El País: UEFA przygotowuje swój projekt Superligi, Ligi Europy i Ligi Aspirantów z awansami i spadkami

Mateusz Doniec

2 października 2023, 18:30

El Pais

32 komentarze

Fot. Getty Images

Wydaje się, że znany doskonale projekt Superligi promowany już tylko przez FC Barcelonę i Real Madryt powoli upada. Tymczasem UEFA ma według El País przygotowywać właśnie projekt swojej "Superligi" jako jednych z trzech międzynarodowych rozgrywek z awansami i spadkami.

Jak donosi Miguel Relaño na łamach dziennika El País, UEFA, wraz z Europejskim Stowarzyszeniem Klubów (ECA), udoskonala pomysł stworzenia trzech międzynarodowych dywizji po 18 drużyn: Superligi, Ligi Europy i Ligi Aspirantów. Między drugą a trzecią dywizją byłyby cztery awanse i cztery spadki, a między pierwszą a drugą tylko po dwa, ponieważ największe kluby nie chcą ryzykować. Mają nawet grozić nawet oddzielnym podziałem wpływów, jeśli orzeczenie TSUE, którego spodziewają się we wtorek 18 października, będzie sprzeczne z monopolem UEFA. Kluby chcą, aby o ich spadku nie decydował słaby wynik rankingowy z jednego sezonu, ale średnia z ostatnich trzech lub nawet pięciu lat. Nie chcą, by o spadku zadecydował jeden kiepski sezon.

Jest jeszcze w tym projekcie wiele spraw do rozwiązania. Przede wszystkim, dorzucenie 34 meczów europejskich rozgrywek naraz zniszczyłoby kalendarz. Dlatego najlepszą opcją byłoby podzielenie każdej dywizji na dwie grupy z rundą finałową. Istotna jest też rola lig krajowych. Sugeruje się, że tytuł lub dobry finisz we własnej lidze dawałby premię pieniężną i być może punkty w klasyfikacji "Super League". Kluby mogłyby z kolei rozszerzyć swoje kadry do aż 34 zawodników, aby podołać wymaganiom na każdym froncie

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Problem jest pogodzenie interesów lig krajowych, krajowych rozgrywek pucharowych, rozgrywek reprezentacyjnych oraz "pomysł" UEFA.
Obecnie finaliści LM rozgrywają maksymalnie w tych rozgrywkach 6 meczy grupowych, po dwa w 1/8; 1/4; 1/2 oraz finał, co daje razem 13 meczy.
Pytanie ile musiałaby liczyć nowa "superliga" by nie zajechać piłkarzy, jednocześnie chcąc zaspokoić ambicje poszczególnych klubów i jaki miałby być "klucz" doboru do tego "szacownego towarzystwa".
MOIM ZDANIEM, o ile miałyby być dwie rundy to superligę mogłyby tworzyć max. 8 drużyny, co dawałoby 14 meczy/drużynę.
Dobór: trudny ale jak na pierwszą edycję to wg mnie mistrzowie 5 najsilniejszych lig + 3 dookoptowane na podstawie rankingu.
Przy większej liczbie drużyn, jak dla mnie, koniecznym byłaby reorganizacja lig krajowych poprzez zmniejszenie drużyn z 20 do np. 16, ale jak się wydaje ligi na to nie pójdą.

Alternatywą mogłoby być , że stwarzamy dwie niezależne dywizje superligi, a po dwie najlepsze drużyny z każdej dywizji walczą między sobą o puchar (max 3 dodatkowe mecze).
Dobór do każdej z dywizji byłby identyczny mistrzowie/wicemistrzowie 5 najsilniejszych lig + po 3 dookoptowane na podstawie rankingów.
W tym przypadku losowany byłby jedynie przydział poszczególnych zespołów do danej dywizji.
Z superligi spadałyby dwa zespoły, a w przypadki superligi dywizyjnej po 2 zespoły.
Liga Europy i Liga Aspirantów mogłyby funkcjonować na zasadzie dywizji jw. z udziałem przedstawicieli już wszystkich krajów wg rankingów.

Hahaha co za hipokryzja....
Poza tym trzydzieści cztery dodatkowe mecze w sezonie to, katastrofa. Ja rozumiem że dostają piłkarze takie wypłaty że, to się w głowie nie mieści. Ale nie czarujmy się,mecze będą totalną porażką. Każdy ma swój limit baterii i w końcu będzie miał dość. Już teraz jest ciężko i przy nawet rozszerzonej kadrze to według mnie,nie ma szans bytu. A tak w ogóle to skąd po 34-40 piłkarzy na poziomie w każdym zespole? Na pewno tylu się nie znajdzie. To naprawdę już i tak niski poziom piłki nożnej jeszcze bardziej obniży.

Za organizacje jakiegos "ciekawego" pojedynku np bokserskiego ktory zbierze okolo 10 milionow ogladalnosci bukmacherzy wykladaja sumy od pol miliona $.
Za Superlige wplynie tyle miliardow z calego swiata ze uefa i fifa nigdy nie pozwoli odciac sie od tego kranu z dolarami :)
Problemem w tej sprawie moga stac kibice ktorzy sa prawdziwymi wlascicielami klubow.
Wg mnie jest to glupi pomysl, i tak pojawilo sie mnostwo drugich lig. Bedzie trzeba robic 30 osobowe kadry,biedne kluby nie maja szansy sie pokazac

Kolejne nikomu do niczego niepotrzebne cuda wianki...

W kółko te same mecze, spadku raz na 5 lat. Jeśli zespół jest dobry, to nie będzie na samym dole, a jeśli jest słaby, to adios. Za rok znów może awansować. Taki Manu, gra teraz piach i by nie spadł, bo 5 lat temu grał dobrze? Przecież to pół dekady, pewnie wymieniona połowa zawodników. To się kupy nie trzyma. Jak już robić superligę, to niech eliminacje będą tak, jak teraz, zrobić finalnie tylko 4 grupy po 4 zespoły, a Ci słabsi by walczyli między sobą o awans do tych grup. Mistrzowie i wicemistrzowie top 3 mogą już być tam rozstawienia, a 10 miejsc z eliminacji. Skoro angielska jest taka mocna, to spokojnie 4 miejsce z tej ligi pokona 4 z Hiszpanii i sobie awansuje. Potem sobie można grać nawet każdy z każdym po dwa mecze i wyjdzie superliga.

Cyt: "Mają nawet grozić nawet oddzielnym podziałem wpływów, jeśli orzeczenie TSUE, którego spodziewają się we wtorek 18 października, będzie sprzeczne z monopolem UEFA." Ale tego to nie kumam. Jakie orzeczenie, kto złożył i po co? Jakie kluby się go spodziewają?

Wiele można powiedzieć o Florentino Perezie, ale nie to że nie umie robić interesów. Gość ma łeb i wie o co chodzi. Dobrze wie że nawet częste mecze pomiędzy największymi klubami się nie znudzą bo to jest jakość sama w sobie. Mecz Barcelona-Antwerpia będzie oglądała cała Belgia, ale mecz Barcelona-Real cały świat, niezależnie od tego ile razy w sezonie będzie.

Klasyka "mówią tobie nie kradnij rząd nie lubi konkurencji" ;)

Nas nie stać na zarejestrowanie ponad 20 graczy, a oni tu wyjeżdżają z 34-osobową kadrą, by podołać grze na wszystkich frontach :D

Czyli superliga w wersji uefy jest romantyczna i cudowana a w wykonaniu innych już zabija piłkę nożną i jest wirusem. Hipokryzja level hard, kasa ma płynąć tylko do uefa i fify

O, przynajmniej są w tych fantazjach „romantyczne” awanse i spadki. :)

dla Mnie spoko by było coś innego

Spokojnie, kibice z całej Europy zaprotestują i tyle będzie z tej Superligi.


...prawda?

Heh czyli już pomysł SuperLigi nie jest taki zły dla UEFY i nie zabija romantyzmu futbolu, jeśli to oni by mieli tym zarządzać, i zarabiać grube miliony (miliardy?) Hatfu na tę mafię

Czyli Superliga to jednak dobry pomysł, ale tylko wtedy, gdy kasa będzie też płynąć do UEFA? :D

Ale gówno, aż szkoda czytać o takich pomysłach

Zmierzamy powoli w oczywistym kierunku - UEFA zadowoli w ten lub inny sposób (prawie) wszystkich, dorzuci trochę pieniędzy i tyle. Projekt Superligi jako idei samozarządzających się klubów, bez pijawki w postaci UEFA, jest niestety martwy.

I strasznie szkoda, bo gdyby najlepszemu prezesowi w historii futbolu nie przyszło do głowy ogłaszać go nocą (!), po hiszpańsku (!!), w cyrkowym programie (!!!), to może wcale nie musiało tak być. Profesjonalna konferencja wszytkich uczestników, od początku przemyślany system ze spadkami i awansami, a nie płacze, że "zaraz wszyscy będziemy martwi"... no ale już się nie dowiemy, co by było gdyby.

Ale po co to wszystko? Te pomysły, są już tak chore, że szkoda strzępić ryja

34 zawodników w kadrze... Czyli jeszcze większe rozwarstwienie między bogatymi a tymi biedniejszymi.