Podsumowanie ostatniego tygodnia w wykonaniu piłkarzy wypożyczonych z Barcelony [WIDEO]

Ostatni tydzień nie był wybitny dla piłkarzy wypożyczonych z Barcelony. Znaczenie Ansu Fatiego w Brighton wciąż nie jest duże, a z powodu dolegliwości fizycznych pauzowali Estanis Pedrola i Julian Araujo. Były jednak też udane występy, jak te Erica Garcíi czy Sergiño Desta. Mieszane uczucia mogą mieć za to tacy gracze jak Clement Lenglet, Pablo Torre czy Chadi Riad.

Ansu Fati

Napastnik zagrał od pierwszej minuty w starciu Brighton z Marsylią w Lidze Europy i poza dwiema akcjami nie wyróżniał się za bardzo na boisku. W jednej sytuacji miał szansę na gola, ale zatrzymał go Pau López (00:50 na filmiku). Jego drużyna zremisowała 2:2.

Z kolei w konfrontacji z Liverpoolem w Premier League (2:2) Fati przesiedział na ławce większość spotkania. Pojawił się na murawie dopiero w 88. minucie.

Eric García

Stoper rozegrał pełny mecz z Cádizem, wygrany przez Gironę 1:0. Przyzwoite spotkanie Garcíi, który popisał się bardzo dobrą interwencją w końcówce spotkania, uniemożliwiając rywalowi oddanie czystego strzału głową po dośrodkowaniu (2:03 na filmiku).

Sergiño Dest

Amerykanin zagrał od pierwszej minuty w meczu PSV z Sevillą w Lidze Mistrzów. Jego drużyna zremisowała 2:2, a jedną z bramek zdobył Luuk de Jong. Dest wystąpił na lewej obronie i nie zablokował dośrodkowania, które skończyło się drugim golem dla Andaluzyjczyków. Poza tym jego statystyki były jednak naprawdę dobre.

Dest zagrał też od pierwszej minuty na lewej flance w spotkaniu ze Spartą w Eredivisie (4:0). Amerykanin zanotował asystę przy trafieniu Luuka de Jonga (4:00 na filmiku), ale bramka nie została ostatecznie uznana. Warto zwrócić uwagę na skuteczność wygrywanych pojedynków oraz efektywność podań Desta w ostatnim tygodniu.

Pablo Torre

Pomocnik pojawił się na boisku w 62. minucie konfrontacji Girony z Cádizem w miejsce kontuzjowanego Miguela Gutierreza. Torre od zameldowania się na murawie zdołał oddać aż trzy strzały. Jego sytuacja w drużynie nadal wygląda jednak kiepsko - do tej pory zgromadził w tym sezonie tylko 115 minut.

Clement Lenglet

Po dwóch tygodniach przerwy Francuz wreszcie wrócił na boisko. Lenglet zagrał w podstawowym składzie Aston Villi w starciu ze Zrinjskim Mostarem z Bośni i Hercegowiny (1:0) w Lidze Konferencji. Defensor spisał się wręcz znakomicie, choć na tle takiego rywala, a nie innego. Na niewiele się to jednak zdało, ponieważ w meczu z Wolverhampton (1:1) w Premier League Lenglet w ogóle nie pojawił się już na murawie. Do tej pory nawet nie zadebiutował w rozgrywkach ligowych w barwach Aston Villi.

Chadi Riad

Obrońca nie zagrał w pojedynku Betisu ze Spartą Praga w Lidze Europy (2:1), ale dostał szansę w konfrontacji z Alavés w LaLidze (1:1). To już trzeci pełny występ Marokańczyka w Primera División. Wkrótce powinien dostać kolejne szanse ze względu na kontuzję Marca Bartry, który przejdzie operację ścięgna Achillesa.

Alex Valle

Lewy obrońca nadal jest częścią solidnej defensywy Levante, która w ostatnich pięciu meczach straciła tylko jednego gola. W minionym tygodniu Valle zagrał w starciach z Villarrealem B (1:1) oraz Albacete (2:0). W drugim ze starć zanotował szokująco niską skuteczność podań i być może dlatego został zdjęty z boiska.

Estanis Pedrola

Napastnik nie mógł zagrać w spotkaniu Sampdorii z Ascoli z powodu kontuzji. Jego ekipa zremisowała 1:1 i nadal jest na przedostatnim miejscu w tabeli Serie B.

Julian Araujo

Meksykanin nie zagrał w meczu z Villarrealem (2:1) ze względu na ostatnie dolegliwości. Trener Las Palmas García Pimienta wyznał jednak, że badania nie zdiagnozowały kontuzji, więc Araujo powinien wkrótce wrócić na boisko. Mimo to obrońca nie uda się na zgrupowanie swojej reprezentacji.