Trener Brighton Roberto De Zerbi odpowiedział dziś na pytania dziennikarzy przed sobotnim meczem jego zespołu z Burnley. Włoski szkoleniowiec wypowiedział się m.in. na temat stanu zdrowia Ansu Fatiego, który dwa tygodnie temu doznał kontuzji mięśnia dwugłowego prawego uda. De Zerbi potwierdził niestety złe prognozy.
"Wiadomość w sprawie Ansu Fatiego jest taka, że myślę, że potrzebuje trzech miesięcy od pierwszego dnia kontuzji, aby dojść do siebie" - powiedział Roberto De Zerbi. Są to zatem dużo gorsze prognozy niż te podawane w ostatnich dniach przez hiszpańskich dziennikarzy, którzy mówili o 6-8 tygodniach. Inne media mówiły z kolei o nawrocie urazu z sezonu 2021/22.
Ansu doznał kontuzji w meczu z Nottngham Forest 25 listopada, a zatem w sobotę upłyną już dwa tygodnie od tego zdarzenia. Jeśli wierzyć De Zerbiemu, Hiszpanowi pozostaje w takim razie ok. 2,5 miesiąca rehabilitacji.
"To dla nas zła wiadomość, ponieważ grał lepiej, lepiej rozumiał ideę. Przykro mi z jego powodu, przykro mi z powodu drużyny" - spuentował De Zerbi.
Komentarze (9)
Pożyjemy zobaczymy, ja trzymam kciuki, że wcześniej podawany zakres rehabilitacji nadal jest aktualny, a swoją drogą to fajnie by było zostawić Fatiego również na przyszły sezon w Brighton bo widać że staje się lepszym piłkarzem i jego wartość znowu rośnie. Powrót z wypożyczenia do Barcelony lub sprzedaż dużo poniżej wartości jaką może mieć przy dłuższej współpracy z De Zerbim to może być bardzo niekorzystne zarówno dla klubu jak i piłkarza. Pamiętajmy że Fati w Premier League w bardzo krótkim czasie musiał mocno się odbudowaać fizycznie, motorycznie oraz pod względem koncentracji - to bardzo dużo biorąc pod uwagę że trafił do nowego zespołu, w którym gra się bardzo nowoczesny futbol.