Robert Lewandowski: Cały czas szukam swojej optymalnej formy, ale sezon jest długi

Dariusz Maruszczak

4 września 2023, 17:00

YT: Łączy nas Piłka

16 komentarzy

Fot. Getty Images

Robert Lewandowski wraz z Kamilem Grosickim wziął udział w dzisiejszej konferencji prasowej reprezentacji Polski. Napastnik Barcelony był pytany przede wszystkim o swój ostatni kontrowersyjny wywiad, ale przyznał też, że nie jest w swojej najwyższej formie

Przyjeżdżasz tutaj z Barcelony z dwoma golami na koncie, jeżeli chodzi o sezon ligowy, wczoraj było zwycięstwo. Jakie jest twoje nastawienie? Myślisz, że ten twój wywiad wstrząśnie kadrą, że uda się z tego wykrzesać tę pozytywną energię?
Zacznę od tego drugiego pytania i zakończę temat wywiadu, którego udzieliłem. Wierzę, że ten wstrząs i powiedzenie prawdy ma sens, aby w reprezentacji po tym trudnym i przegranym meczu z Mołdawią ukształtować ten charakter, żeby to był moment przełomowy. Wierzę w chłopaków, wierzę w tę reprezentację, wiemy, że jesteśmy w ciężkim położeniu, ale wszystko przed nami. Wiemy, na czym mamy się skupić. Po to udzieliłem tego wywiadu, żeby teraz nie odpowiadać na te pytania i skupić się na dwóch następnych spotkaniach. Wiemy, co źle zrobiliśmy, i mam nadzieję, że każdy z nas znajdzie, co ma najlepszego w sobie, i pokażemy to na boisku.

Jeżeli chodzi o moją sytuację w Barcelonie, wiadomo, że sezon jest długi, cały czas się rozkręcam, szukam swojej optymalnej formy. Zdaję sobie sprawę, że ona gdzieś się rozwija i potrzebuje czasu. Wierzę, że na tym zgrupowaniu i po nim wejdę w 100% na to, na co nas stać, na co mnie stać, że będzie lepiej, bo ten sezon będzie długi.

Czy zgadzacie się, że ta drużyna nie miała jeszcze takiego kryzysu pod względem wynikowym i wizerunkowym? Jak się z tego wydobyć?
Ostatni mecz… ciężko go nazwać, ale był bardzo słaby i ostatnie wyniki nie były najlepsze, bierzemy to na klatę i zdajemy sobie sprawę, że musimy nad tym pracować. Jest jednak wiele rzeczy, które nie od nas zależą. Dla nas najważniejsze jest to, co jest na boisku. Nawet jak coś pojawia się w mediach, powinniśmy się od tego odciąć.

Śledzenie polskich piłkarzy: Raków był bardzo bliski awansowania do Ligi Mistrzów, mocno trzymałem za nich kciuki. Były wewnętrzne rozmowy, że fajnie by było przyjechać do Sosnowca czy gdzieś indziej na tę Ligę Mistrzów. Niewiele im zabrakło, ale trzymam za nich kciuki, bo podążają fajną ścieżką.

Fernando Santos: Trener wiedział, że udzielę wywiadu, ale treści nie znał. Myślę, że przy jego doświadczeniu zgadza się z niektórymi wnioskami. Spotkaliśmy się z selekcjonerem, ale nie będę ujawniał treści prywatnej rozmowy.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

a kobiety nie zgubiłeś ?

@Meskalina zajmij się swoją

@bronx gdyby jakas mial xD

@bronx chyba ręką;)
« Powrót do wszystkich komentarzy