pretensje do piłki, że mu uciekła.

35 minuta, pierwsza i jedyna sytuacja bramkowa i strzal, posiadanie pilki 63 %. DNA w duszy mi gra

@karolpiłkarz
Xaviego

Po godność i pieniądze! - z Oriolem na czele.

@Zeniu666 a Ty masz przyjemność z oglądania obecnie tej gry? niesamowite :D

Cały dzień człowiek zapieprza żeby z wszystkich zdążyć do meczu. 5 minut spóźnienia i co. No który to już raz. Szkoda gadać.

jak nie wyrzucą danzela jak najszybciej, to ta drużyna sięgnie dnia. obstawiam brak kwalifikacji do LM na koniec sezonu...