Xavi: Uważam, że wykonaliśmy krok naprzód, jeśli chodzi o grę

Krystian Cichocki

28 października 2023, 21:40

YT: LaLiga, Marca

45 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona przegrała z Realem Madryt 1:2 na własnym stadionie. Bramkę dla Blaugrany strzelił İlkay Gündoğan, natomiast zwycięstwo gościom zapewniły dwa trafienia Jude’a Bellinghama. Poniżej prezentujemy pełny zapis konferencji Xaviego po meczu z Los Blancos.

[Ricard Torquemada, Catalunya Radio] Jak wyjaśnisz to, co stało się w drugiej połowie, po tak dobrej pierwszej części meczu?

Xavi: Zgadzam się, z tym że nie od początku drugiej połowy, a od 60. minuty. Uważam, że dobrze zaczęliśmy drugą połowę. Może chodziło o zmęczenie. Było trudno. Oni też mają przecież bardzo dobrą drużynę i wykorzystali swoje zalety. To wielka szkoda, bo to, co zaplanowaliśmy, wyszło bardzo dobrze. Kluczem była jednak skuteczność. Strzelasz na 2:0 i masz inny mecz. Mówiąc szczerze, uważam, że zasłużyliśmy na więcej. Myślę, że zwycięstwo Realu Madryt jest niesprawiedliwe. Drużyna wykonała krok naprzód, jeśli chodzi o grę.

[Marta Ramón, RAC1] Jakie przesłanie masz po tej porażce?

Będąc pozytywnym, zasłużyliśmy na więcej. To jest piłka nożna, takie rzeczy się zdarzają. Zabrakło skuteczności. Niefortunne odbicie piłki w końcówce... to są szczegóły do poprawy.

[Adria Albets, Cadena SER] Gavi zagrał świetne spotkanie, w pierwszej połowie krył Bellinghama, ale w drugiej części Jude strzelił dwie bramki i dał zwycięstwo drużynie Ancelottiego. Czy można zatrzymać takiego zawodnika jak on i co sądzisz o Bellinghamie?

To świetny zawodnik, dzisiaj zrobił różnicę. To piłkarz, który dobrze wchodzi między linie. Oddał bardzo mocny strzał z dystansu. Real Madryt ma swoich zawodników, swoją jakość i zrobił różnicę dzięki swojej skuteczności.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] Jak wygląda teraz sytuacja? Tracicie cztery punkty, ale do końca rozgrywek jeszcze daleko…

Przesłanie jest takie, że to długie rozgrywki, to jedenasta kolejka. Przegrana z Realem Madryt u siebie nie jest oczywiście satysfakcjonująca. Jesteśmy sfrustrowani, zdenerwowani... ale musimy iść dalej. Uważam, że wykonaliśmy krok naprzód, jeśli chodzi o grę.

[Josep Capel, Radio Nacional] Jaki jest powód zmiany w grze po 60. minucie, oczywiście poza golem, który wpływa na psychikę. Zespół nie pressował w ten sam sposób… Dlaczego zmieniła się gra drużyny po 60. minucie?

Myślę, że wysoko nas pressowali, zbierali drugie piłki. Nie trzymaliśmy linii defensywnej, zmęczenie też nas trochę kosztowało… Wiele rzeczy… Musisz mieć więcej spokoju, cierpliwości, być w posiadaniu piłki i myślę, że to robiliśmy przez 60 minut i szkoda. Dominowali przez 20-25 minut i strzelili dwie bramki, a my tylko jedną w ciągu 60, podczas których mieliśmy kontrolę nad spotkaniem.

[Helena Condis, Cadena COPE] Widzieliśmy, że rozmawiałeś z Viníciusem... Ancelotti kazał mu się uspokoić... Co być mu poradził?

Ja? Nic. Nie jestem jego trenerem. Mam wielki szacunek do Viníciusa. Powiedziałem mu, że tam nie było faulu i poklepałem go z uczuciem po buzi. Ja nie będę tym, który generuje napięcia i nieprzyjemną atmosferę.

[Raúl Fuentes, Radio Marca] Czy uważasz, że przez ostatnie 25 minut drużyna zablokowała się mentalnie?

Nie powiedziałbym, że zablokowała. Podsumowanie meczu to bardzo dobre 60 minut w naszym wykonaniu i gol, 20 czy 25 minut dla Realu Madryt, podczas których strzelili dwie bramki. Graliśmy dobrze, dobrze się ustawialiśmy, dobrze graliśmy trójką z tyłu. Myślę, że dobrze zagraliśmy, ale brakowało nam skuteczności, żeby zdobyć gola na 2:0.

[The Athletic] Jak oceniasz spotkanie w wykonaniu Gaviego?

Był rewelacyjny, wykonał świetną robotę. Bez wyróżniania kogokolwiek, ale Gavi jest sercem i duszą drużyny. Dzisiaj grał bardziej jako pivot, wygrywał pojedynki, był dobry w powietrzu.... Jest fundamentalny dla zespołu.

[Albert Nadal, ARA] Zagrałeś dużo Klasyków. Jaka jest wiadomość dla zawodników, po spotkaniu, które mogliście bez problemu wygrać?

Musimy myśleć o Realu Sociedad, nie będziemy żyć przeszłością. Musimy się podnieść i być bardziej konsekwentni, aby zdobywać tytuły.

[Albert Hernández, Televisión Española] Czy zaskakuje cię tak dobry początek sezonu w wykonaniu Bellinghama?

Wydaje się być świetnym zawodnikiem. Strzelił gola po odbiciu piłki i dzisiaj zrobił różnicę.

[Jordi Blanco, ESPN] Jak myślisz, co się dzieje z zawodnikami pod względem błędów indywidualnych, bo wydają się one powtarzać?

Myślę, że zrozumieli wszystko doskonale i dobrze grali. Brakowało dominacji w ostatnich 20-25 minutach, kiedy nasza linia defensywna była niżej, nie pressowaliśmy z taką samą intensywnością i sądzę, że to zrobiło dzisiaj różnicę. Mieliśmy wiele okazji w tych 60 minutach. Myślę, że wszyscy widzieli, że dominowaliśmy mecz.

[Toni Juanmarti, Sport] Trzeba mimo wyniku wyróżnić wielki mecz Fermina...

Mówiłem wiele razy, że Fermin to zawodnik na pierwszy zespół i to na wiele lat. Ma idealne warunki do tego, aby być pomocnikiem Barçy. Dziś na tak wielkiej scenie to pokazał. Wielka szkoda, bo wielu zawodników zagrało bardzo dobry mecz, a przegraliśmy. Myślę, że to absolutnie niesprawiedliwe. Barcelona nie zasługiwała na porażkę. Myślę, że jeśli ktoś zasługiwał na zwycięstwo, to byliśmy to my.

[Mari Carmen Torres, Marca] Macie bardzo młody zespół. Czy myślisz, że porażka z Realem Madryt na własnym stadionie może na nich w jakiś sposób wpłynąć?

Nie, mamy nadzieję, że nie. W zeszłym roku również przegraliśmy Klasyk na Bernabéu i traciliśmy 3 punkty, teraz są to 4. W LaLidze pozostała wieczność. To jedenasta kolejka. Robimy krok naprzód w grze. Tego właśnie chcemy.

[Nacho Jimenez, Mas Que Pelotas] Jak oceniasz dzisiejszą grę Cancelo i czy ten system, w którym gra wyżej, może się powtórzyć?

Tak, mówiłem wiele razy, ma wielką wszechstronność. Miał dwie szanse. Prowadziliśmy grę, ale brakowało nam skuteczności. Wielka szkoda, bo zespół zagrał bardzo dobrze.

[Iniestazo] Jaka jest dzisiaj twoja wiadomość dla kibiców po pierwszym Klasyku na Montjuïc?

Jestem sfrustrowany, zły, wkurzony... to niesprawiedliwe. Dziękuję fanom, ponieważ byli wspaniali. Będziemy nadal pracować, aby kibice byli szczęśliwi.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jesteście ciency tyle w temacie nie potrafisz kontrolować meczy niby coś dryga i nagle się sypie jak domek z kart nie potrafisz ustabilizować zespołu!

@magico no tak. Szkoda ze nie potrafi jeszcze wyjść na murawę razem z nimi i strzelić do siaty. To było jasne że jeżeli nie wpadnie coś jeszcze to w drugiej połowie już nie będzie tak łatwo. Było blisko ale jednak...
konto usunięte

@JordiAlba18 no tak bo to łysy sabotażysta Oriol sam wszedł sobie na boisko a nie Xavi go wpuścił
« Powrót do wszystkich komentarzy