Jakie były najlepsze i najgorsze aspekty dzisiejszego pojedynku z Villarrealem zdaniem Redakcji FCBarca.com?
Najlepsze: MVP Lamine Yamal
Od samego początku spotkania Barcelona miała duże problemy z budowaniem składnych akcji. Udało się co prawda zdobyć dwie bramki po błysku Lamine’a Yamala oraz błędzie rywali, ale to Villarreal prezentował się dużo lepiej. Po przerwie gra się poprawiła, jednak pozostał jeden punkt wspólny. Młody 16-latek do asysty dołożył uderzenie w słupek, po którym do siatki trafił Lewandowski oraz wiele znakomitych akcji indywidualnych. Trzy udane dryblingi na 100% skuteczności, dwa uderzenia w obramowanie, 90% dokładność podań, asysta i bardzo odpowiedzialna postawa przez ponad 75 minut gry. Takich słów nie pisze się o 16-letnim skrzydłowym. Ogromny talent i miejmy nadzieję, że z każdym meczem będzie zyskiwał pewność siebie. W ofensywie tylko wprowadzony po przerwie Ferran Torres był w stanie dorównać młodziutkiemu skrzydłowemu.
Najgorsze: duet Roberto – Alonso sponsorowany przez Xaviego
Xavi musiał zareagować na braki kadrowe i wymyślił jedenastkę, w której Sergi Roberto jako prawy obrońca miał grać wąsko w ataku i uzupełniać linię środkową, natomiast Marcos Alonso był ustawiony szeroko, pełniąc rolę skrzydłowego. Efekt takiej taktyki stał się bardzo szybko widoczny. Zarówno Marcos, jak i Sergi nie byli w stanie nadążyć za szybkimi kontratakami, mając do pokonania praktycznie całe boisko w wielu sytuacjach. Niewłaściwie odczytywali także wiele z sytuacji boiskowych i w efekcie to ich błędy dawały najwięcej szans gospodarzom. Jeżeli Alonso i Roberto mamy na takim poziomie jeszcze wykorzystać, to na pewno nie można od nich wymagać tak wiele pod względem fizycznym. Dzisiaj po prostu zawiedli i zaprezentowali się wręcz katastrofalnie. Pomimo gola można też mieć wiele zastrzeżeń do Lewandowskiego. Polak jednak w końcu trafił do siatki, a Barcelona zwyciężyła, więc i głosów krytyki w Hiszpanii powinno być tym razem trochę mniej.
Komentarze (35)
Najlepiej wygląda II linia gdzie mamy poniekąd 7 piłkarzy: De Jong, Gundogan, Romeu, Pedri, Gavi , Fermin López i … S.Roberto. O ile Roberto miałby być jeszcze w naszej drużynie to osobiście właśnie tutaj jest jego rola jako 2-3 zmiennika, gdyż do gry na obronie nasz „kapitan’ jest po prostu za wolny oraz za słaby technicznie i mentalnie.
Niezależnie, należy pamiętać, że Xavi może jeszcze skorzystać jeszcze z drużyny B dwóch pomocników: Garrido i Casado.
Taka sytuacja powoduje, że nie trzeba nam żadnego Felixa i jemu podobnych.
Atak: Abde, Fati na lewym skrzydle to może nie marzenie każdego trenera ale uważam pomimo fali krytyki, że Fati powoli się odbuduje, chociaż wielu z nas traci już cierpliwość. Uważam, że chłopak, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Torresa, potrzebuje pracy z mądrym psychologiem.
Środek ataku na dzisiaj wygląda nie najlepiej: słaby technicznie Lewandowski i ewentualnie zadziwiający ostatnio Ferran, który jednak może być również opcją na prawe skrzydło, a tam mamy Raphinhę i naszą 16 letnią perełkę.
Pamiętajmy jednak, że już styczniu dołączy do nas Vitor Roque. Jest jeszcze z drużyny B Pau Victor, którego Xavi również zaprasza na treningi z pierwszym zespołem.
Można zastanowić się, czy atak nie należałoby jednak wzmocnić jakimś skrzydłowymi (prawym i lewym), zwłaszcza, że Lamine Yamal jest jeszcze za słaby fizycznie, zwłaszcza na grę w LM, a Raphinha też nie jest piłkarzem wybitnym, a raczej jest piłkarzem pokroju Coutinho.
Obrona potrzebuje wzmocnień na bokach, zwłaszcza w kontekście absencji któregoś z podstawowych piłkarzy wystawianych tam przez Xaviego: Balde lewa, Kounde/Araujo prawa.
Niestety Alonso i S.Roberto daleko odstają od oczekiwań. A swoją drogą może by tak sztab szkoleniowy popracował nad wydolnością tych piłkarzy, gdyż wczoraj aż źle się ich oglądało na tle piłkarzy Villarrealu. Ale również inni piłkarze Barcelony pod tym względem wyglądali nie najlepiej.Nie wiem, chociaż wielu z nas na to liczy, czy ewentualny transfer Cancelo coś tutaj zmieni., czy nie lepiej postawić na kogoś z Barcelony B. Szkoda tylko, że Xavi zgodził się na wypożyczenie Ville, lewego obrońcę Barcelony B zamiast go zostawić by ogrywał się w drużynie rezerw.
Na stoperze sytuacja jest w miarę dobra, a nawet bardzo dobra o ile tylko omijać będą naszych piłkarzy: Christiansen, Martinez, Garcia, Araujo, Kounde, a do tego jest jeszcze wysoki Mika Faye.
Reasumując: Barca potrzebuje wzmocnień, przynajmniej dwóch. Zakładając, że przyjdzie Cancelo to jeszcze ktoś do linii ataku. Lecz czy mamy kogoś, to by przyszedł do nas „na naszą prośbę” za free??
Mam nadzieję, że tym drugim nie będzie jednak Felix, który kompletnie do nas nie pasuje, a do tego jest piłkarzem o wielkim ego oraz po prostu przereklamowanym, który ani w Atleticu ani Chelesa się nie sprawdził. To właśnie dlatego Simeone nie widzi go u siebie.
.
1. Xavi. Kolejny mecz, który pokazuje, że Denzel nie ma żadnego pomysłu na grę. Zero koncepcji. Tragiczne wybory personalne, zero taktyki, nie ma zorganizowanego pressingu, uraz goni uraz, bo on nie umie ich wzmacniać. Amatorka.
Aż strach pomyśleć jak zajeździ Yamala...
Boi się odważnych decyzji, jak ta, żeby posadzić Lewego i dać szansę Ferranowi, bo chłop na to zasługuje. No chyba, że Xavi chce, żeby Torres był takim Solskierem xD
Ma młodego blondasa w gazie, to albo w ogóle nie gra albo gra ogony.
Męczy Fatim, który jest chyba jeszcze gorszy niż w zeszłym sezonie...
Wg mnie, on się w tym sezonie już nie odblokuje. Jak go nie wypożyczą do klubu, w którym będzie mógł więcej grać, to chłopaka po tym sezonie nikt nie kupi za 10 baniek nawet.
Zaraz Gundogan zacznie żałować transferu jak się przekona jaka to jest amatorka.
2. Lewy & Fati. Jeszcze młodego można jakoś zrozumieć, chociaż powinien podać Lewemu, ale już u Robcia, to było takie z premedycją, żeby nie zagrywać do Ansu. Na zasadzie: masz karę gówniaku. Następnym razem mi podasz.
Powinien ich Xavi na dywanik wezwać i ostro zje..ć. A nie, czekaj, Xavi to Guardiola.
3. Roberto... niech on już wyjedzie z tej Japonii do Brazylii i tam zostanie.
Najlepsze:
1. Yamal, ależ dzisiaj mu ta bramka się należała! Szkoda, ale mam nadzieję, że posadzi Raphinhe na ławę albo brazylijczyk na stałe zacznie grać na lewej flance.
2. Ferran. Nie spodziewałem się, że to napiszę, ale gość mi się podoba z tym jego mentalem, nieustępliwością, walką. Brawo. Oby tak dalej, ale Lewy nawet jak by miał serię 15 spotkań bez bramki, to Czawi go wystawi w podstawie na kolejne spotkanie...
3. FdJ + Mats. Klasa.
Najgorze: Xavi i gra czterema pomocnikami bez lewego napastnika, Lewandowski kolejny słaby mecz,Serloth go dzisiaj zjadał na każdym kroku
Zresztą Alonso zagrał niezły mecz, popełnił błąd przy golu ale później miał sporo dobrych interwencji i był często widoczny w ataku.
A Fati stacza się coraz bardziej, jak tylko pojawi się oferta w okolicach 50 mln to nie ma co się zastanawiać.
Najgorsze - kapitan Sergi Roberto
Alonso bym aż tak ostro dziś nie oceniał. Wiadomo, to nie piłkarz jakiego chcemy i kilka razy źle się ustawił, ale przy Roberto to wyglądał jak tytan
Plus to wymik yamal i tores.Fajnie ze robert trafił
Złe
Niestety razem nie moze być Eric ,Alonso i Roberto.Oby orzynajmniej Alonso odszedł do Mu.