Dziś na łamach dziennika Mundo Deportivo ukazał się artykuł informujący o zamiarach sprowadzenia przez FC Barcelonę pomocnika w typie Yayi Touré. Ten sam dziennik donosi dziś również o tym, że trzy dotychczasowe główne cele do wzmocnienia środka, czyli Joshua Kimmich, Martín Zubimendi i Guido Rodríguez tracą na znaczeniu, a szczególnie pomocnik Realu Sociedad.
Jak donosi Fernando Polo z dziennika Mundo Deportivo, w ostatnim czasie z powodu różnych okoliczności notowania Joshuy Kimmicha, Martína Zubimendiego oraz Guido Rodrígueza spadły w biurach Barcelony. W przypadku Guido, którego kontrakt wygasa latem przyszłego roku, uznaje się, że jego wiek działa na jego niekorzyść. Deco, nowy szef działu sportowego Barçy, woli stawiać na młodszych zawodników. Ponadto kontuzja kostki zmusiła Argentyńczyka do poddania się operacji.
W przypadku Kimmicha ma miejsce coś podobnego. Niemiec ma 28 lat i bardzo dobry profil dla Barçy, ale dyrekcja sportowa chce dać drużynie nowy impuls, stawiając na graczy z ambicjami i głodem wygrywania tytułów, w stylu Vitora Roque. Niemiec wygrał natomiast już wszystko z Bayernem Monachium. Dodatkowo jego wymagania finansowe nie są niskie.
Tymczasem w przypadku Zubimendiego, którego Xavi bardzo ceni, istnieją aż trzy negatywne czynniki: Po pierwsze, jego cena, biorąc pod uwagę, że Real Sociedad nie ustąpi z 60 milionów euro jego klauzuli wykupu. Po drugie, zarząd Barçy nie chce dawać pieniędzy klubom, które zajęły wyraźne stanowisko przeciwko klubowi w "sprawie Negreiry". I po trzecie, Zubimendi przyjmował w ostatnich miesiącach z dużym chłodem zainteresowanie Barçy. Zdecydowanie bardziej wolał pozostać w Realu Sociedad. Teraz chce go pozyskać Bayern Monachium.
Komentarze (10)
https://bit.ly/BarcelonaMeczePromo
To nie może być jakiś tam Kimmich, który gra szybko i zdecydowanie.
Tu musi być magik do ciągania wozu z węglem i podania w bok i w tył.
Tylko taki i żaden inny.