Wypożyczony z FC Barcelony do Girony Pablo Torre, który przebywa obecnie wraz z Ferminem Lópezem na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii do lat 21, udzielił krótkiego wywiadu dla Radio Marca, w którym odpowiedział na pytania o swoją karierę, sytuację w Barcelonie i Gironie oraz rozmowach z Xavim.
Ścieżka kariery: Jestem zadowolony z drogi, którą przeszedłem. Trenowałem w młodzieżowej akademii Racingu Santander, grałem dla Barçy i jestem szczęśliwy w Gironie.
Girona rewelacją rozgrywek: To ambitny projekt, bardzo dobry i ze świetnym trenerem. Już widać, co robimy. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować te wyniki. Jestem bardzo szczęśliwy i dostaję minuty. Musimy to kontynuować.
Czy byłem rozczarowany w Barcelonie? Wcale nie. Wiedziałem, że to trudny etap, wystarczy spojrzeć na zawodników we wszystkich formacjach. Dużo się im przyglądałem i pomimo tego, że nie dostałem wielu minut, był to dla mnie dobry czas. Nie byłem nieszczęśliwy w Barcelonie, ponieważ zawsze miałem mentalność, aby się poprawiać, wiedząc od początku, że będzie trudno.
Co powiedział mi Xavi? Ogólnie rzecz biorąc, on nie rozmawia dużo z zawodnikami. To jego brat i sztab byli bardzo blisko nas. Wiem, że oni, trener i delegat są świadomi tego, co Eric García i ja robimy w Gironie.
Najlepszy kolega w szatni Girony? Jordi Alba był kimś w rodzaju ojca chrzestnego w Barcelonie, a teraz gromadzimy się raczej w młodszym gronie. Wskazałbym Miguela Gutiérreza, który przyszedł z Realu Madryt (śmiech). Był jednym z pierwszych, którzy mnie przyjęli, a kiedy przyszedł Eric García, starałem się zintegrować go z drużyną.
Odejście do Arabii Saudyjskiej, jak kolega z reprezentacji Gabri Veiga? Cyfry przy transferze Gabriego Veigi były niesamowite, ale każdy podejmuje własną decyzję. Chcę się cieszyć piłką nożną, a to, co lubię, to ta codzienność, treningi..., ale nigdy nie wiadomo, nie jestem w stanie ci teraz powiedzieć.
Rówieśnik Bellingham: Będąc tak młodym, nie jest łatwo wejść do Realu Madryt, a on robi to z ogromną naturalnością. Ma wspaniałą osobowość, zarówno na boisku, jak i poza nim. Robi wszystko bardzo dobrze. Byłem pod wrażeniem, przede wszystkim na poziomie fizycznym... bestia.
Komentarze (5)
Nawet sezonu nie powalczył i wielki płacz. :)