Pech nie omija Barcelony. Kataloński klub poinformował właśnie, że kapitan drużyny Sergi Roberto doznał kontuzji.
W komunikacie Barcelony czytamy, że 31-latek ma uraz mięśnia płaszczkowatego prawej nogi i nie jest obecnie do dyspozycji trenera. Barça nie podała, jak długo potrwa absencja zawodnika. Kontuzja Roberto przydarzyła się w bardzo złym momencie, gdy João Cancelo może potrzebować odpoczynku ze względu na duże nagromadzenie występów w klubie i w reprezentacji.
Jak donosi Toni Juanmarti ze Sportu, Sergi Roberto wypadnie z gry na 2-3 tygodnie. To oznacza, że kapitan nie będzie do dyspozycji Xaviego na spotkania z Athletikiem, Szachtarem i Realem Madryt. Nie ma też pewności, czy wróci na starcie z Realem Sociedad na początku listopada.
Komentarze (61)
Nawet najlepszy sztab medyczny świata nie zastąpi zdrowego myślenia oraz szanowania własnych piłkarzy przez sztab sportowy z trenerami od przygotowania fizycznego. Nawet najlepszy trener od przygotowania fizycznego także nie zrobi cudów jeśli pracuje z zawodnikami grającymi na siłę non stop. Jeśli taki klub jak Barcelona szuka specjalistów od przygotowania fizycznego na portalach społecznościowych to jak myślicie kogo znajdzie? Figurantów z prostej przyczyny - nikt poważny, z uznanym nazwiskiem nie podejmie się pracy w Barcelonie wiedząc że nikt nie zareaguje na jego prośby o to by dany piłkarz nie grał lub budował formę w ramach tylko treningów. W styczniu część powszechnie stosowanych w Barcelonie środków przeciwbólowych zostanie zakazana i wtedy dopiero zaczną się kontuzje i problemy z piłkarzami bo nie wierzę że dzisiaj nie ma piłarzy uzależnionych od leków, a to są konsekwencje ciągłego przyspieszanie powrotów po kontuzjach i grania tymi samymi piłkarzami bez względu na formę. Brak szanowania zdrowia piłkarzy aby wycisnąć ile się da nawet w nic nie znaczących meczach czy sparingach jest przerażający. Jeśli w presezonie, w całym zespole 35-letni Lewandowski ma drugie w zespole wyniki fizyczne (to także wyniki wydolnościowe) będąc i tak w totalnym dołku sportowym to o czym my tu mówimy. Biorąc pod uwagę jak eksploatowani są piłkarze Barcelony to tutaj żaden medyk czy specjalista od przygotowania fizycznego nie pomoże jeśli zdrowie piłkarzy nie będzie szanowane - dzisaij dodatkowy fizjoterapeuta zatrudniony przez klub zrobi więcej dobrego bo przynajmniej z jego usług ktoś skorzysta.